Gazprom zapowiada wstrzymanie dostaw do Naddniestrza. Premier Mołdawii odpowiada
Premier Mołdawii Dorin Recean potępił w sobotę decyzję Gazpromu o wstrzymaniu dostaw gazu do separatystycznego Naddniestrza na wschodzie Mołdawii. Jego zdaniem mieszkańcy tego prorosyjskiego regionu nie będą mieli prądu ani ogrzewania.
Rosyjski koncern Gazprom oznajmił wcześniej sobotę, że zawiesi eksport gazu do Mołdawii od godz. 6:00 czasu polskiego 1 stycznia 2025 r. z powodu niezapłaconych przez ten kraj należności. Gazprom twierdzi, że w tej sytuacji ma prawo podjąć dowolną decyzję, w tym rozwiązać umowę o dostawach do Mołdawii. Strona mołdawska twierdzi, że nie ma długów wobec Gazpromu.
Recean w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku zarzucił władzom Rosji, że wykorzystują energię jako broń polityczną. Zapowiedział też, że Mołdawia przeanalizuje teraz opcje prawne, w tym międzynarodowy arbitraż.
Zawieszenie dostaw do Mołdawii jest – jak pisze Reuters - wstępem do całkowitego wstrzymania eksportu rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy: na Słowację, do Austrii, na Węgry i do Włoch po wygaśnięciu obecnej umowy tranzytowej z Ukrainą 31 grudnia.
Rosja dostarcza Mołdawii przez Ukrainę około 2 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Surowiec trafia wyłącznie do Naddniestrza. Pozostała część Mołdawii od 2023 roku nie jest uzależniona od gazu z Rosji, ponieważ kupuje go na rynkach europejskich i światowych.