Ambasador Izraela wezwany do MSZ. Wiceminister Szejna: Przekazałem notę protestacyjną

2024-04-05, 14:02  Polska Agencja Prasowa
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna podczas konferencji prasowej w siedzibie MSZ w Warszawie/fot. Radek Pietruszka, PAP

Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna podczas konferencji prasowej w siedzibie MSZ w Warszawie/fot. Radek Pietruszka, PAP

- Spotkanie z ambasadorem Izraela miało charakter bardzo stanowczy ze strony polskiej - przekazałem mu w imieniu MSZ notę protestacyjną - poinformował wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Dodał, że ambasador Izraela przeprosił za to zdarzenie niemające precedensu - zbombardowanie konwoju humanitarnego.

Ambasador Jakow Liwne został wezwany do MSZ, co miało związek ze śmiercią siedmiorga wolontariuszy, w tym Polaka, w Strefie Gazy. We wtorek organizacja humanitarna World Central Kitchen poinformowała, że zostali ostrzelani przez izraelską armię podczas dostarczania pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej z Cypru.

Szejna poinformował w piątek po spotkaniu z Liwne, że miało ono charakter bardzo stanowczy ze strony polskiej. Podkreślił jednocześnie, że ambasador na wstępie spotkania przeprosił „za zdarzenie niemające precedensu w historii cywilizowanego świata”.

- Cała rozmowa przebiegała w atmosferze nie tyle żądań, ale jasnych oczekiwań ze strony Polski - mówił Szejna. - Po pierwsze oczekujemy transparentnego śledztwa, w którym strona polska oraz inne państwa, które straciły swoich obywateli w tym ataku, który określam jako prawnik morderstwem, strona polska żąda nie tylko wglądu, ale dostępu do wszystkich informacji, aby wyjaśnienie sprawy było satysfakcjonujące. Chcemy, żeby w wyjaśnieniu i całej procedurze karnej oraz dyscyplinarnej wobec żołnierzy, którzy są odpowiedzialni za to była dopuszczona i brała udział Prokuratura Okręgowa w Przemyślu (skąd pochodził Polak - przyp. red.), ponieważ mamy tu do czynienia z art. 148 Kk, czyli zabójstwem z użyciem materiałów wybuchowych - przekazał wiceminister.

Liwne: wyraziłem szczere przeprosiny
– Podczas mojego dzisiejszego spotkaniu w polskim MSZ z polskim wiceministrem Spraw Zagranicznych Andrzejem Szejną ponownie wyraziłem mój osobisty głęboki smutek i szczere przeprosiny z powodu tragicznej śmierci pracowników WC Kitchen, w tym polskiego obywatela polskiego pana Damiana Sobola – napisał Liwne na platformie X.
Jak podkreślił, łączy się z jego rodziną w smutku. „Zapewniłem więc ministra, że Izrael jest w pełni zaangażowany w przejrzyste i dokładne dochodzenie w sprawie tej poważnej tragedii” – dodał dyplomata.

Poprosił także, aby zapoznać się z opublikowanymi w piątek ustaleniami IDF (wojska izraelskiego), które – jak ocenił – „pokazują nasze ciągłe zaangażowanie w zbadanie tego, co wydarzyło się w Gazie i podjęcie wszelkich odpowiednich środków, aby zapobiec takim tragediom w przyszłości”.

„Żołnierze podjęli błędną decyzję”
Szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela generał Herci Halewi udzielił nagany trzem wysokim rangą oficerom i zdymisjonował dwóch kolejnych w rezultacie poniedziałkowego ataku na konwój humanitarny w Strefie Gazy, w którym zginęło siedem osób – podał w piątek portal Zman Israel.

Oficjalną naganę otrzymali szef Południowego Dowództwa izraelskiej armii generał Jaron Finkelman, dowódca 162. dywizji generał Icik Kohen i dowódca brygady Nachal pułkownik Jair Cukerman. Generał Halewi zdymisjonował ponadto szefa sztabu brygady Nachal pułkownika Nochi Mendela i jeszcze jednego wyższego oficera tej jednostki.

– Żołnierze brygady Nachal, atakując konwój humanitarny organizacji World Central Kitchen, podjęli błędną decyzję, sprzeczną z zasadami angażowania się w walkę, bez uprzedniego sprawdzenia informacji o tym, czy znajdują się tam terroryści – napisał Zman Israel, cytując ustalenia śledztwa przeprowadzonego przez izraelską armię. – Wyniki dochodzenia pokazują niepokojący brak dyscypliny – komentuje portal. Ze śledztwa wynika, że trasa konwoju została z wyprzedzeniem uzgodniona z wojskiem na szczeblu Południowego Dowództwa i dywizji, jednak nie zostało to przekazane odpowiedzialnej za ten obszar brygadzie.

Trzy samochody WCK zostały zaatakowane, chociaż nie było pewności, że znajdują się tam terroryści, a była jedynie wstępna ocena przeprowadzona na poziomie dowództwa brygady – pisze portal, relacjonując dalsze ustalenia wojskowego dochodzenia. Mimo wydanego przez sztab dywizji rozkazu, by nie atakować konwojów humanitarnych, auta WCK zostały ostrzelane przez brygadę Nachal, po tym, gdy rzekomo zauważono uzbrojonego mężczyznę wsiadającego do pierwszego z pojazdów. Pozostałe dwa samochody zostały zaatakowane kilka minut później, chociaż nie było żadnych informacji, by znajdowali się tam uzbrojeni ludzie. – To był poważny błąd, do którego doszło przez złe decyzje i którego można było uniknąć – podsumował te ustalenia generał Halewi.

– Z tego opisu wynika, że doszło do poważnej zbrodni wojennej, nie jest zaś jasne, dlaczego Halewi natychmiast nie polecił żandarmerii i prokuraturze wojskowej wszczęcia sprawy karnej – zaznacza Zman Israel.

Kraj i świat

Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

2024-06-06, 13:37
Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

2024-06-06, 10:11
Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

2024-06-05, 20:48
Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

2024-06-05, 15:29
Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 20042024 zaczyna pracę

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004–2024 zaczyna pracę

2024-06-05, 12:52
Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

2024-06-04, 18:44
Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

2024-06-04, 18:02
Nie żyją dwaj obywatele Polski porwani przez Hamas. Ich śmierć potwierdził Izrael

Nie żyją dwaj obywatele Polski porwani przez Hamas. Ich śmierć potwierdził Izrael

2024-06-04, 16:05
Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Ziobry

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Ziobry

2024-06-04, 14:28
Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

2024-06-04, 11:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę