Nie żyje dwóch górników. Po wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła [aktualizacja]

2024-05-14, 11:40  Polska Agencja Prasowa
Wstrząs wysokoenergetyczny w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30/fot. Kasia Zaremba, PAP

Wstrząs wysokoenergetyczny w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30/fot. Kasia Zaremba, PAP

Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn. Ich ciała przetransportowano na powierzchnię.

- Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i przetransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon – powiedział Horst podczas konferencji prasowej. Dodał, że byli to doświadczeni górnicy. Trzeci poszkodowany był przytomny podczas transportu na powierzchnię. Skarżył się na ból barków i pleców. Do szpitala w Sosnowcu zabrał go zespół ratownictwa medycznego.

Ratownicy próbują jeszcze namierzyć i dotrzeć do czwartego uwięzionego pod ziemią górnika, z którym nie mają kontaktu. - Osoby, do których udało się dotrzeć, były w obrębie kombajnu, który jest w przodku. Można powiedzieć, że to kilka metrów od czoła przodka. Przypuszczalnie na tym odcinku, tych kilku metrów, do których już udało się ratownikom dotrzeć, jest ten ostatni pracownik – powiedział Horst.

Praca ratowników polega przede wszystkim na przebieraniu węgla i skał w miejscu zdarzenia. Odbywa się ona nadal przy użyciu aparatów tlenowych, choć odtworzono już uszkodzoną w wyniku wstrząsu wentylację. Wiceprezes PGG przekazał, że pod ziemią występuje zagrożenie metanowe i zagrożenie tąpnięciami, ale warunki – jak na taką akcję – są w miarę stabilne i bezpieczne.

Do wstrząsu doszło w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów. Miał on magnitudę 2,66 w skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka. W rejonie zagrożonym było 15 górników. 11 udało się wycofać, a spośród nich 9 w stanie stabilnym, niezagrażającym życiu, przewieziono do szpitali w Jaworznie, Katowicach, Oświęcimiu, Sosnowcu i w Tychach. To drugi śmiertelny wypadek w KWK Mysłowice-Wesoła w 2024 r. 17 kwietnia w wyniku wstrząsu zginął jeden górnik, a ośmiu zostało poszkodowanych.

Kraj i świat

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

2024-09-06, 09:35
Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę