Sejm odwołał Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych

2024-10-11, 13:52  Polska Agencja Prasowa
Posłowie na sali plenarnej Sejmu/fot. Radek Pietruszka, PAP

Posłowie na sali plenarnej Sejmu/fot. Radek Pietruszka, PAP

Argumentem wnioskującej o odwołanie KO było złamanie przez Krzysztofa Czabańskiego zakazu łączenia funkcji w RMN z uczestniczeniem w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej. Za odwołaniem było 257 posłów, przeciw - 183, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Krzysztof Czabański kierował Radą Mediów Narodowych od 2016 r.

„Sam powinien zrezygnować"
Reprezentująca wnioskodawców Urszula Augustyn (KO) wyjaśniła w piątek w Sejmie, że Czabański zasiada w Radzie Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, przez co ma pośredni wpływ na działalność spółek zależnych - Srebrna, Srebrna Media, Geranium, Forum SA, Słowo Niezależne i Telewizji Republika. Powołując się na analizy ekspertów, posłanka KO stwierdziła, że Czabański naruszył zawarty w ustawie o RMN „zakaz posiadania udziałów albo akcji spółki lub uczestniczenia w inny sposób w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym".

Augustyn oceniła, że to jest „naprawdę bardzo przykre, że dzisiaj ta izba musi o tym debatować i że trzeba odwoływać pana Krzysztofa Czabańskiego z zajmowanego stanowiska". - To świadczy tylko o tym, że nie ma za grosz przyzwoitości, inaczej sam zrezygnowałby z tej funkcji i nie byłby już dzisiaj szefem Rady Mediów Narodowych - powiedziała. - Z uwagi na powiązania kapitałowe fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego z podmiotami będącymi dostawcami usług medialnych należy przyjąć, że pan Krzysztof Czabański, wchodząc w skład rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, naruszył jako członek Rady Mediów Narodowych zakaz, o którym jest mowa w art. 5 ust. 3 ustawy o Radzie Mediów Narodowych - wyjaśniła.

Posłanka zaapelowała: - Sejm ma nie tylko prawo, ale ma konstytucyjny obowiązek podjąć głosowanie w sprawie uchwały dotyczącej odwołania Czabańskiego z RMN.

Zamach na media publiczne?
Poseł sprawozdawca Maciej Wróbel (KO) przypomniał, że podczas czwartkowego posiedzenia komisji kultury reprezentujący szefa RMN mec. Bogdan Borkowski stwierdził, że zarzuty wobec Czabańskiego „nie są zgodne ze stanem faktycznym". Dodał, że posłowie PiS zarzucili posłom PO, że „chcą dokonać zamachu na media publiczne". - Posłanka Joanna Lichocka zagroziła nawet, że odpowiedzialni za ten stan rzeczy „będą siedzieć". Poseł Marek Suski - nie będę mówił o szczegółach i epitetach, które pan poseł kierował w stronę komisji i przewodniczącego komisji - podważał wiarygodność kancelarii prawnej, która przygotowała rzeczoną analizę - powiedział.

Prezentując oświadczenie w imieniu klubu PiS, Joanna Lichocka, która sama jest członkinią Rady Mediów Narodowych, powiedziała do posłów Koalicji Obywatelskiej: - Robicie zamach na media. Łamiecie ustawę o RMN. Wymyśliliście sobie pretekst i macie naciągane ekspertyzy (...). Znajdujecie pretekst, żeby przejąć większość w Radzie Mediów Narodowych - powiedziała. - Krzysztof Czabański nie naruszył przepisów ustawy powołujących Radę Mediów Narodowych. Nie posiada udziałów ani akcji w spółkach będących dostawcą usługi medialnej. Krzysztof Czabański nie uczestniczy w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub będącym producentem programów telewizyjnych i radiowych. Jego zasiadanie w radzie fundacji, czyli Instytucie Lecha Kaczyńskiego, pozostaje całkowicie bez wpływu na uczestniczenie w podmiotach prowadzących działalność telewizyjną. I to wynika z faktów - zaznaczyła posłanka Lichocka.

Korespondencja z marszałkiem Sejmu
Czabański nie był obecny ani podczas czwartkowego posiedzenia Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, ani podczas plenarnych obrad Sejmu w piątek. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odczytał fragment korespondencji, którą prowadził z Czabańskim przy okazji przedstawienia informacji z działalności RMN za ubiegły rok. - Czabański zaproszony przeze mnie, aby odnieść się do sprawozdania rocznego Rady Mediów Narodowych, (…) odpisał mi tak: „W związku z tym, że rząd Donalda Tuska, za aprobatą większości sejmowej, łamiąc obowiązujący porządek prawny, przejął spółki mediów publicznych i postawił je w stan likwidacji, informuję pana marszałka, że dopóki ta sytuacja nie ulegnie zmianie, to znaczy nie wróci praworządność w mediach publicznych, nie widzę możliwości wzięcia udziału w obradach plenarnych Sejmu ani w posiedzeniu sejmowej komisji poświęconej rozpatrzeniu wspomnianej informacji Rady Mediów Narodowych".

Marszałek Sejmu poinformował, że odpisał Czabańskiemu: „Zważywszy na konstytucyjną zasadę współdziałania władz, pana powinnością, jako funkcjonariusza publicznego, jest udział w pracach Sejmu i jego organów poświęconych rozpatrywaniu informacji o działalności instytucji, której pan przewodniczy. Wyrażam przekonanie, że poglądy polityczne i subiektywna ocena działań koalicji rządzącej nie powinna rzutować na wykonywanie obowiązków funkcjonariusza publicznego. W związku z powyższym oczekuję pana stawiennictwa zarówno na posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu, jak i na posiedzeniu Sejmu podczas rozpatrywania informacji o działalności Rady Mediów Narodowych". - To pismo zostało zignorowane, pan Czabański nie pojawił się ani na komisji, ani na plenarnym posiedzeniu Sejmu, dając tym samym wyraz swojego stosunku do pracy, którą Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie ustawy uchwalonej przecież przez Prawo i Sprawiedliwość, mu powierzył – powiedział Hołownia.

Kraj i świat

Niemcy: Wypadek autokaru przy granicy z Polską. Zginęły dwie osoby, jest wielu rannych

Niemcy: Wypadek autokaru przy granicy z Polską. Zginęły dwie osoby, jest wielu rannych

2025-01-11, 17:45
Katarzyna Cichos wystartuje w wyborach jako bezpartyjna kandydatka na prezydenta

Katarzyna Cichos wystartuje w wyborach jako bezpartyjna kandydatka na prezydenta

2025-01-11, 14:38
Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków ofiar wzajemnych konfliktów

Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków ofiar wzajemnych konfliktów

2025-01-11, 12:24
Premier Donald Tusk: jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA

Premier Donald Tusk: jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA

2025-01-10, 21:08
Pogodowy paraliż w Polsce. Oblodzenia, silny wiatr, śnieżyce i zaspy niemal w całym kraju

Pogodowy paraliż w Polsce. Oblodzenia, silny wiatr, śnieżyce i zaspy niemal w całym kraju

2025-01-10, 17:35
Szef MON: Nazwisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ogłoszę w najbliższych dniach

Szef MON: Nazwisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ogłoszę w najbliższych dniach

2025-01-10, 11:07
Lotnisko Chopina wraca do normalności po awarii. Przylatują samoloty, pasażerowie są odprawiani

Lotnisko Chopina wraca do normalności po awarii. Przylatują samoloty, pasażerowie są odprawiani

2025-01-10, 08:19
Premier: Przedstawiciel Izraela powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa

Premier: Przedstawiciel Izraela powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa

2025-01-09, 20:14
Ciąg dalszy sprawy sprawozdania komitetu PiS. Szef PKW wysłał zapytanie do ministra finansów

Ciąg dalszy sprawy sprawozdania komitetu PiS. Szef PKW wysłał zapytanie do ministra finansów

2025-01-09, 18:09
Związkowcy protestują w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych

Związkowcy protestują w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych

2025-01-09, 13:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę