Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach
- W przyszłości powinno być tylko lepiej, będziemy obaj nad tym pracować. Jestem dumny, że Polska stała się jednym z głównych partnerów Mołdawii - powiedział w środę w Kiszyniowie na konferencji z premierem Mołdawii Dorinem Receanem premier Donald Tusk.
Tusk podkreślił, że priorytety Polski i Mołdawii oraz zagrożenia, z jakimi oba państwa się spotykają są „dość podobne". - Więc tak jak my, Polacy jesteśmy bardzo dumni z własnych dokonań, tak i Mołdawia ma pełne prawo do dumy i wielkiej satysfakcji z tego, co osiągnęła w warunkach bez porównania trudniejszych niż większość państw europejskich - ocenił szef polskiego rządu. - To od Polski i Mołdawii Europa może brać lekcje, jak sobie radzić w trudnych warunkach - mówił premier. - Właśnie to doświadczenie z trudnym sąsiedztwem, za trudną historią, z trudnym startem - startowaliśmy przecież jako państwa ze strefy sowieckiej, w bardzo złej sytuacji gospodarczej - dają nam prawo mówić Europie, jak powinna działać jako całość. Nikt nie powinien pouczać ani Mołdawii, ani Polski. To od nas Europa może też brać lekcje, jak sobie radzić w trudnych warunkach i jak postępować tu, w tym szczególnym regionie - powiedział Tusk.
Zapowiedział też, że współpraca Polski z Mołdawią w obszarach gospodarki będzie się rozwijała. - Bardzo się cieszę drogi Dorinie, że wystarczyło nam pierwsze dwadzieścia minut spotkania, żeby potwierdzić, że łączą nas interesy, przyjaźń, historia, geografia - naprawdę możemy razem bardzo dużo osiągnąć i jestem dumny, że Polska stała się jednym z głównych partnerów Mołdawii. To nie było takie łatwe, wymagało dobrej woli z obu stron i tak rok po roku pracowaliśmy na to, żeby dzisiaj mówić o naszych krajach jak o bardzo blisko ze sobą związanych w wymiarze gospodarczym i powinno być tylko lepiej w przyszłości. Na pewno będziemy nad tym obaj ciężko pracować - dodał.