Muzeum Wyklętych: Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informację o demontażu tablic w MKiŚ
W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych przypomniano o działaniach reżimu komunistycznego, mających na celu, aby „Żołnierze Wyklęci na zawsze mieli zostać wymazani z polskiej pamięci”. To efekt demontażu tablic w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informację o zdemontowaniu symbolu Polski Walczącej i tablic upamiętniających żołnierzy podziemia niepodległościowego w Ministerstwie Klimatu i Środowiska – napisano w wydanym w czwartek oświadczeniu Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Jak podkreśliło Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL walka prowadzona przez podziemie niepodległościowe miała na celu zbudowanie niepodległego państwa dla następnych pokoleń.
– Wrócili po tylu latach zapomnienia, na karty polskiej historii. Dzisiaj tacy bohaterowie jak rtm. Witold Pilecki, Danuta Siedzikówna „Inka”, mjr Hieronim Dekutowski „Zapora” stają się współczesnymi wzorami dla młodego pokolenia, a wartości „Bóg, Honor, Ojczyzna” drogowskazem w codziennym życiu – głosi komunikat.
Władze dodały, że mają nadzieję na przywrócenie usuniętych tablic i znaku Polski Walczącej przez przypadającym 1 marca Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Zdjęcie tablic nagłośnili politycy PiS
O sprawie usunięcia tablic i symbolu Polski Walczącej informował w czwartek przedpołudniem w mediach społecznościowych m.in. poseł PiS Wojciech Skurkiewicz, który zamieścił fotografie w portalu X fotografie wykonane podczas kontroli poselskiej. – Tak wygląda tablica poświęcona Żołnierzom Niezłomnym w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Minister Hennig-Kloska wprowadza nowe porządki. Barbarzyństwo to najdelikatniejsze słowo cisnące się na usta! – napisał polityk.
Poseł Dariusz Matecki informował, że tablice znajdowały się w strefie niedostępnej dla większości interesantów ministerstwa. Dodał, że posłowie PiS nie uzyskali od urzędników MKiŚ informacji o powodach usunięcia tablicy. – Potwierdzamy wyszarpanie tablic: Polski Walczącej, Żołnierzy Wyklętych, Armii Krajowej i NSZ. Dyrektor Generalna nie chce nam udzielić informacji, kto odpowiada za zdjęcie tablic. Nie chcą również przekazać informacji, gdzie znajdują się te tablice – napisał w portalu X. Polityk zwrócił się również do minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski: „przeszkadza Wam Polska Walcząca? Przeszkadza Wam Inka? Czy przeszkadza Wam Armia Krajowa?”.
Poseł Matecki zamieścił także nagranie dokumentujące odnalezienie dwóch tablic w piwnicy MKiŚ. Znak Polski Walczącej nie został znaleziony.
Resort odpowiada: To efekt zaplanowanego remontu
Rzecznik MKiŚ Hubert Różyk przekazał, że „znak został zdjęty, podobnie jak tablice, bo w tej części budynku zaczyna się remont korytarza i pokoi”.
– Znak jest plastikowy i został przytwierdzony bezpośrednio do ściany, więc nie było innej możliwości zdjęcia tego znaku niż oderwanie go. Jeśli dzisiaj słyszymy, że ktoś nie szanuje ważnych dla Polski symboli, to trzeba sobie zadać pytanie, czy przyklejanie plastikowych znaków Polski Walczącej jest uszanowaniem symbolu i wartości, za które ginęli ludzie? – podkreślił Różyk. Przypomniał, że znak został przyklejony w 2019 roku.
Szokujące działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska pod rządami Pauliny Hennig Kloski. Tak wygląda tablica poświęcona Żołnierzom Niezłomnym. Wyrwana ze ściany, rzucona obok kartonów w piwnicach Ministerstwa.
— Kacper Płażyński (@KacperPlazynski) January 25, 2024
W tej sprawie zwróciłem się do MKiŚ z prośbą o udzielenie wyjaśnień. pic.twitter.com/1O0WU9Mjze