30. rocznica ludobójstwa w Rwandzie. Macron powtarza słowa o odpowiedzialności Francji [wideo]

2024-04-07, 19:40  PAP/AFP
Szczątki zamordowanych w Rwandzie/fot. aken during the official visit of US Rep. Frank Wolf - http://www.house.gov/wolf/issues/hr/sudan/caphotos.html, domena publiczna

Szczątki zamordowanych w Rwandzie/fot. aken during the official visit of US Rep. Frank Wolf - http://www.house.gov/wolf/issues/hr/sudan/caphotos.html, domena publiczna

W 30. rocznicę masakry w Rwandzie prezydent Emmanuel Macron powtórzył w niedzielę w nagraniu wideo słowa swego oświadczenia z 2021 roku, o tym że Francja ponosi „poważną odpowiedzialność” za ludobójstwo Tutsi, tak jak ustaliła to powołana przez niego komisja historyczna.

W marcu 2021 roku opublikowano raport tej komisji, z którego wynika, że Francja ponosi „poważną i przytłaczającą odpowiedzialność” za ludobójstwo Tutsi w Rwandzie w 1994 roku i była „ślepa” na przygotowania do masakry.

W niedzielę prezydent powiedział w nagraniu wideo udostępnionym przez Pałac Elizejski z okazji rocznicy, że Francja bierze na siebie odpowiedzialność, tak jak już ogłosił to 27 maja 2021 roku, po publikacji raportu, składając wizytę w stolicy Rwandy, Kigali.

Macron, który oznajmił wówczas: „my wszyscy wtedy porzuciliśmy setki tysięcy ofiar”, powiedział w niedzielnym nagraniu, że powtarza to oświadczenie. – Nie mam żadnego słowa do dorzucenia, żadnego słowa do odjęcia z tego, co powiedziałem wówczas –podkreślił. AFP wyjaśnia, że prezydent mówił tak z naciskiem, ponieważ jego wystąpienie sprzed trzech lat było krytykowane przez niektóre środowiska.

Prezydent Rwandy Paul Kagame oświadczył ze swej strony w niedzielnym wystąpieniu, że wspólnota międzynarodowa porzuciła jego kraj podczas masakry z 1994 roku.

Czternastoosobowa komisja historyczna powołana przez Macrona i kierowana przez Vincenta Duclerta rozpoczęła prace w 2019 roku. W niedzielę Duclert, który udał się na obchody rocznicy do Kigali, powiedział, że słowa Macrona mają znaczenie historyczne, ponieważ na podstawie ustalonych faktów uznają odpowiedzialność polityczną Francji.

Wyroki po ludobójstwie
Przez ostatnie trzy dekady zapadło wiele wyroków za udział w ludobójstwie w Rwandzie. We Francji ogłoszono dotąd sześć, zasądzono w nich kary od 14 lat do dożywocia. Ostatni wyrok zapadł w grudniu 2023 roku. W 2001 roku po raz pierwszy w Belgii czworo obywateli Rwandy, w tym dwie zakonnice, zostało uznanych za winnych bezpośredniego udziału w ludobójstwie Tutsi.

Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy (ICTR), ustanowiony przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w 1995 roku, postawił w stan oskarżenia 93 osoby, które uznał za odpowiedzialne za poważne naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego w Rwandzie w 1994 r. Wśród oskarżonych znaleźli się wysocy rangą wojskowi i urzędnicy państwowi, politycy, biznesmeni, a także przedstawiciele kościoła, policji i mediów. Skazano 62 osoby.

Zginęło 800 tys. osób

Jak ocenili historycy, w latach 1990-94 polityka prezydenta Francois Mitterranda wobec Rwandy zakończyła się porażką Francji; duże znaczenie miała osobista odpowiedzialność Mitteranda za zbliżenie z „rasistowskim, skorumpowanym i brutalnym” reżimem pochodzącego z grupy Hutu rządzącego Rwandą prezydenta Juvenala Habyarimany.

Według ONZ od kwietnia do lipca 1994 roku w Rwandzie zginęło co najmniej 800 tys. osób - przypomina AFP. Przeważającą większość z nich stanowili Tutsi mordowani przez Hutu. Masakry rozpoczęły się po strąceniu nad Kigali samolotu z Habyarimaną na pokładzie. W latach 1990-93 w Rwandzie trwała wojna domowa między wspieranymi przez Francję siłami rządowymi a rebeliantami Tutsi z Rwandyjskiego Frontu Patriotycznego (RPF).

Związki Francji z Rwandą doprowadziły do dostarczenia reżimowi dużych ilości broni i amunicji, francuskie siły zbrojne były także bardzo zaangażowane w szkolenie rwandyjskiej armii rządowej - zaznacza dokument. Piętnowana jest także postawa francuskiej administracji, która ślepo popierała reżim Habyarimany przeciwko wspieranemu przez Ugandę RPF.

7 kwietnia to Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa w Rwandzie/wideo: PAP/AFP

Kraj i świat

Chiny: Silne trzęsienie ziemi w Tybecie, zginęły co najmniej 53 osoby

Chiny: Silne trzęsienie ziemi w Tybecie, zginęły co najmniej 53 osoby

2025-01-07, 08:39
Kongres zatwierdził wybór Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych

Kongres zatwierdził wybór Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych

2025-01-06, 20:24
Premier Kanady Justin Trudeau ustępuje ze stanowiska. Prace parlamentu zawieszone

Premier Kanady Justin Trudeau ustępuje ze stanowiska. Prace parlamentu zawieszone

2025-01-06, 17:38
Święto Trzech Króli: katolicy znaczą drzwi kredą na znak przyjęcia prawdy o Jezusie

Święto Trzech Króli: katolicy znaczą drzwi kredą na znak przyjęcia prawdy o Jezusie

2025-01-06, 11:22
Kierowca, który śmiertelnie potrącił 14-latka w Warszawie, został zatrzymany. Był nietrzeźwy

Kierowca, który śmiertelnie potrącił 14-latka w Warszawie, został zatrzymany. Był nietrzeźwy

2025-01-05, 11:26
Planeta z pierścieniem zniknie za ciemną tarczą Księżyca. To będzie widać gołym okiem

Planeta z pierścieniem zniknie za ciemną tarczą Księżyca. To będzie widać gołym okiem!

2025-01-04, 16:04
W Sejmie leży petycja przeciwko spowiadaniu dzieci. Psychoterapeuta ma inne zdanie [ROZMOWA]

W Sejmie leży petycja przeciwko spowiadaniu dzieci. Psychoterapeuta ma inne zdanie [ROZMOWA]

2025-01-04, 14:16
W Birmie uwolniono blisko 6 tysięcy więźniów. To prezent na 77-lecie odzyskania niepodległości

W Birmie uwolniono blisko 6 tysięcy więźniów. To „prezent" na 77-lecie odzyskania niepodległości

2025-01-04, 13:02
Przewodniczący Rady Europejskiej: Nie ma lepszego czasu na polskie przywództwo w UE

Przewodniczący Rady Europejskiej: Nie ma lepszego czasu na polskie przywództwo w UE

2025-01-03, 21:31
Prokuratura Krajowa: Wszczęto śledztwo ws. zdrady dyplomatycznej Antoniego Macierewicza

Prokuratura Krajowa: Wszczęto śledztwo ws. „zdrady dyplomatycznej” Antoniego Macierewicza

2025-01-03, 17:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę