Sejm przegłosował ustawę budżetową. Zagwarantowano podwyżki dla nauczycieli i armii
Sejm w czwartek uchwalił ustawę budżetową na 2024 rok. Zgodnie z nią dochody państwa zaplanowano na blisko 682,4 mld zł, a wydatki na 866,4 mld zł, deficyt ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł.
Za budżetem na ten rok głosowało 240 posłów, przeciw było 191, a trzech się wstrzymało od głosu.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL mówi, że podwyżka płac czeka również osoby zatrudnione w armii. – Dotyczy żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy w strukturze MON-owskiej, ale też w strukturze MSWiA, oraz, co bardzo ważne pracowników cywilnych. Podwyżka wynagrodzeń i uposażeń o 20 procent dotyczy pracowników cywilnych i również tych, którzy noszą mundur.
Kacper Płażyński z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że uchwalony budżet w większości został przygotowany przez rząd Mateusza Morawieckiego. – On zawiera, chociażby takie kwestie, jak zabezpieczenie środków na 800 plus, na rozbudowę terminala kontenerowego w Świnoujściu. Również na kwestie budowy sieci energetycznej przy budowie elektrowni jądrowej w Choczewie, więc w dużej mierze to jest nasz budżet.
– Koalicja i rząd walczyły o to, żeby ten budżet przekierował maksymalnie dużo pieniędzy na potrzeby ludzi. Potrzeby pacjentów i dzieci, te ostatnie chwile to była dyskusja, czy więcej miał dostać IPN Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Kancelaria Prezydenta, czy więcej pieniędzy ma pójść na dzieci, na choroby rzadkie, na telefon zaufania dla dzieci i na te wielkie zadania finansowe, czyli zagwarantowanie wypłaty 800 plus, podwyżki dla nauczycieli, czy podwyżki dla sfery budżetowej – wyjaśnił premier Donald Tusk.
Deficyt budżetu państwa ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł. Deficyt budżetu środków europejskich ustalono na 32,5 mld zł. W uzasadnieniu ustawy wskazano, że biorąc pod uwagę plany finansowe pozostałych jednostek sektora finansów publicznych, prognozowany deficyt sektora finansów – według metodyki unijnej – wyniesie w br. 5,1 proc. PKB.
W budżecie założono 3-procentowy wzrost PKB oraz inflację na poziomie 6,6 procent. Ponadto w budżecie zapewniono 30-procentowe podwyżki dla nauczycieli i 20-procentowe dla sfery budżetowej. Są też środki na finansowanie świadczenia 800 plus, 13. i 14. emerytury oraz podwójną waloryzację rent i emerytur, jeśli inflacja przekroczy 5 procent. Wydatki na obronność mają przekroczyć 3% PKB.
Ustawa trafi teraz do Senatu. Jeśli Izba Wyższa zaproponuje poprawki, ustawa wróci do Sejmu. W przypadku, gdy Senat nie zgłosi propozycji zmian, ustawa trafi do podpisu do Prezydenta RP do 29 stycznia.
Według art. 224 konstytucji (rozdział X "Finanse Publiczne") Prezydent RP może w ciągu siedmiu dni podpisać ustawę budżetową, ewentualnie może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności jej zapisów z ustawą zasadniczą. Trybunał ma maksymalnie dwa miesiące od dnia złożenia wniosku na wydanie orzeczenia.
Konstytucja przewiduje także, że jeżeli w ciągu czterech miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ona przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu, może on w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.