Poseł Marcin Romanowski decyzją sądu wyszedł na wolność. Chroni go drugi immunitet

2024-07-17, 08:21  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Na zdjęciu z 26 października 2023 były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Polityk usłyszał zarzuty przedstawione przez Prokuraturę Krajową. Wcześniej został zatrzymany na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości/fot. PAP/Marcin Obara

Na zdjęciu z 26 października 2023 były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Polityk usłyszał zarzuty przedstawione przez Prokuraturę Krajową. Wcześniej został zatrzymany na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości/fot. PAP/Marcin Obara

Poseł PiS Marcin Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność tuż przed północą we wtorek na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Romanowski to polityk Suwerennej Polski, poseł PiS i były wiceszef MS, który w ubiegłych latach był odpowiedzialny za Fundusz Sprawiedliwości. Został zatrzymany w poniedziałek po tym, jak w piątek Sejm – w związku ze śledztwem, które prowadzi Prokuratura Krajowa w sprawie wydatkowania Funduszu Sprawiedliwości – zgodził się na uchylenie mu immunitetu, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

We wtorek po południu w Sądzie Rejonowym dla Warszawy–Mokotowa odbyło się zamknięte posiedzenie aresztowe dotyczące Romanowskiego. Późnym wieczorem sąd wyznaczył pilne, na godz. 23.30, posiedzenie dotyczące Romanowskiego, który dotarł tam w konwoju z izby zatrzymań ok. godz. 23.50. Tuż przed północą o jego zwolnieniu jako pierwszy poinformował pełnomocnik polityka mec. Bartosz Lewandowski. Wcześniej we wtorek, po uzyskaniu oficjalnego pisma ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie immunitetu Romanowskiego, adwokat przedstawił je sądowi tuż po zakończeniu popołudniowego posiedzenia.

„Ksiądz Michał, pani Urszula, pani Karolina – ofiary politycznej nagonki”
– To jest sytuacja bezprecedensowa. Nie chodzi tutaj o mnie, tylko chodzi o polskie państwo, które doznało bardzo poważnego uszczerbku na arenie międzynarodowej, doprowadzając do sytuacji jawnie bezprawnego zatrzymania członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. To jest sprowadzenie Polski do statusu państwa trzeciego świata przez rząd Donalda Tuska, przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i tych wszystkich, którzy uczestniczyli w tej rzeczywiście zorganizowanej grupie przestępczej – powiedział Romanowski tuż po wyjściu z gmachu sądu.

– Zostałem potraktowany w sposób jedyny możliwy przez sąd. Odzyskałem wolność, natomiast ciągle w areszcie przebywa ksiądz Michał, pani Urszula, pani Karolina, czyli dwie urzędniczki, które to osoby również są ofiarami tej polityczno–medialnej nagonki i wykorzystywania aparatu państwa do ścigania opozycji politycznej osób, które nie zgadzają się z linią obecnego rządu – dodał polityk.

Będzie zawiadomienie do prokuratury
Romanowski zapowiedział też skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa „przez prokuratorów”, którzy – jak mówił – „doskonale zdawali sobie sprawę” z faktu, że przysługuje mu immunitet. – To pozbawienie wolności było absolutnie bezprawne – ocenił.

Dodał, że zawiadomienie będzie także dotyczyło osób, które „sporządzały te pseudoopinie, które miały być tą rzekomą podstawą prawną właśnie do pozbawienia wolności osoby, która jest objęta immunitetem”.

Chodzi o opinie prawne dotyczące zastosowania immunitetu ZP Rady Europy, o które – niezależnie od analiz prokuratury – wystąpił szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar. Resort umieścił je na swojej stronie internetowej; przygotowali je dr hab. Andrzej Jackiewicz z Uniwersytetu w Białymstoku oraz dr hab. Joanna Juchniewicz z Uniwersytetu Warmińsko–Mazurskiego w Olsztynie.

„Bezprawne pozbawienie wolności”
Do sprawy opinii prawnych nawiązał też mec. Lewandowski, który podkreślił, że „pisanie na zlecenie organów politycznych opinii, mających uzasadniać łamanie prawa, jest przestępstwem”. – Stąd ta decyzja mojego klienta, że będzie składał zawiadomienie, dlatego że nie może być takiej sytuacji, że pomimo tego, że eksperci z zakresu prawa międzynarodowego wypowiadają się w kwestii immunitetu, są publikacje naukowe, jest dorobek orzeczniczy, jest oficjalna strona Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, to prokuratura przedstawia jakieś dwa dokumenty, pozyskane z Ministerstwa Sprawiedliwości, jak wiemy dzisiaj przez pana posła Arkadiusza Myrchę – zorganizowane, dostarczone do prokuratury i następnie one stanowią podstawę do tego, żeby podjąć działania siłowe całego aparatu państwa wobec jednego człowieka – tłumaczył.

Dodał też, że na 100 proc. zostanie złożone zażalenie na zatrzymanie Romanowskiego – „na ten fakt bezprawnego pozbawienia wolności”.

Do wniosku o natychmiastowe zwolnienie Romanowskiego do sądu mec. Lewandowski dołączył list przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. W ocenie mec. Lewandowskiego szef ZP Rady Europy uznał, że Romanowski ma immunitet członka ZP Rady Europy i dlatego „powinien być natychmiast wypuszczony”.

– Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy w dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 roku – czytamy w liście, opublikowanym przez Lewandowskiego.

Przewodniczący ZP Rady Europy wskazał też, że zgodnie m.in. ze Statutem Rady Europy oraz z Wytycznymi w sprawie zakresu immunitetów parlamentarnych przysługujących członkom Zgromadzenia Parlamentarnego, termin „podczas Sesji” obejmuje cały rok parlamentarny ze względu na ciągłą działalność Zgromadzenia i jego organów. Informacja ta ma związek z oceną Prokuratury Krajowej, według której immunitet ZP Rady Europy nie wyłączał możliwości zatrzymania Romanowskiego i przedstawienia mu zarzutów.

Immunitet ten – jak przekonywał rzecznik PK prok. Przemysław Nowak – znajduje zastosowanie wyłącznie do czynów popełnionych w związku ze sprawowaniem mandatu lub w czasie posiedzenia ZP Rady Europy lub prac podkomisji. Poinformował też, że prokurator prowadzący sprawę samodzielnie uznał, iż immunitet nie znajduje w tej sprawie zastosowania na podstawie przepisów regulujących status Rady Europy.
W liście do Hołowni Rousopoulos dodał też, że ważne jest „pilne zwrócenie uwagi właściwych organów krajowych na immunitet przyznany panu Romanowskiemu przez cały rok obrad Zgromadzenia Parlamentarnego”. „Jeżeli władze krajowe zostaną poinformowane o fakcie, że członek korzysta z immunitetu, powinny zawiesić postępowanie sądowe do czasu uchylenia immunitetu przez Zgromadzenie” – dodał.

Romanowski był też pytany przez dziennikarzy o to, jak był traktowany podczas i po zatrzymaniu. – Dziękuję i funkcjonariuszom ABW, i policji za odpowiednie traktowanie. Natomiast też nie ulega wątpliwości, że cała ta sytuacja miała na celu również jakiś rodzaj poniżenia, jeżeli chodzi o osobę, która jest zatrzymywana wbrew prawu. Konieczność np. obnażania się, zakładania kajdanek i te wszystkie wydarzenia, czynności, które były z tym związane, są również tutaj ewidentnym złamaniem tego immunitetu, bo trzeba przypomnieć, że (...) ten immunitet oznacza również nietykalność członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, co zostało tutaj naruszone – odpowiedział.

W prokuraturze Romanowski usłyszał 11 zarzutów, które dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także ustawiania konkursów. Najważniejsze dowody – jak podała PK – to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z FS oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych.

Romanowski o działaniach prokuratury: „charakter represji politycznych”

Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. W jego ocenie, o czym informował wcześniej, działania prokuratury mają „charakter oczywistych represji politycznych”.

Śledztwo prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego br., jest wielowątkowe; toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Ministra Sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.

W ocenie prokuratury udzielali oni – działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych – w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.

Kraj i świat

Rosja: Putin podpisał dekrety przygotowujące aneksję Chersonia i Zaporoża

Rosja: Putin podpisał dekrety przygotowujące aneksję Chersonia i Zaporoża

2022-09-30, 18:00
Polska wśród 15 państw UE domagających się limitu cenowego na gaz

Polska wśród 15 państw UE domagających się limitu cenowego na gaz

2022-09-30, 12:05
Michał Dworczyk złoży rezygnację. Zmiany na stanowisku premiera nie będzie

Michał Dworczyk złoży rezygnację. „Zmiany na stanowisku premiera nie będzie"

2022-09-29, 21:00
Sztab na Ukrainie: Rosja zmobilizowała jedną trzecią z ogłoszonych 300 tys. osób

Sztab na Ukrainie: Rosja zmobilizowała jedną trzecią z ogłoszonych 300 tys. osób

2022-09-29, 20:54
Ministerstwo Zdrowia: W Polsce wykryto dotąd 173 przypadki małpiej ospy

Ministerstwo Zdrowia: W Polsce wykryto dotąd 173 przypadki małpiej ospy

2022-09-29, 18:43
Franciszek Pieczka spoczął na cmentarzu w Aleksandrowie pod Warszawą

Franciszek Pieczka spoczął na cmentarzu w Aleksandrowie pod Warszawą

2022-09-29, 16:05
Nowy pakiet sankcji wobec Rosji. Państwo Putina ma stracić tym razem 7 mld euro

Nowy pakiet sankcji wobec Rosji. Państwo Putina ma stracić tym razem 7 mld euro

2022-09-28, 21:10
Węgiel dla rolników: 600 tys. ton na ogrzewanie roślin w szklarniach i tunelach

Węgiel dla rolników: 600 tys. ton na ogrzewanie roślin w szklarniach i tunelach

2022-09-28, 20:08
Rząd przyjął projekt budżetu na 2023 rok z deficytem nie wyższym niż 68 mld zł

Rząd przyjął projekt budżetu na 2023 rok z deficytem nie wyższym niż 68 mld zł

2022-09-28, 18:55
To może być sabotaż - komentarze po uszkodzeniu gazociągów Nord Stream 1 i 2

„To może być sabotaż" - komentarze po uszkodzeniu gazociągów Nord Stream 1 i 2

2022-09-28, 18:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę