Sejm przyjął zmiany ws. inicjatywy obywatelskiej
Sejm znowelizował w piątek ustawę o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli; dotyczy ona Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej, która umożliwia mieszkańcom UE zgłaszanie propozycji legislacyjnych.
Za przyjęciem noweli opowiedziało się 440 posłów, jeden był przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosu.
Według Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej, jeśli propozycje zgłaszane przez obywateli Unii w ciągu 12 miesięcy zyskają poparcie co najmniej miliona osób z siedmiu krajów UE, to mogą zaowocować nowymi unijnymi decyzjami, strategiami lub przepisami.
Zgodnie z przyjętą w piątek nowelizacją, minister spraw wewnętrznych będzie odpowiedzialny za wydawanie certyfikatu potwierdzającego, iż system zbierania deklaracji on-line (chodzi o deklaracje poparcia dla europejskiej inicjatywy z danego państwa członkowskiego) ma odpowiednie zabezpieczenia. Minister ma być także odpowiedzialny za koordynowanie procesu weryfikacji takich deklaracji oraz dostarczanie certyfikatów dotyczących poświadczenia liczby ważnych deklaracji.
W nowelizacji zawarto m.in. przepis karny ujednolicający ochronę wykonywania europejskiej inicjatywy obywatelskiej, analogicznie do wykonywania inicjatywy ustawodawczej przez obywateli w Polsce.
Obywatele UE mogą zgłaszać swoje inicjatywy obywatelskie Komisji Europejskiej od 1 kwietnia 2012 roku. Inicjatywa obywatelska ma zbliżyć obywateli do UE, dając im bezpośredni wpływ na europejskie prawo.
Wniosek ws. inicjatywy musi być złożony przez komitet obywatelski składający się z przynajmniej siedmiu obywateli z siedmiu państw członkowskich. Po zarejestrowaniu inicjatywy, komitet ma rok na zebranie niezbędnego miliona głosów poparcia (z co najmniej 7 krajów). Pod inicjatywą może podpisać się każdy uprawniony do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego, czyli w wieku co najmniej 18 lat (w Austrii - 16 lat).
Liczbę głosów poparcia muszą poświadczyć krajowe urzędy, a następnie Komisja Europejska analizuje inicjatywę i podejmuje decyzję, co z nią zrobić dalej: czy sporządzić wniosek ustawodawczy, czy przeprowadzić jakieś dodatkowe badanie, czy też nie podejmować w ogóle żadnych działań.
Jakąkolwiek decyzję KE podejmie, będzie musiała ją uzasadnić. W ramach tej analizy urzędnicy KE spotkają się z organizatorami, którzy będą też mogli przedstawić swój pomysł w trakcie wysłuchania publicznego w europarlamencie.(PAP)