Sąd Najwyższy uchylił postanowienie o wygaśnięciu mandatu posła Macieja Wąsika

2024-01-04, 17:46  IAR/Redakcja
Konferencja marszałka sejmu Szymona Hołowni/fot. PAP/Leszek Szymański

Konferencja marszałka sejmu Szymona Hołowni/fot. PAP/Leszek Szymański

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Maciejowi Wąsikowi z Prawa i Sprawiedliwości.

Jak powiedział rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski, sąd wskazał, że postanowienie marszałka Sejmu (w sprawie Wąsika - przyp. red.) zapadło z naruszeniem procedury. Rzecznik zaznaczył, że prawo stanowi, iż marszałek Sejmu wydaje postanowienie stwierdzające wygaśnięcie mandatu posła na podstawie informacji z Krajowego Rejestru Karnego uzyskanej od ministra sprawiedliwości. - Z akt sprawy wynika, że w dacie wydania postanowienia przez marszałka Sejmu skarżący nie znajdowali się w Krajowym Rejestrze Karnym, a zatem nie można było względem nich wszcząć procedury, która by skutkowała postanowieniem o wygaśnięciu mandatu - mówił sędzia.

W mocy pozostaje akt łaski
Jak powiedział rzecznik, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę również, że w mocy pozostaje akt łaski, którego dokonał prezydent. - Akt łaski, ponieważ dotyczy on tych samych czynów, w związku z popełnieniem których marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatu, w związku z czym te czyny są objęte owym aktem łaski, w związku z czym nie mamy do czynienia z wywarciem skutku w postaci utraty prawa wybieralności, które jest przesłanką wygaśnięcia mandatu - powiedział Aleksander Stępkowski.
Nadal nie wiadomo, która z Izb SN zajmie się odwołaniem Mariusza Kamińskiego. Obecnie jest ono w Izbie Pracy.
Według marszałka Hołowni, Mariusz Kamiński nie powinien pełnić żadnych obowiązków poselskich, a jego legitymacja sejmowa nie będzie działała. Marszałek dodał, że wciąż czeka na wyjaśnienia Sądu Najwyższego w sprawie Macieja Wąsika, gdyż status tego posła Prawa i Sprawiedliwości jest wciąż niejasny.

„Majstrowanie przy wymiarze sprawiedliwości"
- Dla mnie to jest sytuacja, która nie mieści się w żadnych kanonach - powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej. Marszałek zaznaczył, że sprawa związana z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem jest dowodem na to, jak bardzo w Polsce potrzebna jest reforma wymiaru sprawiedliwości. Dodał, że zamęt w tej sprawie jest efektem zmian w wymiarze sprawiedliwości, przeprowadzanych przez poprzedni rząd.
- Do tego doprowadziło to ich majstrowanie przy systemie wymiaru sprawiedliwości w Polsce. My go naprawimy i my sobie z tą sytuacją poradzimy zgodnie z prawem - powiedział Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu potwierdził, że otrzymał z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego decyzję o uchyleniu postanowienia o wygaśnięciu mandatu posła Wąsika. Do tej Izby zażalenie wysłał sam poseł z pominięciem Kancelarii Sejmu. Szymon Hołownia podkreślił, że odpowiedzi w tej sprawie oczekuje od Izby Pracy Sądu Najwyższego, do której on sam - w imieniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego - skierował zażalenie na decyzję o wygaśnięciu mandatów poselskich.
- To ta izba - w sytuacji istnienia wątpliwości dotyczących umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - gwarantuje panom Wąsikowi i Kamińskiemu niewątpliwe i niewzruszalne zastosowanie ich praw. Robię to w trosce o nich, żeby ich sprawa została rozpoznana przez sąd, który nie budzi żadnych wątpliwości - wyjaśniał marszałek Sejmu. Odwołanie dotyczące Mariusza Kamińskiego, przekazane przez marszałka Sejmu, obecnie pozostaje w Izbie Pracy SN.



Sprawa dotyczy byłych szefów CBA, a później ministra i wiceministra spraw wewnętrznych, wobec których w grudniu 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia za działania operacyjne podczas tak zwanej „afery gruntowej". Po orzeczeniu sądu marszałek sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o wygaśnięciu mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jednocześnie prezydent Andrzej Duda, który w roku 2015 ułaskawił obu ministrów, wskazał w piśmie do marszałka Sejmu, że na skutek zastosowania prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów.

Kraj i świat

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-12-19, 19:38
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19, 15:02
Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. Będę bronił dobrego imienia

Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. „Będę bronił dobrego imienia"

2024-12-19, 13:34
Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

2024-12-19, 12:50
Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

2024-12-19, 11:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę