Eskalacja konfliktu, ofiary śmiertelne w Kijowie

2014-02-18, 19:10  Polska Agencja Prasowa
W Kijowie doszło we wtorek do zamieszek i starć demonstrantów z milicją. Fot. PAP/EPA

W Kijowie doszło we wtorek do zamieszek i starć demonstrantów z milicją. Fot. PAP/EPA

W Kijowie doszło we wtorek do zamieszek i starć demonstrantów z milicją. Jest co najmniej siedem ofiar śmiertelnych i ponad 150 rannych. UE apeluje o polityczne rozwiązanie na Ukrainie. Biały Dom wzywa do położenia kresu eskalacji przemocy.

Siły ukraińskiego MSW wyparły we wtorek późnym popołudniem demonstrantów z dzielnicy rządowej i stanęły przy głównych barykadach Majdanu. Samoobrona Majdanu ogłosiła mobilizację. Położone wokół placu stacje metra zostały zamknięte.

Starcia między przeciwnikami rządu a milicją toczyły się przez cały dzień na ulicach dojazdowych do parlamentu, gdzie wbrew żądaniom opozycji nie zarejestrowano dokumentów, niezbędnych do zmian w konstytucji, które ograniczyłyby uprawnienia prezydenta Wiktora Janukowycza.

Po godz. 15 czasu polskiego oddziały specjalne milicji przeszły do natarcia. Używając broni gładkolufowej podeszły pod główne barykady na Majdanie Niepodległości. MSW i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaapelowały do liderów opozycji, by uspokoili protestujących i wrócili do rozmów z władzami.

Wieczorem sytuacja na Majdanie była spokojna. Na placu znajdowało się ok. 20 tysięcy osób. Na barykadach stali członkowie ochotniczej Samoobrony, uzbrojeni w pałki i ubrani w kaski budowlane i motocyklowe. Ze sceny Majdanu Niepodległości płynęły modlitwy.

Przewodniczący parlamentu Wołodymyr Rybak oświadczył we wtorek wieczorem, że władze Ukrainy nie omawiają wprowadzenia stanu wyjątkowego w związku z zamieszkami. Zapowiedział, że szef państwa spotka się w środę z przedstawicielami opozycji, by po raz kolejny omówić z nimi drogi wyjścia z kryzysu.

Doradczyni Janukowycza Hanna Herman zaprzeczyła tymczasem, jakoby Janukowycza nie było we wtorek w jego siedzibie w centrum Kijowa. Jak twierdzono w sieciach społecznościowych, miał on opuścić stolicę na pokładzie swego samolotu.

Jeden z liderów ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko zaapelował we wtorek do prezydenta, by nie wysyłał milicji do tłumienia pokojowego protestu na Majdanie. Zachęcał jednak kobiety i dzieci do opuszczenia placu. Podkreślił, że nie można wykluczyć szturmu na Majdan.

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton potępiła eskalację przemocy na Ukrainie. Jej zdaniem polityczni liderzy na Ukrainie powinni wspólnie wziąć na siebie odpowiedzialność, aby "odbudować zaufanie i stworzyć warunki do skutecznego rozwiązania kryzysu politycznego".

Ashton wskazała, że podstawą rozwiązania powinno być sformowanie nowego rządu z udziałem wszystkich stron, postęp reformy konstytucyjnej oraz przygotowanie przejrzystych i demokratycznych wyborów prezydenckich. Zapewniła, że UE jest gotowa wspierać Ukrainę w tym procesie.

Biały Dom wezwał we wtorek prezydenta Janukowycza do "położenia kresu eskalacji morderczej przemocy" w Kijowie, ostrzegając, że kryzysu na Ukrainie nie da się rozwiązać uciekając się do użycia siły.

Donald Tusk podkreślił, że niepokojące jest "negatywne przyspieszenie" na Ukrainie, czyli gwałtowny wzrost radykalizacji nastrojów i działań. Premier powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że jest zaangażowany w promocję pokojowych, prodemokratycznych rozwiązań na Ukrainie. Odnosząc się do wydarzeń z ostatnich kilkudziesięciu godzin ocenił, że "wszystko wskazuje na to, iż odpowiedzialność rozkłada się jednak trochę na obie strony".

Tusk zaakcentował, że stanowisko Polski ws. Ukrainy jest jednoznaczne. "Będziemy nadal pracować na rzecz budowy elementarnego porozumienia na Ukrainie, ponieważ wojna domowa, w mniejszej czy większej skali, albo permanentny pełzający konflikt dla Ukrainy i dla bezpieczeństwa regionu na pewno nie będzie korzystny" - oświadczył.

Polskie MSZ wyraziło głębokie zaniepokojenie zaostrzającą się sytuacją na Ukrainie i wezwało obie strony konfliktu do dialogu i poszukiwania kompromisu - powiedział rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski po spotkaniu z zastępcą ambasadora Ukrainy w Polsce, który został wezwany do ministerstwa. Ambasador Markijan Malski przebywa obecnie w swym kraju.

Polski europoseł Jacek-Saryusz Wolski (PO) wyraził opinię, że prezydent Janukowycz nie jest gotów do żadnych ustępstw wobec opozycji i wydaje się, iż zdecydował się na rozwiązanie siłowe.

Europoseł PiS Ryszard Czarnecki uważa, że w obliczu zaostrzającej się sytuacji na Ukrainie konieczne jest zwołanie nadzwyczajnego szczytu UE w tej sprawie.

Europoseł Paweł Kowal (Polska Razem) powiedział PAP, że pod osłoną igrzysk olimpijskich w Soczi próbuje się spacyfikować opozycję i społeczeństwo obywatelskie na Ukrainie.

Jego zdaniem należy opracować "Plan Marshalla" dla Ukrainy. Podkreślił, że sytuacji na Ukrainie nie da się rozwiązać siłą, przy użyciu oddziałów milicji Berkut. Dlatego trzeba apelować do władz ukraińskich o niestosowanie siły, a do UE o przedstawienie Ukrainie konkretnej propozycji wsparcia - ocenił. (PAP)

Kraj i świat

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

2024-11-03, 19:24
16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

2024-11-03, 15:44
Hołownia na cztery lata W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

Hołownia na cztery lata? W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

2024-11-02, 20:24
Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

2024-11-02, 13:54
Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

2024-11-01, 18:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę