Ma „cechy Bodnarowskiego teatru”. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka
– Zatrzymanie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka to polityczny spektakl, by nie powstało wrażenie, że wyłącznie politycy opozycji są zatrzymywani, prześladowani – ocenił poseł PiS Paweł Szrot.
Zatrzymanie Sutryka komentował w Studiu PAP. Dodał, że to drugi taki przypadek po zatrzymaniu byłego polityka PO Janusza Palikota. W jego ocenie ma to „cechy Bodnarowskiego teatru politycznego”. – Mam bardzo krytyczny stosunek do prezydentury i stylu uprawiania polityki przez prezydenta Sutryka, ale mam wielkie wątpliwości, czy było potrzebne tak nagłośnione medialnie zatrzymanie – ocenił.
Polityk PiS podkreślił, że w obu przypadkach chodzi o osoby będące „trochę z boku środowiska KO” i z pozoru niezależne, jednak sprawiające wrażenie, że „zatrzymywane są także osoby ze środowiska rządzącego”. – Takie wrażenie jest produkowane przez Bodnarowskich prokuratorów – dodał.
Sutryk nie przyznaje się do winy
W czwartek rano Jacek Sutryk (wyraził zgodę na podawanie pełnych danych – przyp. red.) został zatrzymany przez CBA w swoim domu. Zatrzymanie, a potem przewiezienie do katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej dotyczyło sprawy Collegium Humanum.
Prokuratura Krajowa poinformowała w piątek, że Sutrykowi przedstawiono w sumie cztery zarzuty. Jeden dotyczy wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi uczelni Collegium Humanum w zamian za dyplom ukończenia studiów podyplomowych „Executive Master of Business” bez ich faktycznego odbycia. Pozostałe dotyczą popełnienia przestępstwa oszustwa. Podejrzany oświadczył, że nie przyznaje się od postawionych mu zarzutów i że nie ma nic do ukrycia.
CBA zatrzymało blisko 30 osób
Sprawa Collegium Humanum dotyczy nieprawidłowości na tej uczelni niepublicznej. Dotychczas CBA zatrzymało do niej około 30 osób – m.in. byłego rektora Collegium Humanum Pawła C. i b. europosła Ryszarda C. Zatrzymanym przedstawiono łącznie 150 zarzutów (najwięcej Pawłowi C.). Collegium Humanum obecnie nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia. Uczelnia powstała w 2018 r. w Warszawie. Miała w ofercie znacznie szybsze i tańsze wobec konkurencji kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.