Protasiewicz rezygnuje m.in. z szefowania kampanii PO i przeprasza

2014-02-28, 18:46  Polska Agencja Prasowa

Jacek Protasiewicz zrezygnował w piątek z szefowania kampanii wyborczej PO do europarlamentu oraz funkcji szefa klubu PO-PSL w PE. Rezygnacja została przyjęta. Polityk przeprosił też za swoje - jak przyznał - niewłaściwe zachowanie na lotnisku we Frankfurcie.

Jacek Protasiewicz zrezygnował w piątek z szefowania kampanii wyborczej PO do europarlamentu oraz funkcji szefa klubu PO-PSL w PE. Rezygnacja została przyjęta. Polityk przeprosił też za swoje - jak przyznał - niewłaściwe zachowanie na lotnisku we Frankfurcie.

"Dzisiaj poinformowałem premiera Donalda Tuska o rezygnacji z funkcji przewodniczącego klubu PO-PSL w Parlamencie Europejskim i szefa kampanii wyborczej PO. Wyraziłem także ubolewanie w związku z incydentem na lotnisku we Frankfurcie. Chcę także przeprosić wszystkich, którym moje niewłaściwe zachowanie sprawiło przykrość. Okoliczności, które starałem się opisać rzetelnie i szczegółowo, nie usprawiedliwiają mojego zachowania. Jeszcze raz przepraszam" - napisał Protasiewicz w piątkowym oświadczeniu dla PAP.

Chwilę wcześniej na stronie internetowej PO ukazał się komunikat w tej sprawie sekretarza generalnego PO Pawła Grasia. "Rezygnacja została przyjęta" - podał Graś.

Decyzja Protasiewicza to skutek zdarzenia, które miało miejsce we wtorek wieczorem we Frankfurcie nad Menem. Dziennik "Bild" podał, że będący pod wpływem alkoholu Protasiewicz wywołał tam skandal na lotnisku, kłócąc się z celnikami i krzycząc "Heil Hitler".

Niemiecki celnik na lotnisku powiedział do mnie "raus", zagotowałem się - tłumaczył się w czwartek na specjalnej konferencji europoseł PO. "Powiedziałem, że +raus+ w kraju, w którym mieszkam, kojarzy się z takimi słowami jak +Heil Hitler+ czy +Haende hoch+" - dodał.

Premier Donald Tusk ocenił w czwartek, że zachowanie Protasiewicza "niezależnie od tego, jak bardzo niestosowne było zachowanie celników czy policjantów niemieckich, było także niestosowne". Już wtedy zapowiedział, że na pewno będą "jakieś konsekwencje" wobec Protasiewicza. Doprecyzował, że chodzi głównie o szefowanie Protasiewicza delegacji polskiej w EPP i zaznaczył, że przyszłość europosła jako wiceszefa PE nie leży w rękach polskiego premiera i szefa PO. Zapowiedział też rozmowę z Protasiewiczem, gdy ten "ochłonie".

Premier podkreślił, że używanie tego typu argumentów, jakimi posługiwał się Protasiewicz, przez osobę, która pełni ważne funkcje także w polityce międzynarodowej jest niewłaściwe. "Człowiek, który pełni tak ważne role w życiu publicznym i międzynarodowym, musi umieć powstrzymać nawet najbardziej uzasadnione emocje i nerwy" - uznał premier.

Według niemieckiego tabloidu do incydentu we Frankfurcie doszło przy odbiorze bagażu. Polski polityk odebrał jednemu z pasażerów wózek bagażowy i pobiegł z nim do wyjścia. Wywołane przez eurodeputowanego zamieszanie zwróciło uwagę celników, którzy zatrzymali go i wylegitymowali. "Polityk stracił wtedy panowanie nad sobą, wymyślał funkcjonariuszom, porównał ich do +Hitlera+ i +nazistów+. Krzyczał +Heil Hitler+ i pytał, awanturując się +Czy ktoś z was był w Auschwitz?+".

Protasiewicz relacjonował później, że na lotnisku został wezwany do kontroli bagażowej; poproszony o wylegitymowanie się, pokazał paszport dyplomatyczny. "Gdy oddawał mi ten paszport, usłyszałem +raus+. Zrobiłem dwa kroki w kierunku wyjścia i przepraszam, rzeczywiście zagotowałem się. Odwróciłem się i powiedziałem: +Raus+ brzmi bardzo źle w kraju, z którego tutaj przyjechałem" – mówił.

Według Protasiewicza niemiecki celnik ponownie zwrócił się do niego, mówiąc "raus". "Ja mu powiedziałem, że +raus+ w kraju, w którym mieszkam, kojarzy się z takimi słowami, jak +Heil Hitler+ czy +Haende hoch+" - relacjonował europoseł PO. "Wtedy ten mężczyzna mnie pchnął. Powiedziałem mu: +zanim po raz drugi użyjesz siły, jedź do Auschwitz, żebyś zobaczył, jakie są skutki, jak ludzie w uniformach używali siły. Pchnął mnie po raz drugi" - dodał. Jak mówił, celnik zadzwonił po policję; policjanci zakuli go w kajdanki i zawieźli na komisariat.

W czwartek frankfurcka policja złożyła zawiadomienie do prokuratury o znieważeniu przez wiceprzewodniczącego PE Jacka Protasiewicza funkcjonariuszy służb celnych. Rzecznik frankfurckiej policji Andre Sturmeit wyjaśnił PAP, że polski polityk zachowywał się na lotnisku "nieodpowiednio". Potwierdził wersję przedstawioną przez tabloid. Ponieważ awanturujący się pasażer odmówił udania się do komisariatu, policjanci nałożyli mu kajdanki - powiedział Sturmeit. Po potwierdzeniu jego danych i zjawieniu się przedstawicieli polskich służb konsularnych, polityk został zwolniony. Rzecznik powiedział, że sprawa zostanie prawdopodobnie umorzona ze względu na stanowisko zajmowane przez Protasiewicza. (PAP)

Kraj i świat

Co najmniej 59 osób zginęło w pożarze dyskoteki we wschodniej Macedonii

Co najmniej 59 osób zginęło w pożarze dyskoteki we wschodniej Macedonii

2025-03-16, 10:45
Wołodymyr Zełenski: Pokój na Ukrainie nie może być obwarowany warunkami

Wołodymyr Zełenski: Pokój na Ukrainie nie może być obwarowany warunkami

2025-03-15, 17:46
Serbia: Tysiące osób maszerują ulicami Belgradu. Samochód uderzył w grupę protestujących

Serbia: Tysiące osób maszerują ulicami Belgradu. Samochód uderzył w grupę protestujących

2025-03-15, 16:09
Zełenski: Nie ma okrążenia w obwodzie kurskim, Rosja planuje atak na obwód sumski

Zełenski: Nie ma okrążenia w obwodzie kurskim, Rosja planuje atak na obwód sumski

2025-03-15, 13:52
Szymon Hołownia: Zdecydowałem się na urlop w Sejmie. Kampania wchodzi w nowy etap

Szymon Hołownia: Zdecydowałem się na urlop w Sejmie. Kampania wchodzi w nowy etap

2025-03-14, 16:05
Maciej Jastrzębski dla Polskiego Radia PiK Gorące komentarze wokół wojny na Ukrainie

Maciej Jastrzębski dla Polskiego Radia PiK! Gorące komentarze wokół wojny na Ukrainie

2025-03-14, 11:08
Wiceminister Ziejewski podał się do dymisji. Chodzi o wyroki i konflikt interesów

Wiceminister Ziejewski podał się do dymisji. Chodzi o wyroki i konflikt interesów

2025-03-13, 21:33
Władimir Putin: 30-dniowe zawieszenie broni byłoby obecnie korzystne dla Ukrainy

Władimir Putin: 30-dniowe zawieszenie broni byłoby obecnie korzystne dla Ukrainy

2025-03-13, 17:17
Kreml o proponowanym rozejmie z Ukrainą: To imitacja działań pokojowych

Kreml o proponowanym rozejmie z Ukrainą: To imitacja działań pokojowych

2025-03-13, 14:46
Europarlament uznał Tarczę Wschód za flagowy projekt na rzecz bezpieczeństwa UE

Europarlament uznał Tarczę Wschód za flagowy projekt na rzecz bezpieczeństwa UE

2025-03-12, 14:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę