Politycy komentują śmierć Nawalnego: To wielki szok, chciał walczyć o lepsze życie Rosjan [wideo]

2024-02-16, 15:59  PAP/Redakcja
Polscy politycy zareagowali na śmierć Aleksieja Nawalnego. Rosyjski opozycjonista zmarł w łagrze w wieku 47 lat/fot: Twitter, Bogusław Wołoszański

Polscy politycy zareagowali na śmierć Aleksieja Nawalnego. Rosyjski opozycjonista zmarł w łagrze w wieku 47 lat/fot: Twitter, Bogusław Wołoszański

Aleksiej Nawalny został zamordowany. Dopadła go zemsta bezwzględnego dyktatora, Władimira Putina – podkreśliła w piątek była ambasador Polski w Rosji, minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. – To wielki szok i brak słów – wskazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Departament więziennictwa Rosji powiadomił w piątek, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.

– Nawalny został zamordowany. Dopadła go zemsta bezwzględnego dyktatora – Putina. Bardzo smutna wiadomość dla wszystkich. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich – napisała na platformie X Pełczyńska-Nałęcz, która w latach 2014–2016 była ambasadorem Polski w Federacji Rosyjskiej.

Pełczyńska-Nałęcz oceniła w piątek w rozmowie z dziennikarzami, że śmierć Nawalnego „dla Rosji dużo zmienia, bo to jest kolejny cios dla tego kraju, który się pogrąża w jakimś makabrycznym mroku politycznym, społecznym, etycznym”. – Wartościowy człowiek, który chciał walczyć o lepsze życie dla Rosjan i o lepszy system w tym kraju – został po prostu zamordowany – powiedziała minister w Polsat News.

„Dyktatura Putina kosztuje ludzkie życia”
Jak dodała, miała okazję poznać Nawalnego, kiedy pełniła funkcję ambasadora w Rosji. – Był to człowiek o bardzo szerokim światopoglądzie. On przeszedł bardzo dużą ewolucję poglądów. Były momenty niechlubne w jego życiu, kiedy w bardzo w takiej nacjonalistycznej mówił narracji. To się zmieniło. Zaczął rozumieć dużo bardziej, czym jest demokracja. Rozmawiał z wieloma ludźmi, z ekspertami. Taki człowiek myślący naprawdę o Rosji w sposób zupełnie inny, i o przyszłości tego kraju, jako patriota zupełnie inny niż to niestety stało się losem Rosji i losem Rosjan dzisiaj – zaznaczyła.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że śmierć Nawalnego „to wielki szok i brak słów”. – Nie żyje Aleksiej Nawalny. Zmarł w kolonii karnej, do której trafił za to, że miał odwagę sprzeciwić się dyktaturze Putina. Ta dyktatura kosztuje ludzkie życia – życia więźniów politycznych w samej Rosji, życia dzielnie walczących o swoją i naszą wolność ukraińskich żołnierzy. Putinowska Rosja nie może wygrać. Cała demokratyczna wspólnota Zachodu musi o tym pamiętać – napisał na platformie X.

Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka podkreślił, że to „bardzo smutny dzień dla demokratycznego świata”. Jak zauważył na platformie X, Nawalny walczył o wolność i demokrację, za co został więźniem politycznym putinowskiego reżimu.

– Aleksiej Nawalny został zamordowany. Zbrodniarz zabił więźnia politycznego i największy symbol sprzeciwu wobec jego bandyckiego reżimu – napisał na X marszałek Sejmu Szymon Hołownia. – Żonie, rodzinie i bliskim zamordowanego składam wyrazy najgłębszego współczucia – dodał.

„Odpowiedzialność za śmierć Nawalnego spoczywa na Putinie”

Europoseł KO Krzysztof Brejza ocenił, że śmierć Nawalnego, to „mord polityczny”. – Putin zabił więźnia politycznego. Pożyteczny… „dziennikarz” Tucker Carlson robił w tym czasie zakupy w moskiewskim markecie, zachwycając się sowieckim reżimem – napisał na platformie X.

Zdaniem europosła KO i wiceszefa Europejskiej Partii Ludowej Andrzeja Halickiego, „jeśli śmierć Nawalnego nie obudzi tych, którzy mają jakiekolwiek złudzenia wobec Putina, to nic ich już nie obudzi”. – Cała odpowiedzialność za śmierć Nawalnego spoczywa wyłącznie i osobiście na Putinie. Nie ma w Europie i na świecie miejsca dla zbrodniarzy takich jak on Albo Putin, albo wolność – podkreślił na platformie X.

Rodzina Nawalnego prosi o niekomentowanie
Media niezależne przekazując informację o śmierci Nawalnego, powołują się na Zarząd Służby Więziennej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Na jego terenie znajduje się kolonia karna, w której w ostatnim czasie przebywał Nawalny.

– 16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe – powiadomiono w komunikacie, dodając, że pomimo reanimacji Nawalny zmarł.

Adwokat Nawalnego, Leonid Sołowiow, powiedział niezależnej „Nowej Gaziecie”, że na prośbę rodziny „w ogóle niczego nie komentuje”. – Teraz wyjaśniamy (co się wydarzyło – przyp.). Adwokat odwiedził Aleksieja w środę i wtedy wszystko było dobrze – przekazał prawnik.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, również cytowany przez „Nową Gazietę”, oświadczył, że przyczyny śmierci powinna zbadać służba więzienna.

Nawalny 27-krotnie trafiał do kolonii karnych
Aleksiej Nawalny to najważniejsza postać rosyjskiej opozycji i wróg numer jeden Władimira Putina. Miał 47 lat. W środę (14 lutego) rzeczniczka Nawalnego, Kira Jarmysz informowała, że więzień polityczny po raz 27. został umieszczony w karcerze.

W styczniu minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.

25 grudnia 2023 roku współpracownicy Nawalnego ogłosili, że opozycjonista został przewieziony do kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Wcześniej Nawalny był osadzony w kolonii karnej w Mielechowie w obwodzie włodzimierskim, około 250 kilometrów na wschód od Moskwy.

Zdaniem obrońców praw człowieka przeniesienie opozycjonisty w nowe miejsce należy uznać za formę presji, choćby z powodu ciężkich warunków klimatycznych rosyjskiej Dalekiej Północy.

Aleksiej Nawalny, rosyjski opozycjonista zmarł w łagrze w wieku 47 lat/wideo: PAP

Kraj i świat

Meteorolodzy ostrzegają: Niż genueński dotrze do Polski, odpowiadał za powódź tysiąclecia

Meteorolodzy ostrzegają: Niż genueński dotrze do Polski, odpowiadał za powódź tysiąclecia

2024-09-11, 14:02
Niemcy: Most w Dreźnie runął do wody. Katastrofa budowlana w stolicy Saksonii

Niemcy: Most w Dreźnie runął do wody. Katastrofa budowlana w stolicy Saksonii

2024-09-11, 11:43
USA: Ostre wymiany zdań i spór o wojnę w Ukrainie w centrum debaty Harris-Trump

USA: Ostre wymiany zdań i spór o wojnę w Ukrainie w centrum debaty Harris-Trump

2024-09-11, 07:45
Prezydent Duda: Premier Donald Tusk nie miał prawa wycofać kontrasygnaty

Prezydent Duda: Premier Donald Tusk nie miał prawa wycofać kontrasygnaty

2024-09-10, 18:40
USA: We wtorek debata prezydencka Trump - Harris. Kampania wchodzi w kluczowy moment

USA: We wtorek debata prezydencka Trump - Harris. Kampania wchodzi w kluczowy moment

2024-09-10, 17:13
To, co polskie, powinno być na pierwszym miejscu. Górnicy strajkowali w Warszawie [zdjęcia]

„To, co polskie, powinno być na pierwszym miejscu”. Górnicy strajkowali w Warszawie [zdjęcia]

2024-09-10, 13:53
Trybunał Konstytucyjny: Zakres działania komisji śledczej ws. Pegasusa  niezgodny z konstytucją

Trybunał Konstytucyjny: Zakres działania komisji śledczej ws. Pegasusa – niezgodny z konstytucją

2024-09-10, 12:43
CKE: Maturę zdało prawie 90 procent tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych

CKE: Maturę zdało prawie 90 procent tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych

2024-09-10, 11:01
Ekspert: Nie ma prawnej możliwości, by premier wycofał kontrasygnatę

Ekspert: Nie ma prawnej możliwości, by premier wycofał kontrasygnatę

2024-09-09, 18:23
PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

2024-09-09, 16:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę