Po wybuchu kamienicy w Poznaniu: poszkodowani strażacy mają poparzenia I i II stopnia

2024-08-26, 11:45  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Trwają działania straży pożarnej i policji na miejscu pożaru kamienicy na ulicy Kraszewskiego w Poznaniu, 26 bm. Do pożaru i wybuchu w kamienicy na poznańskich Jeżycach doszło w nocy z 24 na 25 bm/fot. Jakub Kaczmarczyk, PAP

Trwają działania straży pożarnej i policji na miejscu pożaru kamienicy na ulicy Kraszewskiego w Poznaniu, 26 bm. Do pożaru i wybuchu w kamienicy na poznańskich Jeżycach doszło w nocy z 24 na 25 bm/fot. Jakub Kaczmarczyk, PAP

– Strażacy poszkodowani w wybuchu poznańskiej kamienicy mają głównie poparzenia I i II stopnia twarzy i rąk oraz potłuczenia – poinformował wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że siła wybuchu była tak duża, że strażacy znajdujący się na zewnątrz uderzali w samochody i inne obiekty, zrywało im hełmy z głów.

Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 w Poznaniu doszło w nocy z soboty na niedzielę. W trakcie akcji poszkodowanych zostało 11 strażaków, dwóch zginęło. Jeden ze zmarłych strażaków, Patryk Michalski, pochodził z gminy Fabianki (powiat włocławski). Do szpitala trafiły także trzy postronne osoby, które też zostały ranne w tym zdarzeniu.

Jak poinformował w niedzielę wieczorem wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański, po wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 w Poznaniu w szpitalach w tym mieście przebywa czterech strażaków, dwóch innych przetransportowano w niedzielę wieczorem do Siemianowic Śląskich, gdzie leczone są oparzenia, którym ulegli.

Siła wybuchu zrywała strażakom hełmy z głów

Wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiwicz, który odwiedził strażaków w poznańskich szpitalach, poinformował w rozmowie, że decyzja o przetransportowaniu Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym dwóch strażaków do Siemianowic Śląskich zapadła w porozumieniu z lekarzami i wiceministrem Wiesławem Szczepańskim. – Ci dwaj strażacy wczoraj wieczorem znaleźli się w szpitalu w Siemianowicach. Pozostali są dobrze zaopatrywani na miejscu, w szpitalach w Poznaniu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedział Leśniakiewicz.

Zapytany o obrażenia strażaków przekazał, że poszkodowani mają głównie poparzenia I i II stopnia twarzy i rąk. – Część poszkodowanych strażaków znajdowała się poza budynkiem, stąd poparzenia twarzy, bowiem ci, którzy byli na zewnątrz, oczywiście nie mieli aparatów powietrznych – mówił.

Dodał, że część strażaków doznała potłuczeń. – Siła wybuchu była na tyle duża, że uderzali w samochody i inne obiekty, zrywało im hełmy z głów. Taką informację dostałem od chłopaków, którzy byli na miejscu – powiedział wiceszef MSWiA.

Nie wiadomo, dlaczego doszło do wybuchu
Zaznaczył, że na razie przyczyna wybuchu nie jest znana, dochodzenie w tej sprawie będzie prowadziła policja, zostaną również powołani biegli z zakresu pożarnictwa. Oględziny będą prowadzone podczas prac rozbiórkowych budynku.
– Wiemy na pewno, że był wybuch, i to dużej mocy, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Siła oddziaływania tego wybuchu była na tyle duża, że uszkodzone zostały witryny sąsiednich budynków z drugiej strony; powybijane są szyby, uszkodzone zostały również samochody, które były zaparkowane w pobliżu – mówił wiceszef MSWiA.

Leśniakiewicz poinformował również, że jeden ze strażaków, który był na miejscu zdarzenia na zewnątrz budynku zauważył osoby, które zbliżały się do budynku i zaczęły nagrywać zdarzenie. Odsunął ich od budynku; chwilę później nastąpił wybuch. – Dlatego przestrzegamy, żeby nie zbliżać się do stref ograniczonych przez straż pożarną i policję – zaapelował.

Strażacy pracowali na miejscu pożaru kamienicy przez całą noc. W poniedziałek rano oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu ogn. Marcin Tecław powiedział, że na miejscu działania prowadzą jeszcze dwa zastępy straży.

Kraj i świat

Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

2025-03-31, 17:37
Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud. Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

„Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud." Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

2025-03-31, 17:17
Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

2025-03-31, 13:22
Birma: Po 60 godzinach od trzęsienia ziemi spod gruzów wciągnięto żywą dziewczynę

Birma: Po 60 godzinach od trzęsienia ziemi spod gruzów wciągnięto żywą dziewczynę

2025-03-31, 09:48
Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

2025-03-30, 17:30
Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

2025-03-30, 11:22
Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

2025-03-29, 17:54
Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

2025-03-29, 11:12
MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

2025-03-28, 12:28
Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

2025-03-28, 10:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę