Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11  PAP/Redakcja
Policyjne patrole w Magdeburgu, po piątkowym ataku na jarmark/fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Policyjne patrole w Magdeburgu, po piątkowym ataku na jarmark/fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Pięć osób nie żyje, około 200 odniosło obrażenia - to bilans piątkowego ataku na jarmark w Magdeburgu. Dane te zmieniają się jednak z godziny na godzinę. Media podają, że sprawcą jest lekarz psychiatra, który na co dzień pracuje w szpitalu. Przybył do Niemiec w 2006 roku, a w lipcu 2016 roku uznano go za uchodźcę. Nadal nie poznano motywów jego działania.

Pojawiły się pierwsze szczegóły dotyczące sprawcy, który wjechał SUV-em BMW w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu na wschodzie Niemiec. Z informacji portalu dziennika „Bild" wynika, że mężczyzna jest lekarzem mieszkającym w Bernburgu i pracującym w klinice. Mężczyzna pochodzi z Arabii Saudyjskiej i ma 50 lat. Przebywa w Niemczech od 2006 roku. Podobno nie był znany jako islamista - poinformował „Bild".

Został uznany za uchodźcę
Z kolei według informacji portalu tygodnika „Spiegel", mężczyzna, który został zatrzymany po ataku, urodził się w saudyjskim mieście Hofuf. Taleb A. - bo tak według wiedzy „Spiegla" ma się nazywać sprawca - przybył do Niemiec w marcu 2006 roku. W lipcu 2016 roku został uznany za uchodźcę.

Propaganda Państwa Islamskiego
W Niemczech w minionym dziesięcioleciu kilkukrotnie dochodziło do zamachów terrorystycznych o podłożu islamistycznym. W większości były to ataki dokonywane przez pojedynczych sprawców za pomocą noża lub siekiery, rzadziej przy użyciu materiałów wybuchowych. Przyczyną ich radykalizacji była propaganda Państwa Islamskiego (IS) rozpowszechniana w Internecie. Szczególne nasilenie zamachów miało miejsce po dużej fali uchodźców z Bliskiego Wschodu, która dotarła do Niemiec na jesieni 2015 r.

  • W lutym 2016 r. na dworcu w Hanowerze 15-letnia Niemka pochodzenia marokańskiego ciężko zraniła nożem policjanta. Podczas procesu okazało się, że dziewczyna zamierzała przeprowadzić na polecenie IS „operację jako męczenniczka”.
  • W lipcu tego samego roku, w pociągu w okolicach Wuerzburga w Bawarii 17-letni uchodźca z Afganistanu zaatakował nożem i siekierą pasażerów raniąc czterech z nich. Podczas ucieczki sprawca rzucił się na policjantów i zginął od policyjnej kuli.
  • Kilka dni później w Ansbach 27-letni Syryjczyk wysadził się w powietrze przed wejściem na teren, gdzie odbywał się festiwal muzyczny. 15 osób zostało rannych. Sprawca do ostatniej chwili utrzymywał kontakt telefoniczny z IS.
  • Punktem kulminacyjnym zamach na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie.19 grudnia 2016 r. uchodźca z Tunezji Anis Amri zastrzelił polskiego kierowcę TIR-a i wjechał uprowadzoną 40-tonową ciężarówką w uczestników jarmarku w centrum stolicy Niemiec zabijając 12 osób i raniąc blisko 50. Zamach wstrząsnął niemiecką opinią publiczną, a niemieckie władze skłonił do podjęcia środków bezpieczeństwa, które miały uniemożliwić podobne tragedie w przyszłości.
  • Do ataków nożowników dochodziło także w późniejszych latach. W 2022 r. w Duisburgu Syryjczyk Maan D. pchnął śmiertelnie nożem przechodnia na Starym Mieście, a kilka dni później zaatakował osoby ćwiczące na siłowni.
  • W tym samym roku w Mannheim Afgańczyk Suleiman A. zaatakował nożem uczestników antyislamskiej demonstracji oraz interweniującego policjanta, który w wyniku obrażeń zmarł.
Zapory nie wystarczyły
Jarmarki bożonarodzeniowe są w okresie Adwentu stałym elementem niemieckich miast przyciągającym tysiące odwiedzających - mieszkańców i turystów. Ze względu na dużą liczbę osób zgromadzonych na niewielkiej powierzchni pod gołym niebem, są one szczególnie narażone na ataki terrorystów.
Od czasu zamachu w Berlinie, standardem stały się betonowe zapory mające uniemożliwić wjazd ciężkich pojazdów na teren jarmarków. Z informacji przekazanych przez władze Magdeburga wynika, że takie zapory chroniły także teren jarmarku w tym mieście. Zamachowiec użył jednak małego samochodu osobowego, który zmieścił się między zaporami.

Przede wszystkim Boże Narodzenie
Niemieckie media informowały w listopadzie, że Federalny Urząd Kryminalny BKA ocenia zagrożenie zamachami jako „nadal potencjalnie wysokie”. Jak tłumaczył „Bild”, BKA nie posiada informacji o konkretnych przygotowaniach do zamachu, ale zwraca uwagę na apele IS wzywające do takich akcji. Wezwania mogą prowadzić do radykalizacji pojedynczych osób i do zmotywowania ich w celu przeprowadzenia zamachów.
Według BKA zagrożone przez islamskich sprawców są przede wszystkim imprezy związane z Bożym Narodzeniem będące symbolem wartości chrześcijańskich. Szczególne zagrożenie stanowią „sfanatyzowani pojedynczy sprawcy”, których „irracjonalne działania wymykają się policyjnej analizie”.

Wiele wskazuje na to, że w Magdeburgu mieliśmy do czynienia właśnie z tego typu sprawcą. Niemiecka policja zastrzegła, że na razie nie może powiedzieć nic pewnego o motywach działania zamachowca.

Kraj i świat

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

2024-09-13, 17:08
Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

2024-09-13, 12:49
Odprawa z premierem, w gotowości kilka tysięcy policjantów. Widmo powodzi nad częścią Polski

Odprawa z premierem, w gotowości kilka tysięcy policjantów. Widmo powodzi nad częścią Polski

2024-09-13, 11:01
Prymas Polak: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji szkodzą uczniom

Prymas Polak: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji szkodzą uczniom

2024-09-13, 09:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę