UE zgodna ws. sankcji wobec Ukrainy, ich skala ma zależeć od sytuacji

2014-02-20, 20:17  Polska Agencja Prasowa

UE postanowiła w czwartek nałożyć sankcje wizowe i finansowe na osoby odpowiedzialne za eskalację przemocy na Ukrainie oraz objąć ten kraj embargiem na dostawy sprzętu, który może zostać wykorzystany do represji - poinformowały unijne źródła dyplomatyczne.

Skala sankcji oraz ich wdrażanie będą zależeć jednak od rozwoju sytuacji w tym kraju.

Decyzję taką podjęli ministrowie spraw zagranicznych państw UE na nadzwyczajnym posiedzeniu w Brukseli, zwołanym po dramatycznych wydarzeniach w Kijowie, gdzie od wtorku w antyrządowych zamieszkach zginęło kilkadziesiąt osób.

"W świetle pogarszającej się sytuacji (na Ukrainie - PAP) zdecydowaliśmy, że natychmiast musimy przyjrzeć się ukierunkowanym sankcjom" - poinformowała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton po zakończeniu spotkania. Przyjęty przez ministrów dokument mówi o "zamrożeniu aktywów i zakazie wizowym wobec odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka, przemoc i użycie nadmiernej siły".

"Uzgodniliśmy zawieszenie licencji na eksport sprzętu, który może zostać użyty do wewnętrznych represji" - dodała Ashton. Chodzi np. o granaty z gazem łzawiącym czy hełmy policyjne. Wbrew pierwotnym propozycjom nie wprowadzono embarga na dostawy broni na Ukrainę.

Szefowa unijnej dyplomacji poinformowała, że ministrowie zwrócili się do odpowiednich instytucji Rady UE, "by natychmiast podjęły niezbędne przygotowania" do wdrożenia sankcji.

"Wprowadzanie w życie tych kroków będzie zależało od rozwoju sytuacji (na Ukrainie)" - dodała.

Według Ashton kluczowe znaczenie będzie mieć misja ministrów Polski Radosława Sikorskiego, Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera i Francji Laurenta Fabiusa, którzy z ramienia Ashton prowadzą w Kijowie rozmowy z prezydentem Wiktorem Janukowyczem i przedstawicielami opozycji. "Będziemy z nimi w stałym kontakcie, by przekonać się, jakie wysiłki i postępy są możliwe" - powiedziała.

Według źródeł dyplomatycznych podjęta w czwartek decyzja UE ma charakter polityczny, ale już w piątek rozpoczną się prace nad przygotowaniem sankcji, w tym nad sporządzeniem listy osób, które dotkną unijne restrykcje.

Szefowa włoskiej dyplomacji Emma Bonino powiedziała dziennikarzom, że "zapadła decyzja, by działać bardzo szybko, w najbliższych godzinach, w sprawie sankcji wizowych i dotyczących aktywów wobec tych, którzy na Ukrainie splamili się przemocą". Według Bonino UE wprowadzi też ułatwienia wizowe dla osób, które zostały ranne podczas zamieszek, oraz "dysydentów".

"Priorytetem jest to, by kraj nie eksplodował" - dodała włoska minister. Według niej w porozumieniu z ministrami przebywającymi w Kijowie postanowiono "podjąć próbę krytycznego, bardzo stanowczego dialogu także z Rosjanami".

W przyjętym w czwartek dokumencie UE wzywa rząd Ukrainy do zachowania "maksimum umiaru" i apeluje do liderów opozycji, "by zdystansowali się od tych, którzy sięgają po radykalne metody, w tym przemoc".

Wzywa też strony konfliktu do podjęcia dialogu w celu pokojowego rozwiązania kryzysu politycznego. "Odpowiedzialność za obecną sytuację i za podjęcie pierwszych kroków, aby umożliwić taki dialog, spoczywa na prezydencie Janukowyczu i ukraińskich władzach" - podkreślają ministrowie państw UE.

Zapewniają też, że oferta podpisania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina pozostaje aktualna.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

2024-10-28, 18:41
KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

2024-10-28, 15:28
Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

2024-10-28, 10:00
Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

2024-10-27, 18:17
Holandia: Na polskim cmentarzu wojskowym w Bredzie uczczono żołnierzy gen. Maczka

Holandia: Na polskim cmentarzu wojskowym w Bredzie uczczono żołnierzy gen. Maczka

2024-10-27, 15:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę