W PLL LOT związkowcy rozpoczęli referendum strajkowe

2014-02-27, 15:50  Polska Agencja Prasowa

Od czwartku przez ponad miesiąc w PLL LOT związkowcy będą się wypowiadać w referendum, czy chcą przeprowadzić strajk ostrzegawczy. Według nich spółka nie może jednostronnie wprowadzić nowych zasad wynagrodzenia. LOT zapewnia, że działa zgodnie z prawem.

"Zarządy związków zawodowych podjęły decyzję o przeprowadzeniu referendum strajkowego, którego celem będzie wyrażanie zgody przez pracowników na zorganizowanie strajku ostrzegawczego w PLL LOT. Referendum strajkowe będzie prowadzone przez wszystkie związki zawodowe prowadzące spór zbiorowy" - powiedział w czwartek PAP rzecznik Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych Maciej Farski. Dodał, że referendum potrwa do 31 marca.

Wskazał, że aby referendum było ważne, musi w nim wziąć udział ponad 50 proc. pracowników. "Jeśli ponad połowa głosujących opowie się za przeprowadzeniem strajku ostrzegawczego, związki uzyskają mandat do zorganizowania strajku ostrzegawczego" - powiedział. Farski nie potrafił odpowiedzieć, w jakiej formie mógłby on zostać przeprowadzony.

Pytany o powody referendum wyjaśnił, że związki zawodowe działające w PLL LOT od 8 stycznia br. prowadzą z pracodawcą mediacje w ramach sporu zbiorowego dot. jednostronnego wprowadzenia tzw. ramowych wytycznych dotyczących warunków wynagradzania pracowników spółki i jednostronnego uchylenia przez pracodawcę dotychczasowych regulacji płacowych.

"Zgodnie z prawem w czasie sporu zbiorowego żadna ze stron nie może wprowadzać jednostronnie jakichkolwiek zmian. Pracodawca nie trzyma się tego prawa. Wprowadzone nowe warunki pracy są gorsze dla wszystkich pracowników spółki, przede wszystkim zmniejszają wynagrodzenie oraz możliwości zarobkowania" - powiedział Farski.

"W naszej ocenie takie działania pracodawcy mają na celu jedynie poprawę warunków finansowych wysokiej kadry menadżerskiej, a nie poprawę sytuacji ekonomicznej PLL LOT. Spodziewamy się ponad 50 proc. poparcia załogi" - powiedział. Podkreślił, że piloci od 2001 r. nie mieli żadnych podwyżek.

Jak poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka PLL LOT Barbara Pijanowska-Kuras, przewoźnik ze spokojem podchodzi do informacji o referendum organizowanym przez związki. Zapewniła, że spółka działa zgodnie z prawem, prowadzi mediacje ze związkami dotyczące zmian warunków wynagradzania pracowników. "Przekazanie mediom przez związki informacji o mającym się rozpocząć referendum strajkowym jest wyłącznie próbą wywarcia presji na pracodawcę poprzez wykorzystanie opinii publicznej" - powiedziała.

"Rozmowy są w trakcie, stąd decyzja o referendum zainspirowana przez pojedynczych przedstawicieli związkowych wydaje się być niezrozumiała i jest szkodliwa dla spółki i samych pracowników" - wskazała. Dodała, że zarząd przystał na wniosek związków zawodowych dotyczący wznowienia negocjacji Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP), które zostały przerwane półtora roku temu. Odbyło się już pierwsze spotkanie w tej sprawie, kolejne zostały zaplanowane na najbliższe tygodnie.

Przypomniała, że w listopadzie 2013 r. zostały uchylone funkcjonujące dotychczas w PLL LOT: regulamin wynagradzania i regulaminy premiowania, które obowiązywały w spółce od kwietnia 2010 r. Do czasu wprowadzenia nowego regulaminu lub układu zbiorowego (ZUZP), zgodnie z prawem, zostało wprowadzone tymczasowe rozwiązanie. Zarząd spółki uchwalił "Ramowe wytyczne dotyczące warunków wynagradzania pracowników spółki PLL LOT".

Zgodnie z nowymi wytycznymi dla pilotów i stewardess wynagrodzenia zasadnicze zostały obniżone w stosunku do najwyższych kategorii zaszeregowania o ok. 25 proc. Proponowane stawki wynagrodzenia zasadniczego w zależności od typu samolotu i zajmowanego stanowiska wahają się od 9 945 do 15 800 zł. W dotychczas obowiązującym regulaminie stawki te wahały się od 9 495 do 22 521 zł w zależności od typu samolotu, zajmowanego stanowiska i stażu pracy pracownika. Ramowe wytyczne dot. zasad wynagradzania wyeliminowały kryterium stażu przy ustalaniu pensji zasadniczej. Jednocześnie znacznie, bo o ponad 200 proc., podniesiono stawki za każdą godzinę nalotu wykonaną ponad limit w ciągu miesiąca.

Spółka przypomniała, że dotychczasowe zwolnienia grupowe dotyczyły wyłącznie pracowników administracji, nie został nimi objęty personel latający i personel pokładowy. (PAP)

Kraj i świat

W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

2024-09-07, 18:24
Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

2024-09-07, 11:51
Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

2024-09-06, 12:32
Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

2024-09-06, 10:50
Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

2024-09-06, 09:35
Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę