Sąd wydał wyrok ws. organizacji koncertu WOŚP, podczas którego zginął Adamowicz
Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 roku, gdy doszło do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik, zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił werdykt wobec kierownika ochrony.
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odczytano prawomocny wyrok w procesie apelacyjnym w sprawie nieprawidłowości podczas organizacji imprezy WOŚP z 13 stycznia 2019 r. na Targu Węglowym w Gdańsku, podczas której został zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Zdaniem prokuratury zaniedbań i niedopełnienia obowiązków mieli dopuścić się organizatorzy, firma ochroniarska, urzędnik i policjanci, którzy w trakcie przygotowań imprezy wydawali decyzje dotyczące organizacji koncertu.
Sąd podtrzymał wcześniejszy wyrok uniewinniający wobec oskarżonych pięciu osób: organizatorów imprezy WOŚP, w tym obecnej minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszki Buczyńskiej, dwóch policjantów i urzędnika Zarządu Dróg i Zieleni. Prawomocny jest też wyrok skazujący wobec prezesa firmy ochroniarskiej Tajfun Gracjana Z., który w pierwszej instancji został skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Wobec kierownika ochrony Dariusza S. sąd uchylił wyrok do ponownego rozpoznania z uwagi na to, że podczas jednej z rozpraw, podczas której byli przesłuchiwani świadkowie, nie było jego obrońcy.