Raczyńska przed komisją: Według mojej wiedzy rzekoma afera wizowa nie istnieje

2024-03-11, 17:00  PAP/Redakcja
Sejmowa komisja śledcza przesłuchuje w poniedziałek Marię Wiktorię Raczyńską, która była asystentką ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka/fot. PAP/Tomasz Gzell

Sejmowa komisja śledcza przesłuchuje w poniedziałek Marię Wiktorię Raczyńską, która była asystentką ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka/fot. PAP/Tomasz Gzell

– Bardzo się cieszę, że już zostało stwierdzone przez członków komisji, że bada ona kwestię raczej 607 przypadków, niż 300 tys. – mówiła Maria Wiktoria Raczyńska w poniedziałek przed komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej.

Sejmowa komisja śledcza przesłuchuje w poniedziałek Marię Wiktorię Raczyńską, która była asystentką ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka.
Na wstępie przesłuchania świadek skorzystała z możliwości swobodnej wypowiedzi. Oceniła w niej, że działalność komisji śledczej jest bardzo potrzebna, gdyż przynajmniej w pewnym stopniu ucierpiał wizerunek państwa polskiego i z całą pewnością zostało zachwiane zaufanie wielu Polaków do instytucji państwowych. Jak dodała, z tego powodu kluczową sprawą jest jak najszybsze publiczne zweryfikowanie, czym tak naprawdę jest afera wizowa, a przede wszystkim czym nie jest.

„Dublowanie pracy prokuratury"
– Bardzo się cieszę, że już zostało stwierdzone przez członków komisji, że bada ona kwestię raczej 607 przypadków, niż 300 tysięcy – mówiła Raczyńska. – Mam nadzieję, że zostanie to jeszcze potwierdzone, że rzekome sprzedawanie wiz jest raczej technicznie niemożliwe, więc według wszelkiego prawdopodobieństwa jest mitem – dodała.
Świadek wyraziła jednocześnie ubolewanie, że „spora część komisji wydaje się skoncentrowana nie na trosce o dobre imię Polski, a raczej dublowaniu za pieniądze podatników pracy prokuratury”.
– Według mojej wiedzy rzekoma afera wizowa nie istnieje – oświadczyła Raczyńska. W tym kontekście dodała, że Edgar Kobos przyznał się do popełnienia przestępstwa, a jego działania oceni sąd. – Istotne jest także to, że te działania zakończyły polskie służby na długo przed powstaniem tej komisji.
Raczyńska mówiła też, że tam gdzie obowiązuje proces wizowy, procedury muszą być dopełnione. – O ile wiem do tej pory nie było mowy żeby w jakimś przypadku tak się nie stało – mówiła. Świadek zaznaczyła, że nie ma do powiedzenia komisji wiele więcej, niż to co już komisja wie z materiałów. – Głównym wątkiem była kwestia wiz dla tzw. filmowców z Mumbaju. Jakiekolwiek informacje w tym zakresie dotarły do mnie – o ile dobrze pamiętam – przy drugiej, czyli ostatniej grupie aplikantów – zeznała Raczyńska.
Dodała, że według tego co pamięta, to według relacji Edgara Kobosa producent filmu przekazał mu informacje o tym, że dochodzi tam do korupcji, a rzekoma odmowa miała wynikać z tego, że aplikanci nie dali łapówki. – Przekazałam tę informację ministrowi Wawrzykowi i minister Wawrzyk w tej sprawie jeszcze później kontaktował się z Edgarem Kobosem – dodała.

„Wskazana byłaby tam wizytacja"
– Byłam przekonana wówczas, że przynajmniej część tych informacji jest wyolbrzymiona, ponieważ w najśmielszych snach nie sądziłam, że polscy konsulowi mogliby kazać aplikantowi tańczyć podczas rozmowy będącej częścią procesu wizowego – powiedziała świadek.
Oceniła też, że Wawrzyk informacje te potraktował poważnie i na pewno przynajmniej część z nich omawiał z dyrektorem departamentu konsularnego. Dodała, że niedługo później Wawrzyk podjął decyzję, że wskazana byłaby tam wizytacja.
Świadek mówiła, że jeśli chodzi o proces wizowy to nie wydawała żadnych poleceń, a jedynie przekazywała informacje pomiędzy Wawrzykiem, a dyrekcją departamentu konsularnego.
Raczyńska odniosła się też do wcześniejszych zeznań innego świadka Jakuba Osajdy, byłego dyrektor w MSZ. Powiedziała m.in., że „informacja o tym, że go poinformowała, że przekazywała setki list jest absurdalna”. Chodzi o listę osób wskazywanych do uzyskania wiz w sposób przyspieszony i bez dokładnego sprawdzania.
Zaprzeczyła też zeznaniom Osajdy, który powiedział, że 1/4 etatu Raczyńskiej dotyczy obsługi spraw Edgara Kobosa. – Nie należała do moich obowiązków obsługa spraw pana Kobosa – zapewniła

Kraj i świat

USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

2025-01-19, 09:33
Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

2025-01-18, 18:03
Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie

Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. „Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie”

2025-01-18, 17:36
Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

2025-01-18, 16:58
Rafał Trzaskowski: W 2026 roku musimy wydawać na obronność pięć procent PKB

Rafał Trzaskowski: W 2026 roku musimy wydawać na obronność pięć procent PKB

2025-01-18, 13:19
W środku dnia, w centrum Warszawy zgwałcił i zamordował 25-letnią Lizę. Dorian S. usłyszał wyrok

W środku dnia, w centrum Warszawy zgwałcił i zamordował 25-letnią Lizę. Dorian S. usłyszał wyrok

2025-01-17, 14:45
Jest nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego. To Marcin Kulasek

Jest nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego. To Marcin Kulasek

2025-01-17, 13:41
Od września tylko jedna godzina tygodniowo religii lub etyki w szkołach. Jest decyzja MEN

Od września tylko jedna godzina tygodniowo religii lub etyki w szkołach. Jest decyzja MEN

2025-01-17, 12:42
Mateusz Morawiecki: Chętnie zrzeknę się immunitetu. Wniosek o uchylenie trafił do Sejmu

Mateusz Morawiecki: Chętnie zrzeknę się immunitetu. Wniosek o uchylenie trafił do Sejmu

2025-01-16, 21:13
Nie żyje reżyser David Lynch. Największą sławę przyniósł mu serial Miasteczko Twin Peaks

Nie żyje reżyser David Lynch. Największą sławę przyniósł mu serial „Miasteczko Twin Peaks”

2025-01-16, 19:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę