600 zł za walizkę na aukcji bagaży w PLL LOT

2014-02-15, 21:41  Polska Agencja Prasowa
„Licytuj i odkryj co jest w środku” - nietypowa akcja odbyła się w siedzibie LOT-u w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell

„Licytuj i odkryj co jest w środku” - nietypowa akcja odbyła się w siedzibie LOT-u w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Sprzęt elektroniczny, książki, ubrania, buty, biżuteria - takie przedmioty mogli znaleźć uczestnicy aukcji bagaży zorganizowanej w sobotę przez PLL LOT. Za najdroższą wylicytowaną walizkę zapłacono 600 zł.

W sobotę, w siedzibie polskiego przewoźnika w licytacji 67 walizek uczestniczyło ok. 100 osób. Średnio za każdą z walizek płacono 300 - 400 zł, niektórzy licytowali po dwie. Jeden z uczestników wylicytował nawet sześć sztuk. Warunkiem uczestnictwa był bilet za 10 złotych.

„O aukcji dowiedzieliśmy się z mediów. Jest to pierwsza tego typu aukcja w Polsce i byliśmy ciekawi, jak to wygląda, widzieliśmy już takie aukcje za granicą. Idziemy na żywioł. Chcemy się dobrze bawić” – powiedzieli PAP Milena i Michał, którzy na aukcję przyszli z małym dzieckiem.

Większość uczestników podkreślała, że udział w aukcji traktuje jak dobrą zabawę. „Liczę na jakiś fajny zegarek, albo aparat, ale jak tego nie będzie, nic się nie stanie, ważna jest adrenalina i zabawa” – mówił przed licytacją Michał. Jego kolega dodał, że marzą mu się "diamenty w tajemniczej walizce".

Tuż przed licytacją uczestnicy mogli obejrzeć walizki. Swoją decyzję o wyborze konkretnej podejmowali jedynie na podstawie jej wyglądu; nie mogli jej ani dotknąć, ani sprawdzić wagi.

Cena wywoławcza walizki zaczynała się od 10 zł. Prowadzący aukcję Zbigniew Bagiński przewidywał, że najwyższa stawka wyniesie 200 zł. „Jestem zaskoczony, że tak chętnie uczestnicy licytują walizki, które średnio mają cenę 300 – 400 zł” – powiedział w trakcie aukcji. Pierwsza walizka została wylicytowana za 200 zł. Potem były już wyższe kwoty. Jedna z walizek została wylicytowana za 600 zł.

Pani Joanna, która jako jedna z pierwszych wylicytowała walizkę za 410 zł znalazła w niej telefon komórkowy, odtwarzacz do filmów oraz zimowe ubrania. „Najważniejsza była dla nas zabawa. Pierwszy raz uczestniczę w takiej aukcji, bardzo mi się podobało”- powiedziała.

Michał, w wylicytowanej przez siebie walizce za 250 zł znalazł laptopa. „Jest używany, ale na pewno mi się przyda. Plus walizka, która wygląda na solidną” – powiedział.

Karolina znalazła w walizce letnie buty. „Nie jest to mój rozmiar, ale mam wiele przyjaciółek, którym mogę je przekazać. W bagażu są też ubrania, zauważyłam też biżuterię na rękę, która mi się podoba” – powiedziała.

Byli też rozczarowani zawartością swojej wygranej. „Telefon Samsunga, mp3, ubrania – 400 zł za to dałem, to nie jest tyle warte, ale trudno” – powiedział młody mężczyzna. Dodał, że na szczęście walizka wygląda na porządną.

Nie wszyscy uczestnicy aukcji chcieli pokazywać co wylicytowali. Większość z nich chciała zajrzeć do środka na osobności. Pan Krzysztof wylicytował walizkę za 450 zł. „Córka prosiła, by nie otwierać jej teraz, tylko w domu, żeby była niespodzianka. Wybrałem akurat tę walizkę, ponieważ ma ona kompas. Spodziewam się w niej znaleźć ubrania sportowe” – powiedział. Po namowach, pan Krzysztof uchylił jednak boczną kieszeń, w której znalazł przewodnik turystyczny.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka PLL LOT Barbara Pijanowska-Kuras wszystkie bagaże przed licytacją zostały sprawdzone przez odpowiednie służby. „Nie ma w nich alkoholu, artykułów spożywczych, ani żadnych nielegalnych przedmiotów” – tłumaczyła przed licytacją.

To pierwsza tego typu aukcja organizowana przez PLL LOT. Na licytację zostały wystawione bagaże, po które przez ponad dwa lata nie zgłosił się właściciel. Były to zarówno bagaże podręczne oraz inne przedmioty pozostawione przez pasażerów na pokładach samolotów. „W magazynach LOT-u takie bagaże zajmują powierzchnię około 160 metrów sześciennych i ważą w sumie ok. 1,5 tony. To z nich zostały wyselekcjonowane walizki na dzisiejszą aukcję” – powiedziała rzeczniczka spółki. Dodała, że pieniądze z aukcji zostaną przeznaczone na koszty przechowywania bagażów, a część przedmiotów, zwłaszcza sprzęt dla dzieci lub dla osób niepełnosprawnych zostanie przekazana na cele charytatywne. Na sobotniej licytacji spółka zarobiła ok. 23 tys. Przewoźnik nie wyklucza kolejnych aukcji.

Rzeczniczka PLL LOT wyjaśniła, że zgodnie z przepisami, linia lotnicza powinna przechowywać bagaże przez dwa lata. Po tym czasie można je zutylizować lub sprzedać. (PAP)

Kraj i świat

Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

2024-06-05, 15:29
Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 20042024 zaczyna pracę

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004–2024 zaczyna pracę

2024-06-05, 12:52
Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

2024-06-04, 18:44
Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

2024-06-04, 18:02
Nie żyją dwaj obywatele Polski porwani przez Hamas. Ich śmierć potwierdził Izrael

Nie żyją dwaj obywatele Polski porwani przez Hamas. Ich śmierć potwierdził Izrael

2024-06-04, 16:05
Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Ziobry

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Ziobry

2024-06-04, 14:28
Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

2024-06-04, 11:45
W Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalane drogi i posesje. Prezydent ogłasza alarm powodziowy

W Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalane drogi i posesje. Prezydent ogłasza alarm powodziowy

2024-06-04, 10:38
Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta

Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta

2024-06-03, 22:51
Minister Gawkowski: Zatrzymaliśmy kolejne cyberataki na infrastrukturę krytyczną

Minister Gawkowski: Zatrzymaliśmy kolejne cyberataki na infrastrukturę krytyczną

2024-06-03, 13:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę