„Był duchowym przewodnikiem dla milionów Polaków”. Uchwała Senatu w 40. rocznicę śmierci ks. Popiełuszki
- Był (...) niestrudzonym obrońcą godności człowieka, prawdy i sprawiedliwości - napisano w uchwale Senatu przyjętej w środę (9 października). 19 października 2024 r. przypada 40. rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki - kapelana Solidarności.
W uchwale, przyjętej przez aklamację, wskazano, że życie i działalność ks. Jerzego Popiełuszki „stały się symbolem odwagi, niezłomności oraz walki o prawdę i wolność”.
Według autorów uchwały ks. Popiełuszko był „duchowym przewodnikiem dla milionów Polaków w najtrudniejszych latach stanu wojennego” oraz„niestrudzonym obrońcą godności człowieka, prawdy i sprawiedliwości”. „Władza komunistyczna uznała go za swojego wroga” - napisano.
„Za swoje niezłomne przekonania ks. Jerzy Popiełuszko zapłacił najwyższą cenę. 19 października 1984 r. został porwany, był torturowany i został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Stał się męczennikiem za wiarę i wolność. Jego męczeńska śmierć wstrząsnęła Polską i światem, a pamięć o Jego odwadze oraz poświęceniu pozostała w sercach Polaków do dziś” - czytamy w treści uchwały.
Od kwietnia 1982 r. regularnie celebrował w ostatnie niedziele miesiąca msze św. za ojczyznę, gromadząc rosnącą liczbę wiernych oraz skupiając rozbite w stanie wojennym środowisko Solidarności. Liturgie stały się symbolem i manifestacją wolności. Wygłaszane w czasie eucharystii homilie były kolportowane na terenie całej Polski. Trafiały one m.in. do więzień, gdzie czytali je internowani przywódcy zdelegalizowanej Solidarności.
Księdza Popiełuszkę, wracającego 19 października 1984 r. z Bydgoszczy, gdzie odprawił mszę św. dla ludzi pracy w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników, zatrzymali w pobliżu wioski Górsk trzej funkcjonariusze IV Departamentu MSW zajmującego się zwalczaniem Kościoła katolickiego. Prawdopodobnie zginął tego samego dnia, zanim esbecy wrzucili go do Wisły w pobliżu tamy we Włocławku. Pojawiały się też inne wersje jego śmierci, których nigdy nie potwierdzono. Na podstawie sekcji zwłok stwierdzono, że został brutalnie pobity i związany w taki sposób, że przy każdym ruchu sznur zaciskał mu się wokół szyi.
Pogrzeb bł. ks. Jerzego odbył się 3 listopada 1984 r. i zgromadził około miliona osób. Papież Benedykt XVI 6 czerwca 2010 r. zaliczył duchownego do grona błogosławionych, a papież Franciszek w 2014 r. ustanowił go patronem Solidarności.