J. Kaczyński: Musimy zatrzymać tę władzę. „Protest Wolnych Polaków" w Warszawie [zdjęcia]

2024-01-11, 17:54  PAP/IAR/Redakcja
„Protest Wolnych Polaków" w Warszawie/fot. PAP/Przemysław Piątkowski

„Protest Wolnych Polaków" w Warszawie/fot. PAP/Przemysław Piątkowski

W czwartek (11 stycznia) po godz. 16 przed Sejmem zebrali się manifestujący zwolennicy i politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy przybyli na zorganizowany przez PiS „Protest Wolnych Polaków".

Po szeregu wystąpień m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego premiera Mateusza Morawieckiego, szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, uczestnicy manifestacji ruszyli w kierunku KPRM. Około godz. 18 przeszli sprzed Sejmu w kierunku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

– Musimy zatrzymać tę władzę, a potem przy pomocy kartki wyborczej ją zmienić, żeby już nie mogła wrócić, bo to nie jest polska władza – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas „Protestu Wolnych Polaków".
Kaczyński przed Sejmem krytykował obecny rząd. – My tę władzę musimy zatrzymać, a w odpowiednim momencie - przy pomocy kartki wyborczej – zmienić i to tak zmienić, żeby już nie mogła wrócić, bo to nie jest polska władza – mówił. – Polska władza broni polskich interesów – podkreślił.
Kaczyński stwierdził także, że w gruncie rzeczy w Unii Europejskiej obowiązuje tylko jedno prawo - kto silniejszy, ten lepszy. – Żadnego innego prawa już nie ma - oświadczył.
– My musimy być w Unii Europejskiej, ale musimy doprowadzić do tego, by to była organizacja, gdzie obowiązuje prawo, obowiązuje równość państw, obowiązuje ich suwerenność i obowiązuje też zasada pomocniczości, która jest tak bardzo często głoszona i zapisana w traktatach, tzn., że do władz w Brukseli idą tylko i wyłącznie te sprawy, które na poziomie państwa czy niżej, samorządu wojewódzkiego czy powiatowego, czy gminnego, nie mogą być załatwione - tak to powinno wyglądać, a dzisiaj wszystko próbuje się przenieść do góry – mówił.
Zdaniem prezesa PiS, takie rozwiązania są pomysłem fatalnym, wręcz zbrodniczym. – Ale to jest pomysł także niewykonalny, który doprowadzi do tego, że Unia Europejska, że cała Europa popadnie w wielki kryzys, który będzie nieszczęściem dla wszystkich europejskich narodów – przekonywał. – My tu bronimy Polski, bo to jest nasz główny obowiązek, główny obowiązek Polaków, ale bronimy także narodów Europy przed tym ideologicznym nieszczęściem i przed tym, że wraca dzisiaj niemiecki imperializm – stwierdził.
Polityk PiS nawiązał również do wypowiedzi przewodniczącego Grupy Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera, którego nazwał jednym z proroków nowego imperializmy niemieckiego", a który powiedział: "W pełni popieramy działania nowego, proeuropejskiego rządu. – To jest bardzo charakterystyczne. Powtarzam: próba wielkiej pacyfikacji Polski, polskiego obozu patriotycznego, polskich patriotów nie może się udać – mówił Kaczyński. – Dzisiejszy dzień pokazuje, że jeśli pójdziemy tą drogą, to się nie uda, to zwyciężymy – przekonywał Kaczyński.
Rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała, że według szacunków miasta na zgromadzeniu przed Sejmem jest 35 tys. osób. – Przyjechało 405 autokarów – dodała. Z kolei rzecznik PiS Rafał Bochenek mówił, że zgromadziło się prawie 200 tys. osób, a kolejne kilkadziesiąt tysięcy dojeżdża.
Protest zakończył się ok. godz. 19:00. Podczas manifestacji było bezpiecznie. Doszło do kilku incydentów związanych głównie z zasłabnięciem – oceniła w czwartek p.o. rzecznika prasowego Komendanta Stołecznego Policji kom. Marta Gierlicka.

Mówią uczestnicy protestu/źr. IAR

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę