Moment przełomowy na Ukrainie

2014-02-21, 16:00  Polska Agencja Prasowa

Jesteśmy w momencie przełomowym, jeśli chodzi o sytuację na Ukrainie - ocenił w piątek premier Donald Tusk. Premier zadeklarował, że Polska wesprze organizację pomocy humanitarnej dla Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz ogłosił w piątek, że w jego kraju odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie, że rozpoczyna proces tworzenia rządu jedności narodowej oraz inicjuje powrót do konstytucji z 2004 roku, która ogranicza uprawnienia prezydenta.

Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski poinformował, że Rada Społeczna Majdanu poparła w głosowaniu podpisanie porozumienia ws. rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie.

Tusk podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że celem misji w Kijowie szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji było przede wszystkim "zaprzestanie przemocy i rozlewu krwi".

Jak mówił, w czasie negocjacji z prezydentem Wiktorem Janukowyczem "ustalono treść ewentualnego porozumienia z zapisami, które jeszcze dwa tygodnie temu uznane byłyby za pełny sukces demokratycznych sił na Ukrainie". "Mowa tam nie tylko o wcześniejszych wyborach w 2014 roku, ale także o natychmiastowej zmianie konstytucji, natychmiastowym powołaniu rządu jedności narodowej" - powiedział Tusk.

Przyznał, że brak wiarygodności prezydenta Janukowycza "będzie wisiał jak ponury cień nad wszystkimi negocjacjami z jego udziałem". Jak ocenił, brak zaufania do prezydenta Janukowycza jest zupełnie oczywisty i zrozumiały. "W tej chwili nie znam nikogo na świecie, kto mógłby mówić, że ma zaufanie do prezydenta Janukowycza" - podkreślił.

Tusk zaznaczył, że - zgodnie z intencją liderów opozycji - ważnym zapisem porozumienia z Janukowyczem jest "wielomiesięczna, ale nie później niż do końca lata, praca nad nową konstytucją" oraz wprowadzenie w ciągu 48 godzin konstytucji z 2004 roku.

Premier odniósł się też do informacji, że wysłannik prezydenta Rosji do Kijowa Władimir Łukin, skierowany do pośredniczenia w rozmowach ukraińskich władz z opozycją, w których uczestniczyli też przedstawiciele UE, odmówił podpisania końcowego dokumentu w sprawie uregulowania kryzysu na Ukrainie. "Przedstawiciel Rosji nie jest częścią porozumienia, jego obecność, podobnie jak ministrów europejskich, ma być raczej gwarancją, że układ międzynarodowy będzie naciskał na egzekwowanie tego porozumienia. Ale od początku było wiadomo, że przedstawiciel Rosji to nie jest rzecznik szybkiej demokratyzacji na Ukrainie" - powiedział szef rządu.

Premier przekonywał, że jest bardzo ważne, aby Majdan "nie poczuł się opuszczony wtedy, kiedy np. prezydent Janukowycz, albo Rosja uzna za celowe wytwarzanie wrażenia, że to Majdan - radykalny, ekstremistyczny, jest winny temu, że do porozumienia nie doszło". Jak ocenił, "prawdziwa odpowiedzialność za zło dzisiaj na Ukrainie nie spoczywa na Majdanie".

Zaznaczył, że istotną częścią gry o demokratyczną Ukrainę jest taktyka rosyjska. Jak dodał, "prezydent Rosji nie ukrywa, że zrobi wszystko, żeby Ukrainę utrzymać w strefie wpływów rosyjskich".

W ocenie szefa rządu, samo ogłoszenie sankcji przez UE wywarło "otrzeźwiające wrażenie" na wielu politykach rządu Ukrainy i być może powstrzyma to - przynajmniej niektórych - od powrotu do przemocy. Jak dodał, z jego rozmów w ostatnich kilkunastu godzinach z przywódcami europejskimi, a także wiceprezydentem USA, wynika jednoznaczne przekonanie, że opłacało się "inwestować" polski wysiłek w budowanie jednolitego frontu i solidarnego działania całej UE, USA i Kanady ws. Ukrainy.

Temu też - podkreślił szef rządu - służy m.in. też polityka sankcji. Tusk zaznaczył, że niewykluczone, iż kilkadziesiąt godzin trzeba będzie poczekać na efekt rozmów w postaci wpisywania konkretnych nazwisk do objęcia sankcjami.

Premier zadeklarował ponadto, że Polska wesprze organizację pomocy humanitarnej dla Ukrainy. W przyszłym tygodniu premier zamierza spotkać się z przedstawicielami organizacji pozarządowych i kościołów w tej sprawie. Zapewnił, że w ciągu kilkunastu dni Polska będzie gotowa do uruchomienia "niejednorazowej pomocy, jakiej sami doświadczaliśmy w trudnych czasach".

Tusk zapewnił, że polskie szpitale są przygotowane do przyjęcia rannych w wyniku zajść na Ukrainie. Jak poinformował, w piątek dotarło do naszego kraju kolejne 10 poszkodowanych osób.

Zdaniem szefa rządu, polskie zaangażowanie w sprawy ukraińskie to "bezalternatywna i strategiczna inwestycja w polskie bezpieczeństwo". Jego zdaniem, dla bezpiecznej Polski potrzebna jest niepodległa i bezpieczna Ukraina". Premier podkreślił, że kiedy Polacy będą w piątek o godz. 20 zapalali świece "solidarności i ludzkiego współczucia" dla Ukrainy, to będą "budowali na długie, długie lata lepszą niż kiedykolwiek w przeszłości relacje z Ukrainą i Ukraińcami". (PAP)

Kraj i świat

Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

2024-11-26, 21:44
Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

2024-11-26, 19:30
Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UEMercosur w obecnym kształcie

Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE–Mercosur w obecnym kształcie

2024-11-26, 13:17
Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

2024-11-26, 11:04
Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony Polski film Pianoforte zdobył nagrodę Emmy

Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony! Polski film „Pianoforte” zdobył nagrodę Emmy

2024-11-26, 07:24
USA Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

USA/ Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

2024-11-25, 19:43
W Egipcie zatonęła łódź z turystami. Wśród 45 osób dwie mogły mieć polskie obywatelstwo

W Egipcie zatonęła łódź z turystami. Wśród 45 osób dwie mogły mieć polskie obywatelstwo

2024-11-25, 15:27
Kiedy pieniądze na remonty trafią do powodzian Odpowiada szef MSWiA

Kiedy pieniądze na remonty trafią do powodzian? Odpowiada szef MSWiA

2024-11-25, 13:08
Wyborczy szok w Rumunii. W I turze wyborów prezydenckich prowadzi antyzachodni Georgescu

Wyborczy szok w Rumunii. W I turze wyborów prezydenckich prowadzi antyzachodni Georgescu

2024-11-25, 09:18
Katastrofa w Wilnie. Samolot transportowy DHL spadł na budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot transportowy DHL spadł na budynek mieszkalny

2024-11-25, 07:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę