Zdaniem eksperta: Ukraina wreszcie opuszcza ZSRR; Janukowycz skończony

2014-02-21, 21:10  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Ukraina w końcu opuszcza ZSRR, Wiktor Janukowycz jest skończony, a Władimir Putin wykazał się "wielką zdolnością do popełniania strategicznych błędów" - skomentował porozumienie w Kijowie prof. Alexander Motyl, politolog Rutgers University w Newark.

Ekspert pochwalił ministrów państw UE za "dobrą robotę" wykonaną podczas mediacji w Kijowie między rządem a opozycją. Podkreślił "ważną rolę" ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i "wzorcową rolę" Polski, w tym polskiego społeczeństwa obywatelskiego.

"(Ukraiński prezydent Wiktor) Janukowycz jest skończony. Podpisanie porozumienia jest dla niego sposobem na wyjście z twarzą z tej sytuacji, możliwe, że także na zachowanie życia" - powiedział Motyl podczas briefingu zorganizowanego w piątek przez waszyngtońską Radę Stosunków Zagranicznych (CFR).

Janukowycz stracił kontrolę nad krajem, a siły rządowe wycofują się z Kijowa; doszło do masowych dezercji pragnących ratować skórę posłów z prezydenckiej Partii Regionów; parlament przytłaczającą większością głosów przywrócił konstytucję z 2004 roku, co umożliwi wybór członków nowego rządu - wyliczał ekspert.

"Te wydarzenia oznaczają też, że reżim jest niemal skończony. (...) Możemy oczekiwać, że Partia Regionów upadnie w ciągu kilku tygodni czy miesięcy i być może zostanie zastąpiona nową, bardziej umiarkowaną formacją.(...) Janukowycz został sam w swoim gabinecie prezydenckim, chroniony jedynie przez jednostkę antyterrorystyczną. Wszystkie pozostałe siły bezpieczeństwa opuściły Kijów i centrum miasta jest zajęte przez demokratycznych opozycjonistów i ludzi świętujących to, co w mojej ocenie jest jednoznacznym zwycięstwem" - powiedział Motyl.

"To oznacza, że Ukraina w końcu opuszcza Związek Radziecki" - dodał politolog. Zauważył, że większości państw Europy Wschodniej i Środkowej, które należały do bloku radzieckiego, udało się to już na początku lat 90., natomiast Ukrainę obciążało "silne radzieckie dziedzictwo", które blokowało reformy i doprowadziło do autorytarnych rządów.

Ekspert zastrzegł, że trzeba obserwować zachowanie ukraińskich oligarchów, którzy dotychczas wspierali Janukowycza, choć w ostatnich dniach przynajmniej cześć z nich przeszła na stronę opozycji. "Oligarchowie kontrolują 80-85 proc. PKB Ukrainy, więc nowy rząd będzie musiał mieć z nimi do czynienia" - powiedział Motyl.

Ekspert ocenił, że w kwestii Ukrainy polityka zagraniczna prezydenta Rosji Władimira Putina poniosła totalną porażkę. "Putin wykazał się wielką zdolnością do popełniania strategicznych błędów. To pokazuje jego kompletną ignorancję i niezrozumienie ukraińskiej rzeczywistości i polityki" - oświadczył politolog. Przypomniał, że już w 2004 r., gdy wybuchła pomarańczowa rewolucja, Putin poparł Janukowycza, który w dogrywce wyborów prezydenckich przegrał z Wiktorem Juszczenką. Zdaniem Motyla rosyjski prezydent nie odważy się użyć wojsk przeciwko Ukrainie ani anektować Krymu.

W ocenie eksperta sankcje, jakimi Zachód zagroził przedstawicielom władz Ukrainy, a zwłaszcza unijne sankcje zamrożenia aktywów, pomogły wypracować porozumienie, gdyż wystraszyły osoby z otoczenia Janukowycza, które w europejskich bankach trzymają oszczędności.

Zapytany przez PAP o ocenę mediacji trzech europejskich ministrów z Francji, Niemiec i Polski w Kijowie politolog ocenił, że ich rola nie była fundamentalna dla zmiany sytuacji na miejscu, "niemniej ostatecznie udało im się wypracować porozumienie, które było bardzo ważnym symbolicznym krokiem".

"Nie mam wątpliwości, że w tej grupie (trzech ministrów - PAP) kluczową rolę odegrał minister Sikorski. To generalnie odnosi się również do Polski. Jej rola była w ostatnich latach, a zwłaszcza w ostatnich trzech miesiącach, wzorcowa" - powiedział. Wskazał, że nie tylko rząd w Warszawie, ale i polskie społeczeństwo obywatelskie otwarcie stanęły po stronie ukraińskiej opozycji, wspierając jej postulat demokratyzacji Ukrainy. (PAP)

Kraj i świat

17 obywateli Gruzji deportowanych z Polski. Część z nich miała przeszłość kryminalną

17 obywateli Gruzji deportowanych z Polski. Część z nich miała przeszłość kryminalną

2025-03-05, 15:34
Karol Nawrocki: Za pierwszego Tuska wojsko się rozbrajało, kandydat PO nie może być prezydentem

Karol Nawrocki: Za „pierwszego Tuska” wojsko się rozbrajało, kandydat PO nie może być prezydentem

2025-03-05, 14:11
Krzysztof Gawkowski: Największym przeciwnikiem UE w wojnie hybrydowej jest Rosja

Krzysztof Gawkowski: Największym przeciwnikiem UE w wojnie hybrydowej jest Rosja

2025-03-05, 13:56
Prezydent Zełenski: Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny

Prezydent Zełenski: Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny

2025-03-04, 17:55
Paweł Wroński: Rada Ministrów odniesie się do decyzji prezydenta USA o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy

Paweł Wroński: Rada Ministrów odniesie się do decyzji prezydenta USA o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy

2025-03-04, 12:01
USA: Biały Dom wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, by zmusić ją do zawarcia pokoju

USA: Biały Dom wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, by zmusić ją do zawarcia pokoju

2025-03-04, 08:27
Niemcy: Kierowca wjechał w tłum ludzi w Mannheim. Media informują o dwóch ofiarach

Niemcy: Kierowca wjechał w tłum ludzi w Mannheim. Media informują o dwóch ofiarach

2025-03-03, 14:37
Obraz skradziony 51 lat temu z muzeum w Gdańsku, odnaleziony w Holandii

Obraz skradziony 51 lat temu z muzeum w Gdańsku, odnaleziony w Holandii

2025-03-03, 12:58
To były ostatnie ferie zimowe na dotychczasowych zasadach. Co się zmieni

To były ostatnie ferie zimowe na dotychczasowych zasadach. Co się zmieni?

2025-03-03, 12:18
Strefa Gazy bez pomocy humanitarnej i innych towarów. Izrael postawił warunki

Strefa Gazy bez pomocy humanitarnej i innych towarów. Izrael postawił warunki

2025-03-02, 09:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę