Już dwa przypadki ASF w Polsce
W Polsce wykryto we wtorek drugi przypadek afrykańskiego pomoru świń. Pierwszy przypadek tej choroby stwierdzono w poniedziałek w gminie Szudziałowo (woj. podlaskie). Zdaniem premiera Donalda Tuska wystąpienie ASF to istotny problem dla polskiego rolnictwa.
Dyrektor Instytutu Krzysztof Niemczuk poinformował, że drugiego zarażonego ASF dzika znaleziono w odległości ok. 15 km od pierwszego. Wyjaśnił, że obydwa padłe dziki znaleziono w strefie przygranicznej z Białorusią.
Według Głównego Lekarza Weterynarii Janusza Związka, w Puławach badane są kolejne zwierzęta. Niemczuk poinformował, że laboratorium to bada próbki zwierząt na obecność ASF od 2011 r. Dotychczas przebadano 2163 próbek od świń i 16030 od dzików.
Po otrzymaniu oficjalnych wyników badań 17 lutego została wyznaczona strefa buforowa w kilkunastu powiatach woj. podlaskiego i mazowieckiego i lubelskiego. Związek podkreślił, że w tych powiatach rolnicy powinni zachować szczególną ostrożność i przestrzegać zaleceń służb weterynaryjnych. Przede wszystkim konieczne jest ogrodzenie gospodarstw i stosowanie mat dezynfekcyjnych.
Powiatowy lekarz weterynarii wydał rozporządzenie w związku ze znalezieniem pierwszego dzika z ASF. Powiatowy lekarz weterynarii w Sokółce określił w nim obszar zapowietrzony, za taki uznał pięć miejscowości w gm. Szudziałowo i Krynki: Minkowce, Usnarz Górny, Jurowlany, Grzybowszczyzna i Babiki, a 25 innych miejscowości z tych gmin znalazło się w tzw. obszarze zagrożonym. Na obu tych obszarach obowiązuje zakaz polowań i odłowu zwierząt łownych. Nie wolno też dokarmiać zwierząt łownych. Wprowadzono też zakaz przewozu świń z gospodarstwa do gospodarstwa, zakaz handlu trzodą chlewną i jakimkolwiek materiałem biologicznym, który pochodzi od świń.
Rozporządzenie nakładające rygory na hodowców świń i na myśliwych wydała także wojewodzina lubelska. Określono w nim obszar zagrożenia. Wprowadzono obostrzenia - m.in. nie wolno urządzać targów, pokazów i konkursów z udziałem świń, należy trzymać te zwierzęta w pomieszczeniach zamkniętych, do których wejścia zabezpieczone muszą być matami dezynfekcyjnymi.
W związku z tym, że na razie KE nie zatwierdziła oficjalnie strefy buforowej (tzw. regionalizacji), w praktyce nie można eksportować mięsa do krajów pozaunijnych, m.in. do Chin czy Korei. Szef weterynarii podkreślił, że warunki eksportu mięsa do każdego z tych krajów są inne, gdyż różne są wzory świadectw zdrowia zwierząt rzeźnych. Dodał, że zakaz eksportu dotyczy także mleka i piskląt.
Minister rolnictwa Stanisław Kalemba przypomniał we wtorek, że w poniedziałek podczas swojego pobytu w Brukseli na posiedzeniu unijnych ministrów ds. rolnictwa poinformował o przypadku wystąpienia ASF w Polsce. Jak mówił, według oceny komisarza ds. zdrowia Tonio Borga monitoring choroby prowadzony jest prawidłowo.
29 stycznia Rosja zażądała od UE, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu mięsa. Powodem było wykrycie w tym roku na Litwie ognisk afrykańskiego pomoru świń. Polski eksport tego mięsa na wschód wstrzymano.
Rosja chce podzielić UE na obszary w zależności od występowania choroby afrykańskiego pomoru świń (ASF). Zakazem wwozu na terytorium Unii Celnej, która obejmuje Rosję, Białoruś i Kazachstan, zamierza objąć Łotwę, Litwę, Estonię i Polskę.
Jak mówił szef resortu, rozmowy z Rosja na temat wznowienia eksportu są "bardzo trudne".
Kalemba powiedział, że - zdaniem Borga - reakcja Rosji na pojawienie się ASF jest "nieproporcjonalna" do powstałej sytuacji, według ministra zakaz powinien dotyczyć tylko obszarów zagrożonych, a nie całej Polski.
"To, co jest dla nas bardzo ważne, to aby ewentualne embargo (na import mięsa) - zrozumiałe w tego typu okolicznościach - dotyczyło jednak konkretnego terenu" - stwierdził Tusk. Dodał, że "zgodnie z dotychczasowymi doświadczeniem i procedurami myślimy tu o promieniu kilkudziesięciu kilometrów tak, by embargo nie dotknęło całej Unii Europejskiej". W opinii szefa rządu, że sprawa jest poważna i będzie wymagała istotnych działań i przyniesie straty.
Minister rolnictwa podkreślił, iż w Brukseli ustalono, że rozmowy na temat embarga w imieniu wszystkich krajów prowadzi Komisja Europejska.
Według obliczeń analityków Agencji Rynku Rolnego w 2013 r. eksport mięsa wieprzowego z Polski osiągnął nienotowany dotąd poziom 438 tys. ton i był o 19 proc. większy niż rok wcześniej. Blisko połowa polskiej wieprzowiny (218 tys. ton) trafiła do państw UE.
W 2013 r. na Białoruś wyeksportowaliśmy 42 tys. ton wieprzowiny (10 proc.) i prawie tyle samo do Włoch (43 tys. ton). Do tych dwóch krajów trafia 20 proc. całego eksportu tego mięsa. Do Rosji wywieźliśmy 36 tys. ton (8 proc.). Największym odbiorcą polskiej wieprzowiny w 2013 r. były Chiny - 52 tys. ton (12 proc. eksportu tego asortymentu) wobec 15 tys. ton w 2012 r.
Chorobę afrykańskiego pomoru świń (ASF) pierwszy raz opisano w 1921 roku w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 roku. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 roku. Jest ona trudna do zwalczania, bo nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi. (PAP)