Katarzyna Cichos wystartuje w wyborach jako bezpartyjna kandydatka na prezydenta
Głównymi punktami jej programu będą bezpieczeństwo, rozwój i społeczeństwo. Katarzyna Cichos stawia też na otwarty dialog i „faktyczną próbę zjednoczenia Polaków".
Zamiar startu w wyborach prezydenckich Cichos ogłosiła w sobotę przed południem w Warszawie. - To będzie także rozpoczęcie budowy nowego ruchu, a docelowo partii politycznej - Platforma Rozwoju Polski - centro-prawicowej, merytokratycznej i prorozwojowej - poinformowała Cichos. Zaznaczyła, że jej program wyborczy i kampania wyborcza będą opierać się na trzech fundamentach: bezpieczeństwie, rozwoju i społeczeństwie.
Poglądy centro-prawicowe
Swoje poglądy określiła jako centro-prawicowe. Wyraziła nadzieję, że stworzy w przyszłości „partię środka - Platformę Rozwoju Polski, która będzie szanowała wartości, religię, kwestie tożsamościowe, jednocześnie skupi się na rozwoju, na poważnych projektach inwestycyjnych".
Na pytanie, jakim prezydentem chciałaby być, Cichos powiedziała, że widzi rolę „otwartego dialogu i faktycznej próby zjednoczenia Polaków". Dodała, że chciałaby wskazywać strategię w kontekście bezpieczeństwa i polityki zagranicznej. Jak zaznaczyła, to jest temat, którym zajmuje się naukowo, więc uważa, że podstawowym zadaniem prezydenta jest „stanie na straży bezpieczeństwa państwa".
W wyborach prezydenckich kandyduje niezależnie od partii politycznych. Jak przekazała, kampania będzie początkowo finansowana poprzez internetowe wpłaty. Dodała, że Platforma Rozwoju Polski (PRP) jest obecnie stroną internetową łączącą ekspertów z partią, która powstanie najprawdopodobniej po wyborach.
Połączenie think-tanku z HR-em partii politycznej
Przekazała, że podczas samej kampanii będzie próbowała zarejestrować PRP jako fundację. Podkreśliła, że chciałaby wykorzystać kampanię wyborczą, by „zbudować struktury, pozyskać jak największe grono eksperckie, stworzyć grupy robocze, które będą przygotowywać konkretne reformy pod kątem kolejnych wyborów do parlamentu". Dodała, że działając na platformie, członkowie będą zbierać punkty w celu dostania się na listy wyborcze. - Jest to trochę połączenie think-tanku z HR-em partii politycznej - zaznaczyła Cichos.
Według niej polityka zagraniczna będzie oparta na dyplomacji gospodarczej, zostanie połączona z koncepcją „budowy hubu rolno-spożywczego" na terenie kraju, pojawi się także propozycja nowego partnerstwa dla Europy Wschodniej i Azji Środkowej. Jak oceniła, takie rozwiązanie przyniesie „bardzo kluczowe miejsce geopolityczne, które niewątpliwie mogłoby zwiększyć nasze bezpieczeństwo". Zdaniem Cichos poprzez partnerstwo ze Wschodem, Polska mogłaby „podjąć próbę stania się liderem i przejąć rolę koordynatora w regionie postradzieckim, stając się w pewnym sensie przeciwwagą dla Rosji".
W kontekście „kryzysu praworządności" i stanu polskiego sądownictwa Cichos podkreśliła, że PiS „zniszczyło sądownictwo". Dodała jednocześnie, że „nie możemy wykluczyć wszystkich neosędziów, ponieważ mielibyśmy całkowity chaos prawny". Zdaniem Cichos należy znaleźć kompromisowe rozwiązanie.
„Moja droga, moja Polska"
Na stronie internetowej Platformy Rozwoju Polski napisano, że Cichos (ur. w 1986 r.) pracuje na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Katedrze Prawa Dyplomatycznego i Dyplomacji Publicznej. Jest autorką książek i artykułów z zakresu prawa międzynarodowego i prawno – instytucjonalnych aspektów rozwoju oraz jest członkiem Zarządu Stowarzyszenia Euro- Atlantyckiego i Zarządu International Sustainable Development Research Society.
W 2014 była kandydatem na prezydenta Siemianowic Śląskich i została radną Rady Miasta Siemianowic Śląskich. Funkcję tę pełniła do 2017 r. W 2025 r. wydała autobiografię pt. „Moja droga, moja Polska", gdzie opisuje m.in. swoje poglądy polityczne.