Zełenski w Monachium: decyzja o wycofaniu z Awdijiwki zapadła, by chronić życie żołnierzy

2024-02-17, 11:36  Polska Agencja Prasowa
Wołodymyr Zełenski podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa/fot. Anna Szilagyi, PAP/EPA

Wołodymyr Zełenski podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa/fot. Anna Szilagyi, PAP/EPA

– Nie pytajcie Ukrainy, kiedy skończy się wojna – zapytajcie siebie, dlaczego Putin jest w stanie ją kontynuować – oświadczył w sobotę (17 lutego) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Zełenski apelował do społeczności międzynarodowej o dalsze wspieranie Ukrainy, argumentując, że rosyjski dyktator się nie zatrzyma. – Utrzymywanie Ukrainy w sztucznym deficycie broni pozwala Putinowi adaptować się do obecnej intensywności wojny – alarmował prezydent.

Rosja ma, jego zdaniem, „tylko jedną przewagę”. – To jest nieliczenie się z ludzkim życiem. I potwierdzają to regularnie tzw. „mięsne szturmy” na ukraińskie pozycje – dodał Zełenski, nawiązują do frontowych ataków, w których masowo giną rosyjscy żołnierze.

Wcześniej odniósł się także do decyzji o wycofaniu ukraińskich wojsk z Awdijiwki w obwodzie donieckim. – Zapadła, by chronić życie żołnierzy – oświadczył. – To dla nas najważniejsze zadanie. Chronimy naszych żołnierzy, naszych ludzi – powiedział Zełenski.

Jak dodał, uzbrojenie „pomaga” i jest potrzebne do walki, ale przede wszystkim głównym zasobem armii jest żołnierz. – Chodzi o wyjście na nowe pozycje, to nie są jakieś kilometry. I to nie znaczy, że Rosja coś zajęła – dodał Zełenski, przypominając, że Rosjanie atakowali Awdijiwkę od sierpnia i stracili przy tym ogromną liczbę żołnierzy.

Szef NATO: nie widzimy zagrożenia dla żadnego z państw członkowskich
– Nie możemy brać pokoju za pewnik, ale warto podkreślić, że nie widzimy bezpośredniego zagrożenia wobec któregokolwiek z sojuszników z NATO. Świat stał się bardziej niebezpiecznym miejscem, ale również NATO stało się silniejsze – podkreślił podczas konferencji sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

– Celem NATO jest zapobieganie wojnie; zapewnienie, że w Moskwie nikt nie popełni błędu w obliczeniach co do gotowości i zdecydowania Sojuszu, by bronić wszystkich swoich członków i dawanie jasno do zrozumienia, że atak na jednego członka NATO spowoduje podpowiedź całego Sojuszu. Tak długo, jak ten komunikat jest jasno przekazywany Moskwie – żaden sojusznik nie zostanie zaatakowany – ocenił sekretarz generalny NATO.

– Nasze odstraszanie pozostaje wiarygodne, stąd nie widzimy żadnego zagrożenia militarnego wobec żadnego z państw członkowskich NATO – powiedział Stoltenberg.

Zwiększenie wydatków na obronę
Przypomniał, że w 2014 roku, na szczycie NATO w Newport w Walii, zgromadzeni tam przywódcy Sojuszu Północnoatlantyckiego podjęli decyzję o dążeniu do wydawania 2 proc. PKB na obronność w swoich krajach. – Pamiętam, że pomyślałem wówczas: to tylko kolejne zobowiązanie polityków na konferencji międzynarodowej i nic konkretnego z tego nie wyniknie. Tymczasem wiele się zmieniło w tej dziedzinie. Wszyscy członkowie NATO zwiększyli wydatki na obronę. Spodziewamy się, że w tym roku 18 państw członkowskich NATO (z 31) osiągnie cel 2 proc. PKB. W 2014 roku takich państw było trzy – zaznaczył Norweg, zastrzegając, że „nie wszystko jest w porządku”, ale „jesteśmy na właściwej ścieżce”.

Stoltenberg ocenił, że NATO jest największą potęgą militarną świata.
– Reprezentujemy około 50 proc. całej siły militarnej świata. Wojskowo jesteśmy silniejsi niż Rosja – zadeklarował, ale wskazał też na „poważne luki”, które ujawniła wojna na Ukrainie: problemy z utrzymaniem uzbrojenia w odpowiednim stanie, brak amunicji, serwis sprzętu. – Skupiamy się zatem teraz na zwiększeniu produkcji – podsumował Jens Stoltenberg.

Kraj i świat

Szymon Hołownia: Nie będziemy przyspieszać procedury obsadzenia mandatów

Szymon Hołownia: Nie będziemy przyspieszać procedury obsadzenia mandatów

2024-01-16, 10:19
Brazylia: Jedenaście osób zginęło wskutek ulewnych deszczy w Rio de Janeiro

Brazylia: Jedenaście osób zginęło wskutek ulewnych deszczy w Rio de Janeiro

2024-01-15, 20:21
Wybuch wulkanu na Islandii. Lawa dotarła do miasteczka, mieszkańcy ewakuowani [wideo]

Wybuch wulkanu na Islandii. Lawa dotarła do miasteczka, mieszkańcy ewakuowani [wideo]

2024-01-15, 15:37
Premier Tusk: Wybory samorządowe odbędą się 7 i 21 kwietnia [wideo]

Premier Tusk: Wybory samorządowe odbędą się 7 i 21 kwietnia [wideo]

2024-01-15, 14:43
Prezydent Duda: prokurator generalny powinien się cofnąć z drogi bezprawia

Prezydent Duda: prokurator generalny powinien się cofnąć z drogi bezprawia

2024-01-15, 13:28
Adam Bodnar chce rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego

Adam Bodnar chce rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego

2024-01-15, 10:16
Abdykacja królowej Danii Małgorzaty II. Nowym królem został jej syn Fryderyk X

Abdykacja królowej Danii Małgorzaty II. Nowym królem został jej syn Fryderyk X

2024-01-14, 15:43
Prezydent Duda: Polska wieś nie miała większego przywódcy niż Wincenty Witos

Prezydent Duda: Polska wieś nie miała większego przywódcy niż Wincenty Witos

2024-01-14, 15:35
Nowy wzór karty powołania do wojska w razie wojny i ogłoszenia mobilizacji

Nowy wzór karty powołania do wojska w razie wojny i ogłoszenia mobilizacji

2024-01-14, 12:04
Zmarł Romuald Twardowski, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich

Zmarł Romuald Twardowski, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich

2024-01-13, 18:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę