Katastrofę samolotu w Kazachstanie prawdopodobnie spowodowała rosyjska rakieta

2024-12-26, 15:50  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Samolot rozbił się w Kazachstanie/KAZAKHSTAN EMERGENCIES MINISTRY HANDOUT/PAP/EPA

Samolot rozbił się w Kazachstanie/KAZAKHSTAN EMERGENCIES MINISTRY HANDOUT/PAP/EPA

Wstępne dochodzenie potwierdza, że katastrofę samolotu azerskiego przewoźnika Azerbaijan Airlines Embraer-190, który rozbił się w środę na zachodzie Kazachstanu, spowodowała rosyjska rakieta ziemia–powietrze – podał w czwartek Euronews, powołując się na źródła w rządzie Azerbejdżanu.

Według rozmówców Euronews pocisk został wystrzelony w kierunku samolotu, gdy obrona przeciwlotnicza starała się odeprzeć atak ukraińskich dronów nad Groznym, stolicą Czeczenii, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Rakieta miała eksplodować w pobliżu samolotu, a jej odłamki trafić maszynę, raniąc personel pokładowy i pasażerów. Źródła dodają, że załodze uszkodzonego samolotu nie zezwolono, pomimo próśb, na lądowanie awaryjne na żadnym z rosyjskich lotnisk, i nakazano lot w kierunku Aktau, miasta w Kazachstanie położonego po przeciwległej stronie Morza Kaspijskiego.

Samolot lecący z Baku w Azerbejdżanie do Groznego rozbił się w środę rano właśnie w okolicach Aktau. W katastrofie zginęło 38 z 67 osób, które znajdowały się na pokładzie.

Rosyjska obrona przeciwlotnicza odpierała ataki ukraińskich dronów
W środę wieczorem jako wstępną wersję wydarzeń podano, że z powodu gęstej mgły nad Groznym samolot miał zostać przekierowany na lotnisko zapasowe w stolicy rosyjskiego Dagestanu, Machaczkale, ale maszyna najprawdopodobniej zderzyła się ze stadem ptaków, przez co doszło do awarii systemu sterowania. W związku z tym, że lot do Machaczkały wymagałby przelotu nad pasmem górskim, samolot przekierowano do Aktau na przeciwległym brzegu Morza Kaspijskiego. Podczas próby awaryjnego lądowania samolot rozpadł się i stanął w płomieniach.

W czwartek pojawiły się spekulacje, że samolot został ostrzelany przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej. W materiale opublikowanym przez opozycyjną rosyjską stację telewizyjną Nastojaszczeje Wriemia (zakazaną w Rosji i działającą poza jej granicami) widać, że tylna, niespalona część samolotu, jest podziurawiona, a otwory przypominają ślady po ostrzale. Analityk wojskowy Jan Matwiejew powiedział w tym samym materiale, że gdy samolot zbliżał się do Groznego, rosyjska obrona przeciwlotnicza odpierała ataki ukraińskich dronów przy pomocy pocisków ziemia–powietrze typu Pancyr–S1.

Udokumentowano zestrzelenie co najmniej jednego drona, którego część spadła na centrum handlowe, powodując pożar.

– Ślady odłamków na burcie samolotu nie wskazują, że został on bezpośrednio trafiony przez Pancyr–S1, są zbyt małe. Bardziej prawdopodobne jest, że taki pocisk rozerwał się w pewnej odległości od statku powietrznego i (że samolot) został pokiereszowany odłamkami, wskutek czego stracił sterowność – ocenił Matwiejew.

Odłamki rakiety miały przeniknąć do samolotu

Zarówno Nastojaszczeje Wriemia, jak i kanał Baza na Telegramie publikują również kadry z wnętrza samolotu, udostępnione przez ocalałych z katastrofy. Na tych materiałach widać, że niektórzy pasażerowie krwawili, jeszcze zanim samolot spadł. Zdaniem Matwiejewa „może to być skutek odłamków, które przeniknęły do samolotu”. Jak dodał, ocalali pasażerowie opowiadają o dwóch eksplozjach, które słyszeli „w tylnej części samolotu, a może za nim”.

– Dziwne jest też, że załodze samolotu odmówiono lądowania zarówno w Groznym (rzekomo ze względu na mgłę), jak i w Machaczkale, a skierowano go do Aktau (...) – ocenił cytowany przez telewizję ekspert. Na razie nie można w stu procentach potwierdzić ostrzału samolotu, jednak „mało prawdopodobne jest, by obroniła się teza o utracie sterowności wskutek zderzenia się samolotu z chmarą ptaków” – podkreślił.

Tuż po opublikowaniu tych tez, władze Kazachstanu nazwały je „nieuzasadnionymi spekulacjami”. Wiadomo też, że w czwartek rano zatrzymano i skazano na 10 dni aresztu blogera Azamata Sarsenbajewa, który filmował z drona miejsce katastrofy. Powodem zatrzymania było niepodporządkowanie się poleceniom policji. Sarsenbajew twierdzi, że miejsce zdarzenia filmował na prośbę BBC i agencji Reutera.

Kraj i świat

Premier Polski i prezydent Francji: Nie będzie pokoju na Ukrainie bez Ukraińców

Premier Polski i prezydent Francji: Nie będzie pokoju na Ukrainie bez Ukraińców

2024-12-12, 20:31
Jest nowy przewodniczący Rady Mediów Narodowych. Został nim poseł Wojciech Król

Jest nowy przewodniczący Rady Mediów Narodowych. Został nim poseł Wojciech Król

2024-12-12, 16:15
Służby mundurowe chcą 15-procentowych podwyżek. MSWiA: To ciężkie do zrealizowania

Służby mundurowe chcą 15-procentowych podwyżek. MSWiA: To ciężkie do zrealizowania

2024-12-12, 14:10
Dobrzyński: Policja wystąpiła o wydanie listu gończego wobec Marcina Romanowskiego

Dobrzyński: Policja wystąpiła o wydanie listu gończego wobec Marcina Romanowskiego

2024-12-12, 10:07
Sąd Najwyższy przyjął skargę PiS na decyzję PKW w sprawie sprawozdania za wybory

Sąd Najwyższy przyjął skargę PiS na decyzję PKW w sprawie sprawozdania za wybory

2024-12-11, 17:48
Jarosław Kaczyński w prokuraturze. Chodzi o list w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Jarosław Kaczyński w prokuraturze. Chodzi o list w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

2024-12-11, 16:00
Premier Tusk: TVN i Polsat znajdą się w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie

Premier Tusk: TVN i Polsat znajdą się w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie

2024-12-11, 13:12
Sigma Młodzieżowym Słowem Roku 2024. Na podium także azbest i czemó

„Sigma" Młodzieżowym Słowem Roku 2024. Na podium także „azbest" i „czemó"

2024-12-10, 18:15
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego

2024-12-10, 17:00
Szwecja: jedna z gmin musi zwrócić dotację na walkę z gangami. Wydali ją na rozrywkę

Szwecja: jedna z gmin musi zwrócić dotację na walkę z gangami. Wydali ją na rozrywkę

2024-12-10, 16:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę