Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52  PAP/Redakcja
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas forum „Ukraina 2024. Niepodległość” w Kijowie/fot: PAP, Vladyslav Musiienko

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas forum „Ukraina 2024. Niepodległość” w Kijowie/fot: PAP, Vladyslav Musiienko

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że wkrótce przedstawi plan zakończenia wojny z Rosją. Na konferencji prasowej we wtorek w Kijowie ocenił też, że polska pomoc wojskowa dla jego kraju w ostatnim czasie nieco zmalała.

Prezydent przypomniał, że Warszawa wspierała Ukrainę od pierwszych dni wojny na pełną skalę, jednak zwrócił uwagę, że Polska ma jeszcze samoloty, które mogłyby wzmocnić obronę jego państwa.

– Dzisiaj uwaga strony polskiej, jeśli chodzi o nasze zdolności obronne, trochę osłabła. To znaczy, Polska prawdopodobnie dała nam to, co mogła. Jednak pewne rzeczy w Polsce zostały. Są konkretne kwestie. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów – powiedział.

Prezydent zwrócił uwagę na wysokiej klasy wyposażenie myśliwców, które ma Polska, i na to, że ukraińscy piloci znają te maszyny i nie musieliby uczestniczyć w dodatkowych szkoleniach.

– Wiemy o tych samolotach, wiemy, ile ich jest. Podnosiłem tę kwestię w rozmowach z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Donaldem Tuskiem, ale na razie niestety nie ma pozytywnej decyzji – zaznaczył.

„Polska nam bardzo pomogła”
W lipcu premier Donald Tusk mówił, że polskie MiGi-29 mogą zostać przekazane Ukrainie, jeśli sojusznicy z NATO wyrażą gotowość zastąpienia ich innymi samolotami. – To nie może być z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa Polski. Niestety po (wybuchu wojny na Ukrainie – przyp.) jesteśmy w sytuacji najbardziej wymagającej. Dlatego tak ostrożnie deklarujemy to, co jesteśmy gotowi zrobić – tłumaczył.

Zełenski powiedział, że drugą sprawą, o której Ukraina rozmawia z polskimi władzami, jest możliwość zestrzeliwania przez Polskę rosyjskich rakiet i dronów nad terytorium zachodnich obwodów Ukrainy. – Rozmawialiśmy o tym wiele razy i wymaga to, jak rozumiem, wsparcia kilku krajów. Polska, jak rozumiem, waha się, czy nie pozostanie sama z tą decyzją – podkreślił.

Prezydent Ukrainy przypomniał o pomocy udzielonej przez Polskę Ukrainie od pierwszych dni wojny na pełną skalę. Przypomniał też o ukraińskich uchodźcach, którzy znaleźli schronienie w polskich domach.

– Myślę, że za każdym razem, kiedy oceniamy pomoc Polski, powinniśmy pamiętać, jak to było na początku. Polska bardzo nam pomogła. Ludzie, Polacy mieli i nadal mają bardzo pozytywne nastawienie do Ukraińców i bardzo nam pomogli – zaznaczył.

„Jesteśmy braćmi i siostrami”
Zełenski ocenił jednocześnie, że „w trakcie wyborów Polska była bardziej skupiona na sprawach wewnętrznych”.

– Pamiętacie te wszystkie procesy wokół zboża, które nie były zbyt przyjemne. Takie jest życie. I nie uważam, że to zasadniczo wpłynie na historyczną bliskość naszych krajów. Przynajmniej ja i my zrobimy wszystko, aby zapobiec rozłamowi między naszymi krajami. Jestem pewien, że tak się stanie. Ponieważ naprawdę jesteśmy sąsiadami, naprawdę jesteśmy braćmi i siostrami. I sądzę, że byłoby zbyt wysoką ceną, gdybyśmy utracili historyczną jedność przez jakieś nieporozumienia – oświadczył.

Mówiąc o planie zakończenia wojny, zapowiedział, że we wrześniu zaprezentuje go w Waszyngtonie prezydentowi USA Joe Bidenowi oraz kandydatom na jego następcę: Kamali Harris i Donaldowi Trumpowi.

„Plan zwycięstwa Ukrainy”
– Obwód kurski jest częścią tego planu – wyjaśnił na konferencji prasowej, odnosząc się do trwającej od 6 sierpnia operacji wojsk swego kraju w tym regionie Rosji.

Zełenski nazwał swój projekt „planem zwycięstwa Ukrainy”. – Jeden z kierunków, obwód kurski, został już zrealizowany. Drugi kierunek to strategiczne miejsce Ukrainy w infrastrukturze bezpieczeństwa świata. Trzeci kierunek to pakiet w celu przymuszenia Rosji do zakończenia wojny drogą dyplomatyczną. I czwarty kierunek – gospodarczy – powiedział.

Prezydent zaznaczył, że nie może teraz mówić o szczegółach i że najpierw przedstawi plan Bidenowi.

– Sądzę, że będzie sprawiedliwie, jeśli na początek przedstawię ten plan prezydentowi Stanów Zjednoczonych, bo to od niego zależy sukces tej inicjatywy. Czy dadzą nam to, czego potrzebujemy, czy nie. Czy będziemy mieli swobodę w korzystaniu z tego, co jest w tym planie, czy nie – wyjaśnił.

– Myślę, że przedstawię Bidenowi ten plan na spotkaniu we wrześniu. W jakiś sposób słuszne będzie przekazanie tego planu zarówno Kamali Harris, jak i Donaldowi Trumpowi, ponieważ nie wiemy, kto będzie prezydentem Stanów Zjednoczonych, a naprawdę bardzo chcemy wdrożyć ten plan – dodał Zełenski.

Kraj i świat

Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią

Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią?

2024-10-24, 13:20
Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

2024-10-24, 12:38
CBŚP: Kolejne uderzenie w gang oszustów działających metodą na wnuczka [wideo]

CBŚP: Kolejne uderzenie w gang oszustów działających metodą na wnuczka [wideo]

2024-10-24, 08:14
Atak terrorystyczny w firmie w Ankarze. Zginęło sześć osób, w tym dwóch zamachowców [aktualizacja]

Atak terrorystyczny w firmie w Ankarze. Zginęło sześć osób, w tym dwóch zamachowców [aktualizacja]

2024-10-23, 18:14
Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jest zgoda Rafała Trzaskowskiego

Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jest zgoda Rafała Trzaskowskiego

2024-10-23, 14:33
Szef MSZ: Wycofałem zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu

Szef MSZ: Wycofałem zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu

2024-10-22, 16:54
NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 20162023

NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 2016–2023

2024-10-22, 14:47
Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

2024-10-22, 14:37
Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

2024-10-22, 13:39
Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. Dobra wiadomość dla Polski

Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. „Dobra wiadomość dla Polski”

2024-10-22, 12:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę