Ekspert: szacujemy, że Rosja wydaje na wojnę 40 procent budżetu [wideo]

2024-02-23, 18:57  Polska Agencja Prasowa
Menkiszak pytany był m.in. jak długo Rosja, która w związku z wojną przeciwko Ukrainie przestawiła swoją gospodarkę w tryb wojenny, może trwać w takim stanie/zrzut ekranu, wideo: PAP

Menkiszak pytany był m.in. jak długo Rosja, która w związku z wojną przeciwko Ukrainie przestawiła swoją gospodarkę w tryb wojenny, może trwać w takim stanie/zrzut ekranu, wideo: PAP

– Trzykrotnie w ciągu ostatnich ponad trzech lat wzrosły wydatki nominalne na „obronę narodową”, tak nazwany jest rozdział w budżecie w Rosji – mówił w piątek w Studiu PAP ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Marek Menkiszak.

Menkiszak pytany był m.in. jak długo Rosja, która w związku z wojną przeciwko Ukrainie przestawiła swoją gospodarkę w tryb wojenny, może trwać w takim stanie. – To jest bardzo ważne pytanie i tak naprawdę wszyscy się nad tym zastanawiamy. Bo z jednej strony ta wojna napędza rosyjską gospodarkę, stała się trochę motorem wzrostu. To nominalnie ponad 3 proc. wzrostu PKB w zeszłym roku. To jest spory wynik. Napędzany jest nie tylko sektor zbrojeniowy, który pracuje na trzy zmiany, ale też inne sektory, które wspierają front: odzieżowy, który szyje mundury, farmaceutyczny, który dostarcza lekarstwa, transport i wszystko to, co tak naprawdę może być pośrednio użyte do wspierania agresji – powiedział.

Rosja przekierowała handel do Azji

Kierownik zespołu rosyjskiego Ośrodka Studiów Wschodnich zaznaczył, że Rosja nadal czerpie dochody z eksportu surowców po tym, jak udało jej się częściowo przekierować handel do Azji z Europy, która była głównym rynkiem zbytu, a która w wyniku agresji wprowadziła sankcje na wiele produktów.

– To jest jedna strona medalu, bo drugą są potężne koszty tej wojny. Szacujemy, że 40 proc. budżetu federalnego Rosji w tej chwili wydatkowane jest na cele związane z wojną. Trzykrotnie w ciągu ostatnich ponad trzech lat wzrosły wydatki nominalne na obronę narodową, tak nazwany jest rozdział w budżecie w Rosji – powiedział.

Odsetki od zamrożonych rezerw Rosji wesprą Ukrainę?
Na uwagę, że Rosja od wielu lat poprzedzających 24 lutego 2022 r. i pełnoskalową agresję na Ukrainę, miała gromadzić aktywa, surowce i budować rezerwy powiedział, że część z rezerw została zamrożona. – Chodzi o 300 mld dolarów – dodał.

– Długo trwała trudna debata nad tym, czy możemy skonfiskować te środki i użyć je na wsparcie Ukrainy, co byłoby właściwie najlepszym rozwiązaniem. W tej chwili wydaje się, że jest konsensus co do tego, że możemy użyć odsetek od tego kapitału. To też są niebagatelne sumy, to miliardy euro i dolarów. I wydaje się, że ta decyzja politycznie już zapadła w Stanach. Zostanie ogłoszona w najbliższym czasie. W zasadzie zapadła już także w Unii Europejskiej – powiedział.

Menkiszak podkreślił, że „niedawne zabójstwo” rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego może pomóc w podjęciu pewnych decyzji, które do tej pory ciężko było doprowadzić do końca.

Więcej na filmie.

Departament Sprawiedliwości USA poinformował w piątek, że Stany Zjednoczone zamierzają skonfiskować rosyjskie zamrożone aktywa o łącznej wartości 700 mln dolarów w ramach polityki sankcji związanych z agresją militarną Kremla na Ukrainę na dużą skalę. 12 lutego z kolei Rada Unii Europejskiej przyjęła decyzję i rozporządzenie precyzujące obowiązki centralnych depozytów papierów wartościowych (CSD) posiadających aktywa i rezerwy rosyjskiego Centralnego Banku Rosji, które zostały unieruchomione w wyniku unijnych środków ograniczających. Przybliża to możliwość wykorzystania zysków z tych aktywów dla odbudowy Ukrainy.

Marek Menkiszak mówił o dwóch latach wojny na Ukrainie, poparciu Rosjan dla Putina i wojny, wydolności i możliwości gospodarki rosyjskiej, mobilizacji armii, rosyjskiej demografii, procesach uruchomionych przez śmierć Nawalnego, możliwości pojawienia się nowego Prigożyna, ew. ataku Rosji na kraje Zachodu, w tym Polskę i możliwych przyszłych scenariuszach polityczno-wojennych/wideo: PAP

Kraj i świat

Stacje narciarskie zmagają się z ciepłą aurą, ale większość wyciągów w górach czynna

Stacje narciarskie zmagają się z ciepłą aurą, ale większość wyciągów w górach czynna

2024-02-13, 08:22
Krzysztof Brejza zawiadamia prokuraturę ws. możliwości użycia Pegasusa wobec Morawieckiego

Krzysztof Brejza zawiadamia prokuraturę ws. możliwości użycia Pegasusa wobec Morawieckiego

2024-02-12, 20:42
Prezydent Argentyny Javier Milei na audiencji u Papieża. Polityk przepraszał za obelgi [wideo]

Prezydent Argentyny Javier Milei na audiencji u Papieża. Polityk przepraszał za obelgi [wideo]

2024-02-12, 20:20
Tysiące osób kąpały się w lodowatym Bałtyku. Międzynarodowy zlot w Mielnie [wideo]

Tysiące osób kąpały się w lodowatym Bałtyku. Międzynarodowy zlot w Mielnie [wideo]

2024-02-12, 15:17
Są zarzuty dla mężczyzny, który potrącił 10-latka w Wawrowie. Przyznał się do winy

Są zarzuty dla mężczyzny, który potrącił 10-latka w Wawrowie. Przyznał się do winy

2024-02-12, 14:48
Tusk we Francji: Nie ma alternatywy dla UE, współpracy transatlantyckiej, NATO

Tusk we Francji: Nie ma alternatywy dla UE, współpracy transatlantyckiej, NATO

2024-02-12, 13:28
Rzecznik MSZ o porwaniu polskiej lekarki w Czadzie: Obszar poszukiwań się zawęża

Rzecznik MSZ o porwaniu polskiej lekarki w Czadzie: Obszar poszukiwań się zawęża

2024-02-12, 11:15
Premier: Jeżeli tysiące ludzi decydują się na protest, to nie robią tego dla przyjemności

Premier: Jeżeli tysiące ludzi decydują się na protest, to nie robią tego dla przyjemności

2024-02-11, 20:18
Szef NATO: Każdy atak na sojusz spotka się z jednolitą i zdecydowaną odpowiedzią

Szef NATO: Każdy atak na sojusz spotka się z jednolitą i zdecydowaną odpowiedzią

2024-02-11, 16:14
Sztab Generalny zapowiada od poniedziałku ruchy wojsk. Ćwiczenia Steadfast Defender

Sztab Generalny zapowiada od poniedziałku ruchy wojsk. Ćwiczenia Steadfast Defender

2024-02-11, 15:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę