Zmarł pianista Janusz Olejniczak. Był jednym z najwybitniejszych współczesnych chopinistów
Nie żyje Janusz Olejniczak, wybitny pianista i pedagog muzyczny. – Zmarł na zawał – poinformowała Informacyjną Agencję Radiową jego współpracowniczka Joanna Ławrynowicz–Just. Miał 72 lata.
– To ogromnie przytłaczająca wiadomość – powiedziała. – Wspaniały artysta i przepiękny człowiek, o cudownych charakterze, który każdemu dobrze życzył – wspomina artystka.
– To był również nasz wspaniały kolega, z którym pracowaliśmy razem w Katedrze Fortepianu Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Trudno nam sobie wyobrazić, jak będziemy dalej funkcjonować bez Janusza, który wprowadzał tyle ciepła, tyle życzliwości, cudownej artystycznej atmosfery, swojej niepowtarzalnej osobowości – dodała Joanna Ławrynowicz–Just.
Janusz Olejniczak w 1970 roku był najmłodszym laureatem Międzynarodowego Konkursu imienia Fryderyka Chopina. Został także nagrodzony na Międzynarodowym Konkursie imienia Alfreda Caselli w Neapolu.
Koncertował w Europie, obu Amerykach, Azji i Australii. Wielokrotnie zasiadał w jury konkursów pianistycznych i prowadził kursy mistrzowskie w wielu krajach Europy oraz w Kanadzie, Japonii, Kolumbii.
Był jednym z pierwszych wykonawców muzyki Chopina na instrumentach historycznych. Wielokrotnie współpracował przy nagrywaniu muzyki do filmów w Polsce i w innych krajach. Nagrał większość partii fortepianowych do filmu „Chopin. Pragnienie miłości” i „Pianista”. Jako aktor wystąpił m.in. w roli Chopina w filmie Andrzeja Żuławskiego „Błękitna nuta”.