Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

2024-10-31, 11:09  PAP/Redakcja
Przez Hiszpanię przeszła gwałtowna powódź. W jej wyniku zginęło prawie 100 osób/fot: EPA, Miguel Angel Polo

Przez Hiszpanię przeszła gwałtowna powódź. W jej wyniku zginęło prawie 100 osób/fot: EPA, Miguel Angel Polo

Na wschodzie Hiszpanii, przede wszystkim w prowincji Walencja, trwają poszukiwania osób zaginionych po gwałtownych powodziach, które nawiedziły tę część kraju we wtorek i środę (29 i 30 października), powodując blisko 100 ofiar śmiertelnych. W całym kraju ogłoszono żałobę narodową.

Według najnowszych danych co najmniej 95 osób straciło życie – 92 ofiary śmiertelne odnotowano w prowincji Walencja, dwie w regionie Kastylia-La Mancha i jedną w Andaluzji.

Oczekuje się, że liczba ofiar może wzrosnąć, ponieważ wiele osób wciąż jest zaginionych. Poszukiwania pięciu z nich wznowiono w miejscowości Letur w prowincji Albacete (Kastylia-La Mancha), jednej z najbardziej doświadczonych przez żywioł. W akcji bierze udział około 150 osób z pomocą helikoptera, dronów i psów.

Jak podają hiszpańskie media, mieszkańcy regionów, które ucierpiały przez powodzie, zarzucają władzom niepoinformowanie ich na czas o zagrożeniu.

100 tysięcy osób nie ma prądu
Odpowiedzialnością za spóźnione ostrzeżenia przed burzami szef MSW Fernando Grande-Marlaska obarczył w czwartek (31 października) władze wspólnoty autonomicznej Walencja. Według niego było to obowiązkiem władz regionalnych, jak w poprzednich sytuacjach kryzysowych.

Wiele gmin we wspólnocie Walencji pozbawionych jest wody pitnej, a około 100 tysięcy osób nie ma prądu – podaje dziennik „El Mundo”. Transport w prowincji jest sparaliżowany: drogi dojazdowe są wciąż zamknięte, a władze zalecają, aby nie poruszać się po żadnych drogach w prowincji. Szybkie połączenie kolejowe z Madrytem ma zostać wznowione najwcześniej za kilka dni.

Strażacy wraz z wojskiem pracują nad oczyszczaniem miast, zniszczonych przez błyskawiczne powodzie. Na zdjęciach publikowanych w internecie widać było dziesiątki spiętrzonych i zniszczonych samochodów, które uniosła i pozostawiła rwąca woda.

Obecne gwałtowne burze i powodzie są skutkiem zjawiska atmosferycznego określanego w Hiszpanii jako DANA (depresion aislada en niveles altos). Powstaje ono, gdy zimne powietrzne napotyka nad Morzem Śródziemnym ciepłe i wilgotne, tworząc niestabilność atmosferyczną, a w konsekwencji ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak burze, tornada i powodzie.

Rząd ogłosił żałobę narodową

Od czwartku w Hiszpanii obowiązuje trzydniowa żałoba, ogłoszona dzień wcześniej przez rząd Pedro Sancheza. Premier, podobnie jak lider opozycyjnej Partii Ludowej (PP) Alberto Nunez Feijoo, udaje się w czwartek do centrum koordynacji kryzysowej w Walencji.

Kondolencje i zapowiedzi wsparcia płyną do Hiszpanii z różnych krajów europejskich, w tym z Polski. Pomoc zapowiedzieli też przedstawiciele Unii Europejskiej. Król pobliskiego Maroka Mohamed VI przesłał kondolencje na ręce hiszpańskiej pary monarszej i rządu Hiszpanii – donosi prasa.

Państwowa agencja meteorologiczna (AEMET) ostrzegła w czwartek, że intensywne burze wciąż występują m.in. w Katalonii i północnej Walencji, gdzie obowiązują pomarańczowe alerty pogodowe. W Castellon w Walencji, gdzie w czwartek rano wystąpiły już powodzie i podtopienia, podniesiono alert do czerwonego.

Burze i ulewne deszcze mają nawiedzić również zachodnią Andaluzję, Estremadurę, zachodnią część Kastylii i Leon, południe Galicji i Baleary.

Obecne powodzie to najpoważniejsza klęska żywiołowa w Hiszpanii od 1973 roku, kiedy ulewne deszcze zdewastowały kilka miast Murcji i Andaluzji na południu kraju, doprowadzając do śmierci około 300 osób – przypomina dziennik „El Mundo”.

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę