Uroczystości w hołdzie żołnierzom wyklętym przed Grobem Nieznanego Żołnierza
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak uczcił w sobotę pamięć żołnierzy wyklętych składając wieniec na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest w sobotę w całym kraju.
Uroczystość przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyła się z udziałem wojskowej asysty honorowej i pocztów sztandarowych. Złożono też wieńce i wiązanki od m.in. prezydenta, Sejmu i Senatu, Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, harcerzy.
"To miejsce symboliczne. Pokazujące, że wielu Żołnierzy Wyklętych nie ma swoich grobów, nie wiemy, gdzie są pochowani. Dobrze, że są tutaj dzisiaj kombatanci, ale i młodzież" - mówił szef MON.
Siemoniak zapewnił, że w przyszłości będą podejmowane kolejne inicjatywy, aby "upamiętnić tych bohaterów". "Oni są ważni także dla dzisiejszych żołnierzy, dla Wojska Polskiego - jako ci, którzy niezłomnie dochowali wierności przysiędze i Rzeczypospolitej" - mówił minister.
Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" jest obchodzonym corocznie 1 marca świętem, poświęconym pamięci uczestników powojennego podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego. Został ustanowiony oficjalnie jako święto państwowe na mocy ustawy z dnia 3 lutego 2011 r. W preambule do ustawy napisano, że święto ustanawia się "W hołdzie "Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu ()".
Data święta - 1 marca - nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 r. w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość - Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.
Powojenna konspiracja niepodległościowa była formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. W roku największej aktywności zbrojnego podziemia, 1945, działało w nim bezpośrednio 150-200 tys. konspiratorów, zgrupowanych w oddziałach o bardzo różnej orientacji. 20 tys. z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Doliczyć trzeba jeszcze około 20 tys. uczniów z podziemnych organizacji młodzieżowych, sprzeciwiających się komunistom. Łącznie daje to grupę ponad 0,5 mln ludzi tworzących społeczność Żołnierzy Wyklętych. Ostatni "leśny" żołnierz ZWZ-AK, a później WiN - Józef Franczak "Laluś" zginął w walce w październiku 1963 roku.
(PAP)