Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37  PAP/Redakcja
Poseł Michał Woś przyjechał do Prokuratury Krajowej, żeby złożyć wyjaśnienia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości/fot: PAP, Marcin Obara

Poseł Michał Woś przyjechał do Prokuratury Krajowej, żeby złożyć wyjaśnienia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości/fot: PAP, Marcin Obara

Po godz. 17:00 we wtorek poseł i były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś opuścił budynek Prokuratury Krajowej. Poinformował, że w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości złożył bardzo obszerne stanowisko, zarzuty postawiono mu „nieskutecznie”, a cała sprawa jest „represją polityczną”.

Prokuratura Krajowa podała we wtorek po południu, że prokurator przedstawił Wosiowi „zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, polegających na przekazaniu 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego”.

We wtorek przed południem polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS Michał Woś stawił się w Prokuraturze Krajowej w związku ze śledztwem ws. nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Po ponad siedmiu godzinach Woś opuścił budynek PK.

– Poinformowałem, że nie uznaję działania przez organ nieuprawniony, wobec czego nie ma statusu podejrzanego. Prokuratorzy uważają inaczej, ale to jest ich prawo, ja swoje prawo też zachowuję. Nie składałem wyjaśnień zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, ale złożyłem bardzo obszerne stanowisko — to samo co mówiłem na komisji immunitetowej w Sejmie i co mówiłem z mównicy sejmowej — powiedział Woś dziennikarzom po wyjściu z prokuratury.

„Niewłaściwie powołani uzurpatorzy”
Zaznaczył, że w stanowisku tym wskazuje, że prokuratura jest „upolityczniona” i to są „działania o charakterze represji politycznych”. – Epatowanie opinii publicznej jest wyłącznie na cele użytku politycznego – powiedział Woś, odnosząc się do tej sprawy.

W jego ocenie we wtorek zarzuty przez prokuraturę zostały mu „nieskutecznie postawione”. – W związku z tym, że prokuratorzy działali jako organy nieuprawnione, złożyłem też, razem z moim prawnikiem, wnioski o wyłącznie tych prokuratorów, którzy dokonywali dzisiejszych pseudoczynności – zaznaczył poseł. Dodał, że w sprawie działają „niewłaściwie powołani uzurpatorzy”, gdyż „prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski”.

W sprawie Wosia, któremu Sejm uchylił immunitet 28 czerwca w związku ze śledztwem, materiałem dowodowym jest m.in. raport pokontrolny NIK, wyjaśnienia Tomasza M. (jednego z podejrzanych w śledztwie – przyp.), a także zabezpieczona dokumentacja resortu sprawiedliwości. W ocenie PK, materiał ten uzasadnia podejrzenie, że Woś, który był upoważniony do dysponowania Funduszem, „działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami nie dopełnił powierzonych mu obowiązków”.

Prokuratura ocenia, że Woś, zawierając z szefem CBA umowę o przekazanie z funduszu 25 mln zł na zakup Pegasusa, wiedział, że CBA „nie spełniała warunków do uzyskania takiego wsparcia finansowego z tego źródła”. Według PK ustawa o CBA wskazuje, że służba ta jest finansowana z budżetu państwa; ponadto decyzje o zakupie Pegasusa zapadły przed wejściem w życie w 2017 roku rozporządzenia, w którym szef MS zezwolił na przekazywanie środków z Funduszu Sprawiedliwości poza konkursem.

Wielowątkowe śledztwo dot. Funduszu Sprawiedliwości
Woś podkreśla, że każde jego działanie w tej sprawie było zgodne z prawem. – Prokuratura nie wykazała żadnych znamion czynu zabronionego, nie wykazała działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej czy osobistej, nie wykazała jakiejkolwiek szkody, tym bardziej szkody wielkich rozmiarów. Dlatego z pełną odpowiedzialnością powiem państwu, z dumą podjąłbym jeszcze raz taką decyzję, jeszcze raz udzieliłbym tego dofinansowania, żeby kryminaliści, pedofile, złodzieje, zabójcy, członkowie zorganizowanych grup przestępczych mogli być ścigani przez państwo polskie, tak, jak na to zasłużyli – mówił Woś w Sejmie w końcu czerwca.

Śledztwo PK w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego, jest wielowątkowe. Toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ma na celu przede wszystkim pomoc ofiarom przestępstw, a także m.in. pomoc postpenitencjarną.

W ocenie PK z Funduszu udzielano w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działano na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.

Kraj i świat

Zawalił się dach hali w Mławie, dwie osoby nie żyją. Poszukiwania zakończone [aktualizacja]

Zawalił się dach hali w Mławie, dwie osoby nie żyją. Poszukiwania zakończone [aktualizacja]

2024-11-20, 17:19
Premier Tusk: Zamrażamy ceny energii dla gospodarstw domowych na dziewięć miesięcy

Premier Tusk: Zamrażamy ceny energii dla gospodarstw domowych na dziewięć miesięcy

2024-11-19, 13:14
Protestujące przed KPRM pielęgniarki przekazały petycję do premiera Tuska

Protestujące przed KPRM pielęgniarki przekazały petycję do premiera Tuska

2024-11-19, 13:09
Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni krytyczne zagrożenie

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni „krytyczne zagrożenie"

2024-11-19, 11:55
W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

2024-11-19, 10:08
Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

2024-11-18, 15:49
Będzie można dowiedzieć się, czym są wakacje składkowe. ZUS zaprasza na webinar

Będzie można dowiedzieć się, czym są „wakacje składkowe”. ZUS zaprasza na webinar

2024-11-18, 13:16
Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

2024-11-17, 13:47
Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

2024-11-17, 12:06
Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę