Prezydent zawetował ustawę o uznaniu języka śląskiego za regionalny [komentarze]
Prezydent zawetował nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, która uznaje język śląski za język regionalny - poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta RP. Na mocy ustawy język śląski stałby się drugim obok kaszubskiego językiem regionalnym w Polsce.
Projekt nowelizacji - autorstwa KO - ws uznania języka śląskiego za regionalny trafił do Sejmu w styczniu, pod koniec kwietnia Sejm głosami koalicji rządzącej uchwalił nowelę, która następnie została przyjęta przez Senat.
Prezydencka kancelaria poinformowała w środę na platformie X, że Andrzej Duda odmówił podpisania nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym i w dniu 29 maja 2024 r. przekazał Sejmowi ustawę do ponownego rozpatrzenia.
W komunikacie na stronie Kancelarii Prezydenta napisano, że podejmując decyzję o wecie prezydent uznał, że nie została spełniona wynikająca z ustawy przesłanka „umożliwiająca uzyskanie przez etnolekt śląski statusu języka regionalnego".
W komunikacie KPRP powołano się też na opinie ekspertów, wśród których przeważa stanowisko, że gwary śląskie są gwarami języka polskiego, a dialekt śląski, na który się one składają, jest takim samym dialektem języka polskiego, jak np. dialekt małopolski, wielkopolski i mazowiecki.
Przepis wskazany w komunikacie KPRP wskazuje, że aby etnolekt mógł zostać uznany za język regionalny, musi różnić się od oficjalnego języka państwa. Obecnie jedynym językiem regionalnym uznanym prawnie w Polsce jest język kaszubski.
KOMENTARZE
- „Powiedziałbym po śląsku, Panie Prezydencie, co myślę o Pańskim wecie, ale publicznie nie wypada" - skomentował decyzję prezydenta na platformie X premier Donald Tusk.
- Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat stwierdziła, że „Prezydent RP uważa język śląski za zagrożenie dla polskiej tożsamości narodowej i polskiego języka". „Brakuje tylko, żeby wprost nazwał Ślązaków ruskimi agentami. Wstyd". - oświadczyła Biejat.
- Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zauważył z kolei, że „różnorodność to siła Polski, nie zagrożenie dla niej". „Przykro, że Pan tego nie rozumie, Panie Prezydencie" - napisał na X Hołownia.
- O uderzeniu w tradycję, kulturę oraz godność Ślązaków napisała posłanka KO, wiceprzewodnicząca komisji edukacji, nauki i młodzieży Krystyna Szumilas. Podkreśliła, że zawetowanie noweli ustawy to „odebranie naszym dzieciom i wnukom możliwości uczenia się j. śląskiego w szkołach i próba wmówienia im, że ich śląskość nie może być powodem do dumy".
- Krzysztof Śmiszek ocenił prezydenckie weto za „antypolskie". Według wiceministra sprawiedliwości prezydent pozbawia Ślązaków „prawa do pielęgnowania języka śląskiego" oraz „prawa do swojej tożsamości".
- Do decyzji Andrzeja Dudy odniosła się również posłanka ze Śląska Mirosława Nykiel. „Teraz już wiecie, kto jest waszym sojusznikiem, a kto nie uznaje Waszego istnienia" - zwróciła się do Ślązaków na platformie X.
- Poseł Borys Budka (KO) napisał z kolei o „kompromitacji" prezydenta, a Robert Biedroń zwrócił się bezpośrednio do Andrzeja Dudy, pisząc: „Wstyd panie, wstyd!". Europoseł Łukasz Kohut zarzucił prezydentowi brak zainteresowania interesem wszystkich obywateli Polski. Jak dodał w swoim wpisie, Andrzej Duda, wetując nowelizację ustawy, pokazał Ślązakom „czerwoną kartkę".
- Pozytywnie weto prezydenta ocenił natomiast jego doradca Stanisław Żaryn. „Dobra decyzja!" - napisał na portalu X. Podkreślił, że ważnym argumentem dla decyzji były „niedające się wykluczyć działania hybrydowe, jakie mogą być podjęte w stosunku do Rzeczypospolitej Polskiej, związane z prowadzoną wojną za wschodnią granicą". Jest to cytat z prezydenckiego uzasadnienia weta, gdzie napisano, że wspomniane działania hybrydowe „nakazują szczególną dbałość o zachowanie tożsamości narodowej", a „ochronie zachowania tożsamości narodowej służy w szczególności pielęgnowanie języka ojczystego".