Władze Kazachstanu: Co najmniej 29 osób ocalało z katastrofy samolotu linii Azerbaijan Airlines
Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu Embraer 190, który w środę rano rozbił się w zachodniej części Kazachstanu, było zderzenie ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania - informuje kazachstański portal Orda w oparciu o wiadomości podawane przez władze.
Samolot linii Azerbaijan Airlines, lecący ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Rosji rozbił się o godz. 11:30 czasu astańskiego (7:30 w Polsce) w okolicach położonego nad Morzem Kaspijskim miasta Aktau na zachodzie Kazachstanu. Według portalu Orda nad Groznym unosiła się gęsta mgła, w związku z czym samolot miał być wysłany na lotnisko zapasowe w stolicy rosyjskiego Dagestanu - Machaczkale. W międzyczasie najprawdopodobniej doszło do zderzenia ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania.
W związku z tym, że aby dolecieć do Machaczkały należałoby przelecieć nad pasmem gór, samolot przekierowano do leżącego na przeciwległym brzegu Morza Kaspijskiego miasta Aktau w zachodnim Kazachstanie. Podczas próby awaryjnego lądowania samolot rozpadł się i stanął w płomieniach. Wciąż nie jest jasne, ile osób znajdowało się w samolocie; liczba waha się pomiędzy 67 a 69, z czego pięć osób stanowiła załoga. Władze Kazachstanu informują o 29 ocalonych osobach, z których, wg stanu na godz. 16 czasu lokalnego (12 w Polsce) kilkanaście przechodziło operacje.
Na pokładzie samolotu byli obywatele czterech państw: Rosji, Kazachstanu, Kirgistanu i Azerbejdżanu. Władze w Baku ogłosiły czwartek 26 grudnia dniem żałoby narodowej. Feralny samolot został wyprodukowany w 2013 roku w Brazylii. Linie Azerbaijan Airlines nadały mu imię „Qusar", czyli „Husarz". Maszyna wykonywała regularne loty międzynarodowe z Baku do różnych rosyjskich miast (Mineralne Wody, Kazań, Wołgograd, Astrachań, Grozny), a także do Turcji, Iranu, Gruzji, Czech i Bahrajnu.