Dr Agnieszka Bryc (UMK): Izrael odpowie Iranowi mocno, ale poniżej progu agresji

2024-04-17, 10:11  PAP/Redakcja
Irańczycy mijają mural przedstawiający irańskiego najwyższego przywódcę ajatollaha Alego Chameneiego (na górze po lewej) i zmarłego najwyższego przywódcy Iranu ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego (na górze po prawej) w Teheranie /fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Irańczycy mijają mural przedstawiający irańskiego najwyższego przywódcę ajatollaha Alego Chameneiego (na górze po lewej) i zmarłego najwyższego przywódcy Iranu ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego (na górze po prawej) w Teheranie /fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

- Irański nalot na Izrael i poprzedzający go atak na irański konsulat w Damaszku to przekroczenie czerwonej linii po obu stronach i nowy poziom eskalacji długoletniego konfliktu - mówi dr Agnieszka Bryc, specjalistka ds. stosunków międzynarodowych.

Ekspertka dodaje, że teraz wszystko zależy od tego, czy Izrael zdecyduje się na odpowiedź i jak ona będzie wyglądała.

Reakcja odwleczona w czasie
- Możemy się spodziewać, że jeżeli Izrael zdecyduje się na reakcję, to będzie się przy niej kierował tą samą logiką, co Iran przy przeprowadzonym w nocy z soboty na niedzielę nalocie - czyli będzie to odpowiedź mocna, ale ciągle poniżej progu agresji - zaznacza Bryc. Dodaje, że na taki krok Izrael nie musi się decydować od razu, ale reakcja na cios Iranu może zostać odwleczona w czasie.

Ekspertka zastrzega, że do odpowiedzi Izraela dojdzie, jeżeli władze tego państwa nie uznają, że atak Iranu był rewanżem i załatwieniem sprawy. Czyli: był atak na irański konsulat w stolicy Syrii i była odpowiedź Iranu w postaci ostrzału rakietowo-dronowego Izraela - rachunki zostały wyrównane.
- Izrael nie przyznał się oficjalnie do przeprowadzenia 1 kwietnia powszechnie przypisywanego mu nalotu na Damaszek, w którym zginęło kilku wysokich dowódców irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Iran przedstawia weekendowy atak - pierwsze bezpośrednie uderzenie tego państwa w Izrael - jako zemstę za ten nalot.

Irańczycy jasno dali do zrozumienia, że był to odwet; przygotowany i zapowiedziany przez państwo, które słynie z umiejętności strategicznych i dyplomatycznych, obliczony bardziej na efekt symboliczny, z jasnym przesłaniem, że sprawa jest zakończona - komentuje politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Nalot miał być bolesny, ale jednocześnie nie dawać Izraelowi możliwości, przynajmniej w założeniu, takiej bardzo jasnej odpowiedzi - uzupełnia.

Nikt nie chce eskalacji
Bryc dopowiada, że pod względem militarnym Iran przetestował obronę Izraela - w stronę tego państwa poleciało ponad 300 dronów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych - ale nie użył swojego najlepszego uzbrojenia, by zamanifestować, że wciąż jest zdolny do jeszcze większej eskalacji, i w ten sposób odstraszyć Izrael. Przeważająca większość irańskich pocisków i bezzałogowców została strącona przez izraelską obronę powietrzną i stacjonujące w regionie siły amerykańskie, brytyjskie i francuskie.
- Można jednak założyć, że nikt nie chce wielkiej eskalacji na Bliskim Wschodzie - podkreśla Agnieszka Bryc. Zauważa jednocześnie, że obecna sytuacja jest już i tak poważną intensyfikacją trwającego od wielu lat, prowadzonego pośrednio konfliktu między Izraelem i Iranem.

- Teraz wszystko zależy od tego, na co ewentualnie zdecyduje się Izrael; może być tak, że te dwa państwa wrócą do logiki wojny zastępczej (ang. proxy war), czyli wymiany ciosów ze strony irańskiej przy pomocy pośredników, a od strony Izraela - na miejsca i infrastrukturę tych zależnych od Teheranu sił - zaznacza dr Bryc (...).

Iran, Izrael, ataki

Kraj i świat

Komisja Europejska zamyka wobec Polski procedurę z artykułu siódmego. Nowy rozdział

Komisja Europejska zamyka wobec Polski procedurę z artykułu siódmego. „Nowy rozdział”

2024-05-06, 13:15
Wakacje kredytowe przedłużone. Prezydent Duda podpisał nowelizację ustawy

Wakacje kredytowe przedłużone. Prezydent Duda podpisał nowelizację ustawy

2024-05-06, 12:07
Sikorski: Musimy wyraziściej przekazać Chinom, że wspieranie Rosji to zagrożenie dla Europy

Sikorski: Musimy wyraziściej przekazać Chinom, że wspieranie Rosji to zagrożenie dla Europy

2024-05-06, 10:28
Izrael szykuje się do ataku na Rafah. Armia ewakuuje stąd palestyńskich cywilów

Izrael szykuje się do ataku na Rafah. Armia ewakuuje stąd palestyńskich cywilów

2024-05-06, 08:47
Wypadki, ofiary śmiertelne, ponad tysiąc pijanych kierowców. Pięć dni majówki na drogach

Wypadki, ofiary śmiertelne, ponad tysiąc pijanych kierowców. Pięć dni majówki na drogach

2024-05-05, 13:45
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa: W niedzielę możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa: W niedzielę możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr

2024-05-05, 12:20
Minister Kierwiński: Resort jest przygotowany do przekazania mojemu następcy

Minister Kierwiński: Resort jest przygotowany do przekazania mojemu następcy

2024-05-04, 16:35
Prezydent Duda: Dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

Prezydent Duda: Dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04, 14:58
Skrzypce z 1713 roku warte miliony dolarów próbowano przemycić z Ukrainy do Polski

Skrzypce z 1713 roku warte miliony dolarów próbowano przemycić z Ukrainy do Polski

2024-05-03, 17:00
Nie dla Rosji. Wielotysięczne manifestacje w Gruzji. Chuligani zaatakowali [zdjęcia]

„Nie dla Rosji!". Wielotysięczne manifestacje w Gruzji. Chuligani zaatakowali [zdjęcia]

2024-05-03, 16:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę