Debata o mediach publicznych. Eksperci mówią o odpolitycznieniu i finansowaniu
Media publiczne są potrzebne i powinny wyznaczać standardy, muszą jednak być odpowiednio finansowane - argumentowali uczestnicy debaty „Przyszłość mediów publicznych w Polsce". Eksperci spotkali się w Uczelni Łukaszewskiego w Warszawie.
Zdaniem członka Rady Programowej Polskiego Radia, Jana Ordyńskiego, recepta na zdrowe media publiczne to:
- Kiedy państwo polskie zdecyduje na to, że ma media publiczne, zostanie uchwalona odpowiednio ustawa, która będzie właśnie gwarantowała odpolitycznienie, należyte finansowanie, opiekę państwa nad mediami publicznymi, to wtedy możemy mówić, że mamy normalne media publiczne. Potem należy też doprowadzić do sytuacji, że do mediów publicznych będą trafiali najlepsi z najlepszych.
Według likwidatora i redaktora naczelnego Radia Poznań Piotra Michalaka, media publiczne powinny wyznaczać standardy. - Zarówno jeśli chodzi o jakość programu, jak i o jego atrakcyjność. Przede wszystkim chodzi o to, żeby wypracować społeczny konsensus wokół tego, jak te media powinny funkcjonować w przestrzeni publicznej tak, żeby były i atrakcyjne dla widzów, i dla słuchaczy, ale jednocześnie dostarczały takich treści, których widzowie i słuchacze nie znajdą w mediach komercyjnych.
Doradca Zarządu Polskiego Radia Marcin Iskra uważa, że po latach rządów Prawa i Sprawiedliwości trzeba odbudować zaufanie do mediów publicznych. Jak?
- Przede wszystkim poprzez brak języka nienawiści. Proszę przypomnieć sobie przypadek Radia Szczecin. Proszę przypomnieć sobie naszą Trójkową antenę, jak straciliśmy nagle my, jako radio ogólnopolskie, olbrzymią rzeszę słuchaczy, którzy odpłynęli wraz z twórcami, wraz z reaktorami, dziennikarzami, którzy założyli media prywatne. Dzisiaj ta odbudowa rzeczywiście będzie ciężka. Jeżeli tylko zabezpieczymy układ finansowy, to myślę że drugim krokiem zwiększanie słuchalności.
Eksperci krytykowali też działania przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego, który odmawia mediom publicznym wypłacania środków z abonamentu.
Jak informuje PAP, przewodniczący KRRiT Maciej Świrski odmówił uczestnictwa w posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu zwołanej na 25 czerwca.
- Przewodniczący ma konstytucyjny obowiązek uczestniczenia w posiedzeniu - powiedział przewodniczący senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Jerzy Fedorowicz.
- Jeśli odmówi, będziemy musieli zajrzeć do regulaminu, czy możemy przyjąć to sprawozdanie od jego zastępców. Mam konstytucyjny obowiązek zaprosić go na posiedzenie - wyjaśnił.
„Informuję, że postanowiłem nie uczestniczyć w tych obradach, co w sposób bezpośredni wiąże się z Pańską bezpodstawną, tendencyjną i złośliwą decyzją, ograniczającą swobodę mojej wypowiedzi podczas obrad Komisji 17 stycznia" - napisał w środę przewodniczący KRRiT Maciej Świrski w dokumencie skierowanym do przewodniczącego Fedorowicza.