Szef MON: Podjąłem decyzję o utworzeniu wojsk dronowych z początkiem 2025 roku
Minister obrony narodowej przekazał w czwartek podczas obchodów Święta Marynarki Wojennej w Gdyni, że wojska dronowe, które mają powstać w 2025 roku, będą dysponowały statkami powietrznymi, naziemnymi, nawodnymi oraz podwodnymi. W dwa ostatnie obszary zaangażowana ma być Marynarka Wojenna.
Władysław Kosiniak-Kamysz zwracał uwagę na potrzebę dobrej strategii przygotowania masowej produkcji dronów najnowszej generacji, która – jak ocenił – zmienia się z tygodnia na tydzień. Szef MON powiedział też, że „dronów nie da się kupić na zapas”, choć – jak mówił – trzeba mieć pewną pulę dostępnych statków powietrznych na wypadek „najtrudniejszych scenariuszy”.
Polska potrzebuje nowych okrętów podwodnych
Prezydent Andrzej Duda, który wziął udział w obchodach Święta Marynarki Wojennej, wskazał, że „domena morska” ma ogromne znaczenie dla światowego czy regionalnego bezpieczeństwa. Zaznaczył, że tylko państwo o silnym potencjale morskim zyska zaufanie sojuszników. Poruszył przy tym kwestię polskiego dowództwa morskiego, sił POLMARFOR, które na zasadzie rotacyjnych zmian między Niemcami oraz ewentualnie Szwecją mają przejąć dowodzenia na Bałtyku w 2028 roku.
Andrzej Duda podkreślił, że największym i najważniejszym wyzwaniem pozostaje dziś pilne podjęcie decyzji o rozpoczęciu procedury pozyskania nowoczesnych okrętów podwodnych. Jego zdaniem, zdolności oferowane przez jednostki podwodne, których – jak mówił – unikalność może mieć kluczowe znaczenie dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa, powinny przesądzić o przyspieszeniu prac nad uruchomieniem programu „Orka” – ma on na celu pozyskanie właśnie takich okrętów.
Bałtyk areną wojny hybrydowej z Rosją
– Bałtyk staje się jedną z najważniejszych aren, na której toczy się wojna hybrydowa z agresywnie nastawioną Rosją; przynależność do grona państw morskich daje Polsce możliwość wnoszenia istotniejszego wkładu w budowanie porządku i bezpieczeństwa międzynarodowego – podkreślił prezydent Andrzej Duda. – Mający miejsce kilka dni temu kolejny incydent związany z uszkodzeniem podwodnych kabli pokazuje dobitnie, że skuteczna obrona morskiej infrastruktury krytycznej wymaga udziału marynarki wojennej – zaznaczył.
Podkreślał ponadto, że „bezpieczeństwo w skali globalnej uzależnione jest od współdziałania przeciwległych wybrzeży Oceanu Atlantyckiego, od względnej równowagi sił na wodach Pacyfiku czy norm określających status akwenów na dalekiej północy”. – Przynależność do grona państw morskich, którą ceniono już 100 lat temu, daje Polsce możliwość wnoszenia istotniejszego wkładu w budowanie porządku i bezpieczeństwa narodowego – powiedział prezydent.
Przypomniał, że kilka dni temu oficjalnie otwarta została baza systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie i „nie bez przyczyny formacją odpowiedzialną za funkcjonowanie tej bazy jest marynarka wojenna USA”, a „do najważniejszych elementów całego systemu tej obrony należą te rozmieszczone na jednostkach morskich”.