Prezydent Andrzej Duda: 20 lat obecności w UE to bardzo dobry czas dla Polski
– Dziękuję wszystkim, którzy przez 20 lat przyczynili się do tego, że dzisiaj możemy z dumą patrzeć na rozwój Polski – podkreślił prezydent Andrzej Duda. Dodał, że 1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień. – Patrzymy dzisiaj z perspektywy tych 20 lat na naszą obecność w Unii i z całą pewnością możemy powiedzieć jedno: to był i to jest bardzo dobry czas dla Polski – podkreślił.
Zaznaczył, że te dwadzieścia lat to ogromna zmiana w naszym kraju, a także w naszym poczuciu bycia częścią „wielkiej światowej, nie tylko europejskiej, ale światowej wspólnoty”. W tym kontekście wskazywał m.in. na wolność przemieszczania się i wyboru miejsca pracy. Zwrócił uwagę na „poszerzające się możliwości zwiedzania świata dla Polaków”.
Rozwój zasługą nie tylko Unii Europejskiej
Prezydent zauważył, że ostatnie 20 lat to również „niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju”. – To wielka zasługa nie tylko samej Unii Europejskiej i naszego członkostwa w niej. Nie tylko funduszy europejskich, które otrzymywaliśmy, przede wszystkim w ramach polityki spójności – powiedział.
Według prezydenta „to przede wszystkim zasługa wielkiego wysiłku, mądrości i inteligencji i wspaniałej postawy naszych rodaków, tych którzy byli odpowiedzialni za przygotowanie tego procesu wydawania środków europejskich, za przygotowanie odpowiednich procedur tego wydatkowania, za cały proces związany z tym, aby te środki zostały przez nas zaabsorbowane jak najlepiej, aby rzeczywiście służyły rozwojowi Polski”.
– Jesteśmy w czołówce, jeśli chodzi o absorpcję środków unijnych i jeśli chodzi o związany z tym rozwój" – podkreślił prezydent w środę w oświadczeniu dla mediów. – Dziękuję wszystkim, którzy przez te 20 lat przyczynili się do tego, że dzisiaj możemy z dumą patrzeć na rozwój Polski, możemy z dumą patrzeć na rozwój polskiej infrastruktury, możemy mówić: „tak, to, co zostało nam przekazane, aby rozwijać Polskę – a tym samym rozwijać Europę, Unię Europejską, aby wspierać europejski rozwój gospodarczy – wykorzystaliśmy dobrze i jesteśmy dzisiaj w pełnym tego słowa znaczeniu częścią dynamicznie rozwijające się europejskiej wspólnoty” – wskazał.
Dwa szczyty UE w czasie polskiej prezydencji
„Wierzę, że politykę uczestnictwa w UE będziemy rozwijać razem”
– Chciałem tu dziś stanąć przez państwem z premierem Donaldem Tuskiem. Zaprosiłem pana premiera, niestety nie skorzystał z zaproszenia – powiedział prezydent Andrzej Duda w środę podczas wystąpienia z okazji 20–lecia w Unii Europejskiej.
Dodał, że wierzy, że politykę dalszego uczestnictwa w UE będą z szefem rządu „z powodzeniem rozwijać razem”. – Polska dziś bardzo potrzebuje jedności. Ta jedność jest ważna dla umacniania poczucia bezpieczeństwa w kraju, prowadzenia jednolitej i mądrej polityki, jak również pokazywania partnerstwa i wspólnego działania naszym partnerom zewnętrznym – podkreślił.
Prezydent zaznaczył, że przed rokiem, w 19. rocznicę akcesji Polski do UE, w tym samym miejscu rozmawiał z ówczesnym premierem Mateuszem Morawieckim o polskim przewodnictwie w Radzie UE. – Byliśmy tutaj razem (...), żeby pokazać jedność działania Polski w obszarze rozwoju, i działania Polski i polskich władz w obszarze naszej obecności w tej wielkiej europejskiej międzynarodowej wspólnocie – powiedział.
Prezydent zwrócił się do Donalda Tuska w zeszły czwartek z propozycją spotkania z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do UE. Poinformował, że chciałby porozmawiać z szefem rządu o priorytetach polskiej prezydencji w Radzie UE oraz programie Nuclear Sharing. We wtorek Kancelaria Prezydenta ponowiła zaproszenie na 1 maja. Szef KPRM Jan Grabiec poinformował Kancelarię Prezydenta PR we wtorek wieczorem, że premier ze względów zdrowotnych nie może być obecny na spotkaniu – przekazał minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski.