Co najmniej 70 ofiar śmiertelnych walk w centrum Kijowa

2014-02-20, 19:39  Polska Agencja Prasowa

Liczba ofiar czwartkowych walk w centrum Kijowa przekroczyła 70 - podały służby medyczne ukraińskiej opozycji; według źródeł oficjalnych od wtorku zginęło 67 osób. Władze Kijowa zaapelowały do mieszkańców o zachowanie ostrożności i pozostanie w domach.

Informacje o bilansie ofiar w Kijowie są sprzeczne. Doktor Ołeh Musij, koordynujący działania ekipy medycznej antyrządowych demonstrantów, poinformował, że w czwartkowych starciach z milicją zginęło co najmniej 70 uczestników protestów i że ostateczna liczba ofiar może się okazać większa.

Według danych oficjalnych do kostnicy w Kijowie od wtorku do czwartku do godziny 15 trafiło 67 ciał ofiar zamieszek; 39 osób zginęło w czwartek od godz. 6 rano.

Wiceszef partii Batkiwszczyna Ołeksandr Turczynow podał, że od początku zamieszek w Kijowie zginęło co najmniej 100 osób.

Ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych informuje, że zginęło 13 milicjantów, a 130 zostało rannych.

Wśród czwartkowych ofiar śmiertelnych na Majdanie w Kijowie jest 22-letni dziennikarz, student geografii Ihor Kostenko - poinformował zatrudniający go ukraiński portal Sportanalytic.com.

Ukraińskie MSW podało po południu, że antyrządowi demonstranci w Kijowie przetrzymują 67 milicjantów jako zakładników. Resort poinformował też, że milicji wydano broń z ostrą amunicją. "W celu uwolnienia zakładników milicja ma prawo użyć swojej broni" - napisało MSW w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej.

Agencja Interfax-Ukraina pisze, że mieszkańcy Kijowa masowo opuszczają prawobrzeżną część ukraińskiej stolicy, gdzie znajduje się Majdan Niepodległości, i przejeżdżają na lewy brzeg Dniepru. Ruch na ulicach prowadzących na mosty jest bardzo utrudniony. Publiczny transport naziemny jeździ bardzo rzadko.

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej MSW Ukrainy władze Kijowa zaapelowały wcześniej do mieszkańców o zachowanie ostrożności i pozostanie w domach. "Najlepiej obecnie ograniczyć poruszanie się własnymi środkami lokomocji albo w ogóle nie wychodzić z domu. Takie środki ostrożności mają związek z tym, że na ulicach Kijowa znajdują się uzbrojeni i agresywni ludzie" - napisano w oświadczeniu.

Wezwani przez Witalija Kliczkę, jednego z liderów opozycji, deputowani stawili się w parlamencie Ukrainy w czwartek po południu, by podjąć decyzje w sprawie wyjścia z kryzysu.

W obliczu czwartkowych krwawych zajść szef kijowskiej administracji państwowej Wołodymyr Makiejenko opuścił rządzącą prezydencką Partię Regionów. "Jestem gotów zrobić wszystko, aby powstrzymać bratobójczą walkę i masakrę w sercu Ukrainy, na Majdanie Niepodległości. Życie ludzkie musi stanowić najwyższą wartość w naszym kraju i nic nie może podważać tej zasady" - oświadczył Makiejenko.

Zamieszki w Kijowie rozpoczęły się ponownie w czwartek rano; demonstranci ścierali się z siłami rządowymi. Obie strony oskarżają się o sprowokowanie starć i złamanie ogłoszonego w środę rozejmu. Milicyjne siły specjalne Berkut zarzuciły demonstrantom wykorzystywanie ostrej amunicji i wycofały się w czwartek rano z centrum Kijowa. Manifestanci zajęli opanowany jeszcze we wtorek przez Berkut Ukraiński Dom na Placu Europejskim.

W czwartek wieczorem uruchomione zostało częściowo kursowanie metra w Kijowie, które zostało wstrzymane we wtorek, gdy nasiliły się starcia w centrum miasta. Wznowiono też ruch pociągów na trasie Lwów-Kijów, który wstrzymano w środę.(PAP)

Kraj i świat

Papież Franciszek otworzył w Wigilię Drzwi Święte inaugurując Rok Święty w Kościele

Papież Franciszek otworzył w Wigilię Drzwi Święte inaugurując Rok Święty w Kościele

2024-12-25, 10:19
Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę