Premier Donald Tusk oraz minister finansów Andrzej Domański podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie/fot. Paweł Supernak, PAP
– W przyszłorocznym budżecie inflacja utrzymana zostanie w ryzach, a wzrost gospodarczy będzie rekordowy – zapowiedział premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po przyjęciu przez rząd projektu budżetu na przyszły rok.
Doprecyzował, że wzrost gospodarczy w 2025 r. wyniesie 3,9 procent. Szef rządu zapowiedział też realny wzrost płacy minimalnej i start inwestycji związanych przede wszystkim z energetyką i infrastrukturą kolejową.
– W projekcie budżetu na 2025 rok przygotowaliśmy rekordowo wysokie wydatki na obronność, mówimy o ponad 186 mld zł na obronność – powiedział – To wielki wysiłek, od którego nie ma odwrotu – dodał.
– Przygotowaliśmy budżet budowy i siły. Będziemy budować to, co jest potrzebne zarówno ze względu na bezpieczeństwo Polski – to bezpośrednie, jak i energetyczne. Zdecydowaliśmy także o rekordowo wysokich wydatkach na obronę; mówimy tu o blisko 190 mld zł, ponad 186 – jeśli dobrze pamiętam – mld zł – powiedział Tusk, podkreślając, że to wzrost wydatków na obronność względem przyszłego roku, które „i tak były rekordowe”.
Odsetek PKB na obronność rekordowy, ale inne państwa wydają więcej Wcześniej wiceszef MON Stanisław Wziątek potwierdził, że zaplanowane na przyszły rok wydatki na obronność wyniosą ok. 4,7 proc. PKB. Zgodnie z tą zapowiedzią 2025 rok będzie kolejnym rokiem ciągłego wzrostu polskich wydatków na obronność. Według budżetu na bieżący rok wydatki na obronność – w ramach wydatków budżetowych i Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych – mają wynieść 4,1–4,2 proc. PKB, czyli ok. 159 mld zł. W poprzednim roku na wydatki obronne przeznaczono 111,2 mld złotych, również ujętych w budżecie państwa i FWSZ, przełożyło się to na około 3,9–3,9 proc. polskiego PKB.
Wejście na pułap 4,7 proc. PKB przeznaczonego na obronność sprawi, że Polska utrzyma pozycję lidera w NATO w tej kategorii, jako jedyna przekraczając 4 proc. Dalej w bieżącym roku uplasowały się Estonia, Stany Zjednoczone, Łotwa i Grecja, które jako jedyni sojusznicy przekroczyli próg 3 proc. PKB wydatków na obronność. Inaczej sprawa wygląda w kwotach bezwzględnych – mimo niższego odsetka PKB przeznaczanego na wojsko wydatki największych europejskich gospodarek jak Wielka Brytania, Niemcy, Włochy czy Francja wciąż pozostają wyraźnie większe niż w Polsce. Inflacja niższa, niż prognozowano
Dochody budżetu państwa w roku 2025 wyniosą 632,6 mld zł, a deficyt budżetu państwa wyniesie 289 mld zł – poinformował podczas środowej konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. – Ten deficyt należy jednak sprowadzić do warunków porównywalnych i pamiętać, iż w tym deficycie znajduje się spłata zobowiązań PFR-u na 34,7 mld zł, spłata funduszu przeciwdziałania COVID-19 na kwotę 28,5 mld zł – dodał. Podkreślił, że w ustawie budżetowej na 2025 założono brak wypłaty zysku z NBP.
Inflacja w br. jest niższa, niż zakładały prognozy brane pod uwagę podczas projektowania budżetu na 2024 r., dlatego wpływy z podatku VAT są niższe od oczekiwanych – powiedział minister finansów Andrzej Domański.
– Inflacja w br. jest istotnie niższa od 6,6 proc., które prognozowano w trakcie projektowania ustawy budżetowej na 2024 r. Mamy inflację na poziomie 4,4 proc., co ma przełożenie na niższe wpływy z VAT z powodu niższej dynamiki cen – powiedział Domański. Jak wskazał, niższe od zakładanych wpływy z podatku CIT wynikają z kolei z „wyraźnie wolniejszego od oczekiwanego tempa wzrostu gospodarczego w strefie euro i wzmocnienia złotego, co uderzyło w rentowność polskiego eksportu”.
„Inflacja czasowo odbije, żeby systematycznie obniżać się w 2026 i 2027”
Oczekiwany wskaźnik inflacji w przyszłym roku to 5 proc. – poinformował minister finansów Andrzej Domański. Poinformował, że wynagrodzenia w przyszłym roku będą rosły o około 7 procent. – Uważamy, że inflacja w przyszłym roku czasowo odbije – po to, żeby obniżać się systematycznie w 2026 r. oraz w roku 2027 – powiedział minister. Wskazał, że kluczowymi determinantami dla inflacji będą dynamika procesów na rynku pracy i dynamika wynagrodzeń. Szef resortu finansów poinformował, że wynagrodzenia w przyszłym roku będą rosły o około 7 procent. – Koszt obsługi zadłużenia wyniesie w przyszłym roku dla sektora 75 mld zł, a potrzeby pożyczkowe netto w 2025 r. na poziomie 366 mld 893 mln zł – dodał Domański.
Odniósł się też do pytania o wykonanie tegorocznego budżetu. – Obserwujemy wysoką dynamikę wzrostu gospodarczego, która przekłada się na rosnące dochody budżetowe, tym niemniej z uwagi na wyższą inflację oraz niższe od oczekiwań wpływy z podatku CIT wykonanie budżetu znajduje się poniżej naszej wcześniejszej prognozy– odpowiedział minister.
Zwrócił uwagę, że w końcówce roku często notowane są tzw. naturalne oszczędności budżetowe. – Zazwyczaj przekraczają 1 proc. PKB, więc oczekujemy, że również w tym roku oszczędności na tym poziomie się pojawią – powiedział Domański. Ustawa budżetowa na 2024 r. zakłada, że deficyt w całym roku może sięgnąć maksymalnie 184 mld złotych. Po lipcu br. deficyt budżetu państwa wyniósł 82,8 mld złotych.
Pieniądze na ochronę zdrowia
– W 2025 r. przeznaczymy 222 mld zł, co stanowi rekordową dynamikę wzrostu nakładów na ochronę zdrowia w porównaniu do 191 mld zł w roku 2024 r. – powiedział Domański. Dodał, że w odniesieniu do składki zdrowotnej plan minimum to rezygnacja z poboru składki od sprzedaży aktywów trwałych. Zaznaczył, że w sumie to rozwiązanie, a także dyskutowane w koalicji zmiany sięgną do 4 mld złotych.
– Na stole mamy kilka propozycji złożonych przez partie koalicyjne (...) Trwa cały czas dyskusja – powiedział minister finansów, odnosząc się do projektów związanych ze składką zdrowotną. Domański zaznaczył, że jedną z propozycji jest ta przedstawiona przez niego i minister zdrowia Izabelę Leszczynę w marcu tego roku. Kolejne to propozycje Lewicy, PSL, i Polski 2050. – To praktycznie dwie propozycje, bo wygląda na to, że pojawi się jeszcze jedna modyfikacja tego projektu – dodał Domański, odnosząc się do pomysłu Polski 2050.
„Inflacja będzie niższa, niż prognozowano”
Inflacja w bieżącym roku będzie istotnie niższa niż prognozowano i wyniesie poniżej 4 proc. – powiedział w środę minister finansów Andrzej Domański. Szef resortu finansów ocenił, że w roku 2024 widać „wyraźne ożywienie gospodarcze”, co przełoży się na najważniejsze wskaźniki gospodarcze. – Inflacja, którą obserwujemy, jest istotnie niższa od tej, którą prognozowano na poziomie 6,6 proc. Oczekujemy inflacji poniżej 4 proc. – powiedział podczas konferencji po posiedzeniu rządu.
Zaznaczył, że ceny będą rosły wolniej, ale „będzie to miało niebagatelne znaczenie na wpływy z VAT”. Drugim elementem istotnym dla budżetu mają być wpływy z podatku CIT. Obecnie – jak wskazał minister – wiele przedsiębiorstw znajduje się w trudnej sytuacji m.in. ze względu na niższe niż oczekiwano ożywienie gospodarcze naszych partnerów handlowych w strefie euro. Dodał, że wyraźnie ożywienie złotego w br. uderzyło w rentowność polskiego eksportu.
– Oczekujemy, że w 2025 deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 5,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych – 59,8 proc. – powiedział Domański. Dodał, że w 2025 r. oczekiwany jest wyraźny wzrost dochodów z VAT – o 55 mld zł; z CIT – o ponad 9 mld zł; dochodów z akcyzy – o ponad 8 mld złotych.
Nauczyciele dostaną 5 proc. podwyżki
Podwyżki w 2025 r. dla całej sfery budżetowej, w tym wynagrodzenia nauczycieli, wyniosą 5 proc. – poinformował minister finansów Andrzej Domański w środę na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Stwierdził, że „znajdujemy się w określonej sytuacji budżetowej”. Przypomniał też, że w tym roku podwyżki dla nauczycieli wyniosły 30 proc., a dla nauczycieli początkujących 33 procent. – W tej chwili zależy nam na tym, aby ta realna wartość wynagrodzeń co najmniej nie spadała – dodał.
W ubiegłym tygodniu na posiedzeniu grupy roboczej do spraw wynagrodzeń nauczycieli wiceminister edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz poinformowała, że szefowa MEN wystąpiła do ministra finansów o podniesienie wynagrodzeń nauczycieli w 2025 r. o 10 proc., a nie o 4,1 proc. jak proponowało MF we wstępnych założeniach do budżetu. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Wolny Związek Zawodowych „Forum Oświata” postulowały podniesienie wynagrodzeń nauczycieli w przyszłym roku o 15 procent.
Sprawa kredytu 0 procent
W 2025 r. w budżecie na budownictwo zostało przeznaczone 4,28 mld zł i środki na kredyt 0 proc. mogą się w tych kwotach zmieścić – powiedział minister finansów Andrzej Domański. Wsparcie budownictwa własnościowego jest integralnym elementem programu mieszkaniowego – poinformowało MRiT.
W czwartek Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów będzie się zajmować propozycjami, dotyczącymi budownictwa mieszkaniowego – powiedział w środę na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. – Jutro będziemy dyskutować o kredycie 0 proc. i innych rozwiązaniach, dotyczących wsparcia dla rynku mieszkaniowego. Po to jest KERM, aby podejmować decyzje – powiedział minister finansów.
Podczas konferencji podano, że środki w budżecie na rok 2025 na budownictwo mieszkaniowe będą większe od tegorocznych, które wynoszą nieco ponad 2,8 mld zł. – W 2025 r. na budownictwo mieszkaniowe zabezpieczyliśmy środki w kwocie 4,28 mld zł, a w ramach tej kwoty w rezerwach jest ponad 1,6 mld – powiedziała w środę na konferencji prasowej wiceminister finansów Hanna Majszczyk. – I w zależności od tego, jakie decyzje będą procesowane, środki zostaną odpowiednio przekierowane. Dlatego ocenianie, czy środki będą na kredyt 0 proc., czy na coś innego, jest przedwczesne – dodała wiceminister finansów.
– Po decyzjach na KERM i na komitecie stałym będą odpowiednie procedury wdrażanie, które kierunki będą z tych środków finansowane – potwierdził minister Andrzej Domański. – Środki na kredyt 0 proc. mogą się zmieścić w kwotach przeznaczonych na budownictwo – dodał.
Wcześniej na temat środków przeznaczonych w projektowanym w budżecie na wsparcie sektora mieszkaniowego wypowiedziała się minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska–Nałęcz. – Mamy to! Budżet Polski przyjęty przez rząd przeznacza na mieszkalnictwo 4,3 mld zł. To ponad 50 proc. więcej niż w tym roku! – zauważyła w mediach społecznościowych szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska–Nałęcz. – Dobra wiadomość: w budżecie jest okrągłe 0 zł na kredyt 0 proc. – dodała. Jej zdaniem gorsza wiadomość jest taka, że do rozstrzygnięcia pozostają losy rezerwy obejmującej 1,6 mld z tej kwoty.
– Kredyt 0 proc. zasługuje też na 0 zł z tej puli, a społeczne mieszkalnictwo na tyle pieniędzy, ile się da – oceniła. Zaznaczyła, że takie będzie jej stanowisko na czwartkowym posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
Do przyszłości programu wsparcia mieszkalnictwa odniosło się również Ministerstwo Rozwoju i Technologii. – Wbrew pojawiającym się w przestrzeni publicznej pospiesznie tworzonym komunikatom, informujemy, że dzięki staraniom MRiT wydatki w obszarze mieszkalnictwa w ustawie budżetowej na 2025 rok wzrosną w stosunku do roku poprzedniego z 2,812,550 tys. do 4,280,640 tys. złotych – poinformował w środę resort na platformie X.
– Jednocześnie informujemy, że prognozowana kwota pozwoli MRiT na realizację kompleksowego programu mieszkaniowego składającego się z trzech filarów: budownictwa komunalnego, społecznego oraz własnościowego – czytamy we wpisie MRiT.
Jak powiedział PAP rzecznik resortu Jakub Stefaniak, wsparcie budownictwa wciąż jest integralnym elementem programu mieszkaniowego, którego szczegóły ma przedstawić w przyszłym tygodniu wiceminister Jacek Tomczak. – Informację MRiT należy rozumieć w ten sposób, że wsparcie budownictwa własnościowego jest nieodzownym elementem komplementarnego programu mieszkaniowego i wciąż jest grze – podkreślił Stefaniak.
Zgodnie z procedurą budżetową przedstawioną na stronie resortu finansów, w sierpniu MF ma opracować i przesłać rządowi wstępny projekt budżetu, a następnie przekazać go do zaopiniowania Radzie Dialogu Społecznego. Na uchwalenie ostatecznego projektu ustawy budżetowej na kolejny rok i przedłożenie go wraz z uzasadnieniem do Sejmu Rada Ministrów ma czas do 30 września.
We wtorek śledczy podali, że potwierdzili tożsamość dwóch kolejnych ofiar katastrofy drogowej na S7 w Borkowie k. Gdańska - rodzeństwa z powiatu malborskiego:… Czytaj dalej »
Państwa członkowskie uzgodniły we wtorek nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 rok. Kraje UE zgodziły się na niższe połowy większości gatunków, w… Czytaj dalej »
Izraelscy przedsiębiorcy oferują nagrody dla Palestyńczyków, którzy uwolnią zakładników, uprowadzonych ponad rok temu przez terrorystów Hamasu. 100 tys… Czytaj dalej »
Złożyliśmy wniosek o wprowadzenie do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy o zabezpieczeniu społecznym osób wykonujących zawód artystyczny -… Czytaj dalej »
Europoseł KO Krzysztof Brejza, który w poniedziałek stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa powiedział, że ujawniał szereg afer władzy PiS i… Czytaj dalej »
Nie żyje Janusz Olejniczak, wybitny pianista i pedagog muzyczny. - Zmarł na zawał - poinformowała Informacyjną Agencję Radiową jego współpracowniczka… Czytaj dalej »
Applebaum została uhonorowana na zakończenie Targów Książki we Frankfurcie. Laureatka w swoim przemówieniu skrytykowała pacyfizm za wszelką cenę i wezwała… Czytaj dalej »
37-letni Mateusz M. kierowca ciężarówki, który staranował auta na S7 w Borkowie k. Gdańska usłyszał zarzut spowodowania katastrofy drogowej, w wyniku której… Czytaj dalej »
W 1989 roku wolni Polacy zwyciężyli. Dzięki wysiłkowi tamtego pokolenia, księdza Jerzego, mamy dzisiaj wolną Polskę. Niestety, nie wszyscy i nie zawsze… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę