Holenderskie Oosterhout upamiętniło 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka

2024-10-26, 21:29  PAP/Redakcja
Członkowie polskiej delegacji uczcili 80. rocznicę wyzwolenia Bredy w Holandii/fot: PAP, Albert Zawada

Członkowie polskiej delegacji uczcili 80. rocznicę wyzwolenia Bredy w Holandii/fot: PAP, Albert Zawada

Na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Oosterhout, gdzie spoczywa 30 wojskowych 1. Dywizji Pancernej, generała Maczka i jego żołnierzy upamiętniono apelem poległych oraz salwami honorowymi. Na grobach polskich weteranów złożono także białe i czerwone róże.

Od piątku Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wraz z ambasadą RP w Hadze organizują udział polskiej delegacji w Holandii w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Bredy przez 1. Dywizję Pancerną pod dowództwem gen. Stanisława Maczka.

W uroczystości uczestniczyli m.in. weteran 1. Polskiej Dywizji Pancernej kpt Eugeniusz Niedzielski (ps. Nead), szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell oraz zastępca szefa UdSKiOR Michał Syska, ambasador RP w Królestwie Niderlandów Margareta Kassangana, wnuczka generała Maczka - Karolina Maczek-Skillen oraz burmistrz gminy Oosterhout Frans Backhuijs. Obecni byli także m.in. gen. Jarosław Mika oraz orkiestra i żołnierze 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania wraz z dowódcami podległych jednostek wojskowych.

Na uroczystość przybyli również przedstawiciele organizacji polonijnych, rodziny żołnierzy 1. Dywizji Pancernej, a także przedstawiciele polskiego parlamentu z senatorami Grzegorzem Schetyną i Władysławem Komarnickim. Na uroczystości gościli także licznie zgromadzeni mieszkańcy Oosterhout i Bredy, którzy oklaskami powitali kpt. Niedzielskiego.

„Jesteśmy winni podziękowania naszym bohaterom”
Na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Oosterhout, gdzie spoczywa 30 żołnierzy 1. Dywizji Pancernej, gen. Maczka i jego żołnierzy upamiętniono apelem poległych oraz salwami honorowymi. Na grobach polskich weteranów dzieci z miejscowej szkoły złożyły białe i czerwone róże oraz fotografie spoczywających tam polskich żołnierzy. W trakcie uroczystości odegrano hymny narodowe Polski i Holandii. Odmówiono także modlitwę za poległych „maczkowców”.

Burmistrz gminy Oosterhout Frans Backhuijs w czasie uroczystości zaznaczył, że "tradycyjnie już, jak co roku pod koniec października, spotykamy się tutaj, aby oddać hołd tym, którzy oddali swoje - jakże młode - życie, abyśmy mogli żyć w pokoju". "80 lat temu nasza gmina została wyzwolona spod niemieckiej okupacji i w tym momencie odzyskaliśmy upragnioną wolność. Jest rzeczą oczywistą, że będziemy to w najbliższej przyszłości upamiętniać, wciąż bowiem wspominamy cierpienia, jakie przyniosła ze sobą II wojna światowa naszemu krajowi oraz narodowi" – podkreślił.

– Dzisiaj na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym chcemy upamiętnić czyny i ofiary, jakie polscy żołnierze 1. Dywizji Pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka ponieśli dla odzyskania naszej wolności – powiedział Frans Backhuijs. Podkreślił także, że ofiarność polskich żołnierzy była ogromna. – Jesteśmy winni wielkie podziękowanie wszystkim naszym bohaterom, którzy mieli ogromny udział w wyzwoleniu naszej gminy – zaznaczył.

Parell powiedział, że gdy myśli o 1. Dywizji Pancernej i jej szlaku bojowym, zawsze przywołuje w pamięci dramatyczną i niezwykłe znamienną historię, której doświadczył jeden z żołnierzy tej formacji, ppor. Tadeusz Krzyżaniak. "Rzecz działa się w październiku 1944 roku właśnie tutaj, w trakcie walk o Bredę. Jak wspominał ów oficer, mieszkańcy miasta wykorzystywali każdą przerwę w wymianie ognia, aby okazać wdzięczność polskim żołnierzom. W żołnierzach widzieli bowiem wyzwolicieli spod niemieckiej okupacji. Czynili to w najprostszy, a zarazem najbardziej wzruszający sposób – dzieląc się kubkiem kawy zbożowej, kawałkiem chleba czy papierosem" - powiedział.

Kawa zmieszała się z polską i holenderską krwią
Szef UdSKiOR przypomniał, że pewnego dnia ppor. Krzyżaniak zobaczył ojca z kilkuletnim synem, zbliżających się do dwóch polskich żołnierzy czuwających przy karabinie. – W ręku Holender niósł dzban z gorącą kawą. „Ci żołnierze to twoi oswobodziciele, podziękuj im za to” powiedział ojciec do syna. Chłopiec nie zdążył. Świst pocisków zlał się z eksplozją, zginęli polscy żołnierze i Holender — opowiadał. – Wylała się gorąca kawa, która zmieszała się z polską i holenderską krwią – dodał. Ppor. Krzyżaniak szybko zaniósł rannego chłopca do domu, a stamtąd wojskowy ambulans zabrał go do szpitala. Parell zaznaczył, że ranny chłopiec przeżył tylko dzięki tej pomocy.

– Ta historia ukazuje bliski związek dwóch narodów, których przedstawiciele spotkali się w wojennym zamęcie 80 lat temu. Ten związek trwa do dziś. Przekonujemy się o tym zawsze i na każdym kroku w tym mieście, w którym obecność polskich żołnierzy została upamiętniona w wyjątkowy sposób. Przekonujemy się również o tym i w tej chwili, gdy jesteśmy tak serdecznie przyjmowani przez naszych holenderskich przyjaciół – podkreślił Parell.

1. Dywizja Pancerna została powołana do życia 25 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Po intensywnym szkoleniu, w składzie 1. Armii Kanadyjskiej, ruszyła ona na otwarty w czerwcu 1944 r. front zachodni. Odegrała znaczącą rolę w bitwie pod Falaise, zamykając okrążenie wokół niemieckich 7. Armii i 5. Armii Pancernej w tzw. kotle. Zwycięski marsz dywizji pod dowództwem gen. Maczka wiódł przez północną Francję, Belgię i Holandię.

We wrześniu 1944 r. 1. Polska Dywizja Pancerna przekroczyła granice Holandii, wyzwalając kolejno m.in. Axel, Hulst, Baarle-Nassau, Bredę, Oosterhout, Moerdijk, Emmen. Swój szlak bojowy 1. PDP zakończyła zdobyciem niemieckiej bazy w Wilhelmshaven.

Holandia (podobnie jak Belgia) stała się po wojnie nową ojczyzną dla kilkuset polskich żołnierzy. Wielu z nich otrzymało po wojnie honorowe obywatelstwa miast, którym przywracali wolność. W uznaniu zasług 1. Polska Dywizja Pancerna uhonorowana została Wojskowym Orderem Wilhelma, stanowiącym najstarsze i najwyższe odznaczenie Królestwa Niderlandów. Dowódcy dywizji przyznano na wniosek mieszkańców Bredy honorowe obywatelstwo Holandii.

Kraj i świat

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

2024-10-28, 18:41
KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

2024-10-28, 15:28
Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

2024-10-28, 10:00
Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

2024-10-27, 18:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę