Wyborczy szok w Rumunii. W I turze wyborów prezydenckich prowadzi antyzachodni Georgescu
Po zliczeniu głosów z 99,8 proc. komisji na pierwszym miejscu w I turze wyborów prezydenckich jest kandydat o poglądach ultraprawicowych, mało znany Rumunom Calin Georgescu. O drugą pozycję walczą premier Marcel Ciolacu i Elena Lasconi.
Po zliczeniu głosów z 99,85 proc. komisji Georgescu ma 22,91 proc., a lider socjaldemokratycznej PSD premier Marcel Ciolacu 19,18 proc. Tuż za nim, z wynikiem 19,15 proc., plasuje się liderka centroprawicowej partii USR (Związek Ocalenia Rumunii) Elena Lasconi – wynika z danych Stałego Urzędu Wyborczego. Nadal nie jest przesądzone, kto zajmie drugie miejsce.
Sukces dzięki kampanii na TikToku
Wyniki wyborów są zaskoczeniem dla wszystkich, od polityków i wyborców po socjologów i media. Georgescu to niszowy polityk o skrajnych poglądach, nieposiadający zaplecza partyjnego, który zdobył popularność głównie dzięki kampanii na TikToku. W sondażach przed wyborami mógł liczyć na 4–10 proc. poparcia.
Według komentatorów wynik Georgescu to przede wszystkim głos rozczarowania klasą polityczną oraz wyraz protestu i to już nie tylko przeciwko partiom „mainstreamowym”, ale nawet tym, które plasują się jako te walczące z systemem. Georgescu prześcignął George Simiona, skrajnie prawicowego populistę z partii AUR (Związek Jedności Rumunów), przestawianego przez władze jako „ekstremista”. Według rozmówców PAP jego poglądy są jeszcze bardziej radykalne niż te reprezentowane przez Simiona.
Krytykował NATO, chwalił Putina
Drogi Georgescu i lidera AUR miały się rozejść po tym, jak ten pierwszy publicznie nazwał „bohaterami” sojusznika Hitlera marszałka Iona Antonescu i twórcę faszystowskiej i antysemickiej Żelaznej Gwardii Zeleę Condreanu. Georgescu krytykował NATO i tarczę antyrakietową w rumuńskim Deveselu, mówił, że NATO nie obroni Rumunii i żadnego kraju członkowskiego. Media odnotowują, że w przedwyborczych wywiadach Georgescu, któremu zarzuca się prorosyjskie poglądy (po inwazji Rosji na Ukrainę mówił, że Władimir Putin „bardzo kocha swój kraj i jest otoczony profesjonalistami”), odmawiał odpowiedzi na pytanie o to, czy podziwia rosyjskiego lidera, oskarżanego o zbrodnie wojenne.
– Georgescu to jeden z najbardziej kategorycznych propagatorów antyzachodnich przekazów, korzystnych dla Rosji Władimira Putina – ocenił portal Radia Europa Libera (Wolna Europa).
Druga tura wyborów odbędzie się 1 grudnia.