Związkowcy protestują w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych

2025-01-09, 13:57  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Uczestnicy protestu energetyków i górników w Alejach Jerozolimskich w Warszawie/fot. Marcin Obara/PAP

Uczestnicy protestu energetyków i górników w Alejach Jerozolimskich w Warszawie/fot. Marcin Obara/PAP

– Walczymy o to, żeby w polskich domach był prąd i był tani prąd – mówią związkowcy Solidarności protestujący w Warszawie. Sprzeciwiają się oni m.in. zamykaniu elektrowni węglowych, w tym Elektrowni Rybnik, Dolna Odra i Łaziska. Mają złożyć też dwie petycje do władz PGE oraz resortu aktywów państwowych.

Protest rozpoczął się w czwartek po godz. 11:00 przy ul. Mysiej. Związkowcy stawili się na miejscu z flagami Solidarności i banerami, na których napisano m.in. „Dolny Śląsk to Bezpieczeństwo Energetyczne Pomorza i Kraju” oraz „Na kolana przed węglem”. Towarzyszy im dźwięk syreny alarmowej, wuwuzeli i bębnów. Na godz. 13:00 zaplanowano pikietę przed gmachem Ministerstwa Aktywów Państwowych przy ul. Kruczej. Zgodnie z zapowiedziami protest ma trwać do godz. 16.00.

Adresatem pierwszej petycji przygotowanej przez protestujących jest PGE Polska Grupa Energetyczna. Pismo dotyczy decyzji spółki ws. wygaszenia elektrowni węglowych tj. Rybnik i Dolna Odra. Druga petycja ma zostać złożona w Ministerstwie Aktywów Państwowych, które to sprawuje nadzór nad spółkami energetycznymi. Związkowcy domagają się interwencji resortu. Sprzeciwiają się również polityce klimatycznej Unii Europejskiej.

„Brnięcie w źródła odnawialne skończy się katastrofą”
Przewodniczący śląsko–dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz powiedział PAP, że protest ma zwrócić uwagę rządzących, iż „dalsze brnięcie w źródła odnawialne skończy się katastrofą, bo skończy się nam energia”. Dodał, że konieczny jest m.in. rozwój atomu, który – zdaniem związkowca – „wejdzie do systemu być może” dopiero po 2040 r, a bez niego konieczne będą źródła konwencjonalne takie jak np. węgiel.
Związkowcy sprzeciwiają się również zamknięciu Elektrowni Łaziska, którą zarządza Tauron. – My tak naprawdę jedziemy protestować, a też zarazem walczyć o to, żeby w polskich domach był prąd i był tani prąd – mówił.

Zapowiedzi zamknięcia elektrowni w Rybniku i Łaziskach wzbudziły w ostatnich miesiącach protesty samorządów i związków zawodowych. We wrześniu ub.r. radni Rybnika w apelu do premiera Donalda Tuska uznali za „przedwczesne” plany spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zaprzestania przez Elektrownię Rybnik produkcji energii elektrycznej z końcem 2025 r. Związkowe protesty w tej sprawie odbyły się już w listopadzie i grudniu.

Jednym z argumentów związków jest umowa społeczna dot. górnictwa węgla kamiennego z maja 2021 r. Jak przekonują, wynika z niej, że rybnicka elektrownia będzie działała do 2030 r. Tekst umowy nie zawiera jednak bezpośredniego zapisu o Elektrowni Rybnik; 2030 r. jako horyzont jej pracy określono w dokumentach poprzedzających jej podpisanie (do których odwołuje się też umowa).

W proteście bierze udział 100 związkowców z Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”.

Elektrownia Rybnik w 2025 ma zakończyć produkcję energii
Pod koniec września ub. roku spółka PGE GiEK informowała o planach zaprzestania przez Elektrownię Rybnik produkcji energii elektrycznej z końcem 2025 r., a ciepła systemowego do końca sierpnia 2026 roku. Jak podała jednak w grudniu ub. roku PGE, wraz z PSE uzgodniono, że dwa bloki rybnickiej elektrowni popracują do połowy 2026 r., a kolejne dwa – do 2027 r.

W kontekście przyszłości Elektrowni Łaziska podczas grudniowej prezentacji strategii Tauronu prezes koncernu Grzegorz Lot sygnalizował, że wszystkie węglowe aktywa wytwórcze klasy 200MW (jak w Łaziskach) firmy będą zgłaszane do rynku mocy, który zgodnie z dotychczasowymi regulacjami ma funkcjonować do końca 2028 r. Jeśli jednak nie otrzymają wystarczającego wsparcia, będą musiały zostać odstawione.

Kraj i świat

Premier: Przedstawiciel Izraela powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa

Premier: Przedstawiciel Izraela powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa

2025-01-09, 20:14
Ciąg dalszy sprawy sprawozdania komitetu PiS. Szef PKW wysłał zapytanie do ministra finansów

Ciąg dalszy sprawy sprawozdania komitetu PiS. Szef PKW wysłał zapytanie do ministra finansów

2025-01-09, 18:09
Premier Izraela przyjedzie do Polski mimo nakazu aresztowania Jest prośba prezydenta

Premier Izraela przyjedzie do Polski mimo nakazu aresztowania? Jest prośba prezydenta

2025-01-09, 11:30
Co najmniej pięciu zabitych przez pożary w Kalifornii. Biden odwołał podróż do Włoch

Co najmniej pięciu zabitych przez pożary w Kalifornii. Biden odwołał podróż do Włoch

2025-01-09, 08:31
Zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb wobec Jerzego Owsiaka

Zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb wobec Jerzego Owsiaka

2025-01-09, 07:23
Co z wypłatą subwencji dla PiS Minister Domański zwrócił się do PKW o wyjaśnienie uchwały

Co z wypłatą subwencji dla PiS? Minister Domański zwrócił się do PKW o wyjaśnienie uchwały

2025-01-08, 21:18
Pożary pustoszą Los Angeles. Blisko 100 tysięcy osób objęto nakazem ewakuacji

Pożary pustoszą Los Angeles. Blisko 100 tysięcy osób objęto nakazem ewakuacji

2025-01-08, 17:54
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Kiedy ewentualna druga tura

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Kiedy ewentualna druga tura?

2025-01-08, 14:49
21,5 tys. wypadków w całej Polsce w 2024 roku. Zginęło prawie 1,9 tys. osób

21,5 tys. wypadków w całej Polsce w 2024 roku. Zginęło prawie 1,9 tys. osób

2025-01-08, 12:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę