Słowacja: Premier Robert Fico jest operowany. „Zadecydują najbliższe godziny”

2024-05-15, 15:29  PAP/IAR/Redakcja
Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w Handlovej, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu/fot: PAP, Szilard Koszticsak

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w Handlovej, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu/fot: PAP, Szilard Koszticsak

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w środę w miejscowości Handlova na zachodzie kraju, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu. Rannego przewieziono do szpitala. Jak podaje przedstawiciel rządu, życie premiera Ficy jest zagrożone.

Według słowackich mediów do premiera strzelał 71-letni mężczyzna, ale motywy są nieznane. Z relacji świadków wynika, że Fico wyszedł z Domu Kultury w Handlovej i chciał przywitać się z czekającymi na niego osobami. Wówczas padło kilka strzałów. Mowa jest o dwóch trzech, a niektóre źródła mówią o pięciu strzałach. Funkcjonariusze ochrony podnieśli premiera z ziemi i przenieśli go do samochodu, którym odjechali wraz z politykiem do szpitala.

Prezydent Zuzana Czaputova zdecydowanie potępiła „brutalny i lekkomyślny” atak na premiera. – Jestem wstrząśnięta. Życzę Robertowi Fico dużo siły, aby mógł dojść do siebie po ataku w tym krytycznym momencie – napisała w sieci X.

W pierwszych komentarzach media podkreślają, że w politycznych wypowiedziach polityków koalicji i opozycji używane jest określenie „zamach”, co wyklucza przypadkowe działanie. Dziennikarze, którzy przez lata współpracowali z czterokrotnym premierem Słowacji podkreślali, że Fico zawsze chętnie podchodził do oczekujących go ludzi i nie zwracał uwagi, czy są to jego zwolennicy czy przeciwnicy.

Stan premiera Słowacki jest poważny
Słowacki parlament w środę przerwał debatę o zmianach w mediach publicznych na wieść o postrzeleniu premiera Roberta Ficy. Partie opozycyjne odwołały zaplanowaną na wieczór demonstrację w obronie wolności radia i telewizji.

Pogotowie ratunkowe poinformowało, że wysłało do Handlovej śmigłowiec służb medycznych po otrzymaniu zgłoszenia, że postrzelony został 59-letni mężczyzna.

Stan postrzelonego premiera Słowacji Roberta Fico zagraża jego życiu i jest zbyt poważny, by przewieźć go do stolicy. Zabrano go śmigłowcem do szpitala w Bańskiej Bystrzycy - poinformował słowacki rząd w komunikacie.

Lekarze wciąż walczą o życie słowackiego premiera Roberta Fico. Jego stan jest bardzo poważny – powiedział minister obrony Robert Kaliniak podczas konferencji prasowej w środę wieczorem. Fico został postrzelony w środę po wyjazdowym posiedzeniu gabinetu.

Wcześniej rzeczniczka szpitala w miejscowości Handlova, gdzie premier trafił zaraz po zamachu, powiedziała, że był przytomny, gdy go tam przywieziono.

Premier Donald Tusk napisał, że wiadomość o postrzeleniu szefa słowackiego rządu Roberta Fico jest szokująca. – Robercie, jestem z Tobą myślami w tych trudnych chwilach – napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Za atakiem na premiera Ficę stoi 71-latek
Zamachowiec, który w środę strzelał do premiera Słowacji, posiadał pozwolenie na broń. 71-letni mieszkaniec miejscowości Levice oddał w kierunku Roberta Fico kilka strzałów. O życie szefa słowackiego rządu walczą lekarze z Bańskiej Bystrzycy.


Napastnik otworzył ogień, gdy premier Fico po zakończeniu wyjazdowego posiedzenia rządu wyszedł do mieszkańców miejscowości Handlova, by się z nimi przywitać. Wśród osób oczekujących na Roberta Fico był zamachowiec. Portal SME podaje, że 71-latek pochodzi z południa Słowacji, z miejscowości Levice, i jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Słowackich. Według informacji przekazanych przez niezależny „Dennik N” broń, z której urodzony w 1953 roku mężczyzna strzelał do szefa rady ministrów, posiadał on legalnie.


Słowackie media spekulują o możliwej motywacji zamachowca. Publiczna telewizja RTVS powołując się na wypowiedź analityka bezpieczeństwa Martina Kralowicza, spekuluje, że atak mógł wynikać z chęci zemsty. Jednocześnie komentatorzy podkreślają, że prawdziwe motywy będą znane dopiero po zakończeniu przesłuchania mężczyzny przez policję.


Słowacki kodeks karny stanowi, że kto umyślnie zabija drugiego człowieka z premedytacją, podlega karze pozbawienia wolności od dwudziestu do dwudziestu pięciu lat. Sprawcy grozi dożywocie, jeżeli napaść była skierowana na osobę podlegającą szczególnej ochronie lub miała szczególny motyw.

Przywódcy krajów bałtyckich zareagowali na informację o postrzeleniu premiera Roberta Ficy

Kraj i świat

Apel samorządu lekarskiego do MZ: Szpitale muszą mieć pieniądze na świadczenia ratujące życie

Apel samorządu lekarskiego do MZ: Szpitale muszą mieć pieniądze na świadczenia ratujące życie

2024-10-09, 10:02
Rząd: 200 mln zł zasiłków dla powodzian wypłacone. Powstanie zespół ds. odbudowy

Rząd: 200 mln zł zasiłków dla powodzian wypłacone. Powstanie zespół ds. odbudowy

2024-10-08, 16:12
Nobel z fizyki przyznany. Hopfield i Hinton nagrodzeni za prace nad rozwojem AI

Nobel z fizyki przyznany. Hopfield i Hinton nagrodzeni za prace nad rozwojem AI

2024-10-08, 15:07
Donald Trump: Imigranci przywożą złe geny i zatruwają krew Ameryki

Donald Trump: Imigranci przywożą złe geny i zatruwają krew Ameryki

2024-10-07, 20:32
Synoptyk IMGW: Od wtorku wreszcie długo wyczekiwana złota polska jesień

Synoptyk IMGW: Od wtorku wreszcie długo wyczekiwana złota polska jesień

2024-10-07, 18:53
Amerykanie Victor Ambros i Gary Ruvkun laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny

Amerykanie Victor Ambros i Gary Ruvkun laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny

2024-10-07, 12:57
Komu przeszkadzają paczkomaty Po petycji ministerstwo przyjrzy się ich lokalizacjom

Komu przeszkadzają paczkomaty? Po petycji ministerstwo przyjrzy się ich lokalizacjom

2024-10-07, 08:41
Bośnia i Hercegowina apeluje o międzynarodową pomoc po powodzi. 18 osób nie żyje

Bośnia i Hercegowina apeluje o międzynarodową pomoc po powodzi. 18 osób nie żyje

2024-10-06, 09:52
Były poseł Janusz P. zatrzymany. Miał oszukać kilkadziesiąt osób na około 70 mln zł

Były poseł Janusz P. zatrzymany. Miał oszukać kilkadziesiąt osób na około 70 mln zł

2024-10-04, 13:34
Początek procesu oskarżonych o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki w 1983 roku

Początek procesu oskarżonych o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki w 1983 roku

2024-10-04, 12:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę