Kamiński i Wąsik opuścili obrady sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych

2023-12-28, 19:21  PAP/Redakcja
Były szef MSWiA Mariusz Kamiński (P) oraz były wiceminister resortu Maciej Wąsik (L) po opuszczeniu posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w Warszawie, 28 bm. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał 21 bm. postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika/fot. PAP/Leszek Szymański

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński (P) oraz były wiceminister resortu Maciej Wąsik (L) po opuszczeniu posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w Warszawie, 28 bm. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał 21 bm. postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika/fot. PAP/Leszek Szymański

Na czwartkowym posiedzeniu Komisji AiSW przedstawiciel biura marszałka Sejmu Szymona Hołowni próbował wręczyć M. Kamińskiemu i M. Wąsikowi pismo o wygaszeniu ich mandatów poselskich. Ci nie chcieli go przyjąć, tłumacząc to tym, że zgodnie z przepisami prawa pismo powinno zostać wysłane pocztą, a oni go jeszcze nie dostali.

Przewodnicząca Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Maria Małgorzata Janyska stwierdziła, że byli ministrowie nie są już posłami i wyłączyła im mikrofony. Kamiński i Wąsik wyszli z obrad.
– Ja mandat poselski uzyskałem nie z łaski pana Hołowni, ale z woli 44 tys. moich wyborców. Jestem posłem i wszystkie działania podejmowane tutaj są nielegalne. To co zrobił człowiek, który przedstawił się jako dyrektor gabinetu marszałka (Sejmu - przyp. red.) ingerując w posiedzenie komisji, wcześniej zapraszając nas, jesteśmy na liście, bierzemy udział w głosowaniach, wszystkie te działania są nielegalne – powiedział Mariusz Kamiński po wyjściu z posiedzenia, zapytany przez dziennikarzy TVN24.
Zaznaczył, że wie, że marszałek Szymon Hołownia podjął decyzję o wygaszeniu im mandatów.
– Uważam, że jest to decyzja nielegalna i będę się odwoływał. Wiem, że wysłano nam z kancelarii Sejmu pismo listem poleconym, które do tej pory nie dotarło. Jestem w domu i nikt mi tego pisma nie przyniósł – powiedział.
Maciej Wąsik podkreślił, że nic nie zostało im dostarczone. – Jakiś człowiek podczas komisji podszedł i zaczął machać jakimś kwitem. Nic nam nie dostarczono. To jest jakaś szopka. Nigdy nie widziałem tego typu sytuacji, żeby jakiś urzędnik sejmowy, w czasie przemówienia ministra spraw wewnętrznych i administracji przedstawiającego budżet, wchodzi i przeszkadza posłom wykonywać swoje obowiązki. To jest skandal, to jest ustawka – ocenił.
Kamiński stwierdził, że „to są sprawy bardzo poważne i bardzo formalne". – Oczekuję, że żadne procedury nie będą łamane. Oczekuję, że nie będzie mnie nagabywał człowiek, którego pierwszy raz w życiu widzę i wciskał mi jakieś pisma, w sytuacji kiedy jest droga formalna – powiedział i dodał - Ja się nie ukrywam, nie unikam niczego.
– Czekam aż zgodnie z procedurami otrzymam na adres mojego zamieszkania pismo. Codziennie jestem w domu, codziennie sprawdzam skrzynkę na listy i do tej pory takie pismo do mnie nie trafiło. Obowiązkiem pana Hołowni jest to, że jeżeli podjął jakąś decyzję, to zgodnie z przepisami prawa ta decyzja ma zostać mi dostarczona – przekazał.
Zaznaczył, że na posiedzenie komisji zaprosiła go dzisiaj Kancelaria Sejmu, indywidualnie na jego telefon. – Dzisiaj dostałem to zaproszenie. Jako poseł i słusznie, bo mój mandat nie wygasł. Jest pewna procedura, której należy przestrzegać. I pan Hołownia ma przestrzegać procedur i prawa – dodał w TVN24.
Kamiński podkreślił, że jeśli pismo do nich dotrze to będą się od tej decyzji odwoływać do Sądu Najwyższego. – Niezależnie od tego jak potoczą się moje losy, będę działał publicznie do końca, również z więzienia. Jestem zdeterminowany walczyć o państwo Polskie, o przyzwoitość w życiu publicznym. To nie może być tak, żeby ludzie, którzy walczyli z korupcją idą do więzienia. To jest symbol tych czasów, z którym nigdy się nie pogodzę i będę walczył do końca – zaznaczył.
Były szef CBA i MSWiA Mariusz Kamiński, oraz jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. 21 grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował o wygaszeniu ich mandatów poselskich.
Radio Zet podało w środę, że skazani trafią do więzienia dopiero w połowie stycznia. „Obrońca Kamińskiego i Wąsika złożył w środę wniosek o umorzenie postępowania wykonawczego w sprawie osadzenia byłych ministrów, a na rozpatrzenie wniosku jest 14 dni. W konsekwencji, skazani zostaną umieszczeni w zakładzie karnym dopiero w pierwszej połowie stycznia" - przekazało Radio Zet.
Poinformowało również, że w przypadku dwóch polityków PiS i dwóch innych współpracowników z CBA, również skazanych za nadużycia przy aferze gruntowej, obrońca wniósł wniosek o umorzenie postępowania w sprawie ich osadzenia ze względu na ułaskawienie ich przez prezydenta w 2015 roku. Wniosek zostanie rozpatrzony w ciągu 14 dni.
„Jeśli by sąd orzekł, że politycy PiS jednak mają trafić do więzienia, to (...) będzie to areszt śledczy lub zakład karny położony najbliżej miejsca ich pobytu. W przypadku posłów Kamińskiego i Wąsika mógłby to być areszt śledczy na warszawskiej Białołęce" - podało Radio Zet.

Kraj i świat

Odwołanie Jacka Kurskiego jako przedstawiciela w Banku Światowym. NBP zabrał głos

Odwołanie Jacka Kurskiego jako przedstawiciela w Banku Światowym. NBP zabrał głos

2023-12-19, 16:33
Nowi szefowie służb specjalnych wybrani. Donald Tusk podał nazwiska

Nowi szefowie służb specjalnych wybrani. Donald Tusk podał nazwiska

2023-12-19, 15:20
Rząd podjął uchwałę ws. utrzymania zwolnienia z opłat na autostradzie GdańskToruń

Rząd podjął uchwałę ws. utrzymania zwolnienia z opłat na autostradzie Gdańsk–Toruń

2023-12-19, 14:47
Lubelskie: 1,6 tys. tirów czeka w 4-dniowej kolejce do odprawy na przejściu w Dorohusku

Lubelskie: 1,6 tys. tirów czeka w 4-dniowej kolejce do odprawy na przejściu w Dorohusku

2023-12-19, 11:11
Widmo głodu w Korei Północnej. Aktywiści z południa wrzucają do morza butle z ryżem

Widmo głodu w Korei Północnej. Aktywiści z południa wrzucają do morza butle z ryżem

2023-12-19, 09:42
Watykan dopuścił możliwość błogosławieństwa dla par w sytuacji nieregularnej i tej samej płci

Watykan dopuścił możliwość błogosławieństwa dla par „w sytuacji nieregularnej i tej samej płci”

2023-12-18, 20:00
Grzegorz Schetyna o nagrodach w NBP: Potrzebny jest audyt i komisje śledcze

Grzegorz Schetyna o nagrodach w NBP: Potrzebny jest audyt i komisje śledcze

2023-12-18, 13:42
Przed 3 stycznia musi być nowe kierownictwo policji. Wiceszef MSWiA zapowiada zmiany

„Przed 3 stycznia musi być nowe kierownictwo policji”. Wiceszef MSWiA zapowiada zmiany

2023-12-18, 09:34
Marszałek Sejmu chce przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego. Postuluje też referendum

Marszałek Sejmu chce przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego. Postuluje też referendum

2023-12-17, 20:09
Wipler (Konfederacja): Żądając od nas wyrzucenia Brauna z klubu, Hołownia uratował go

Wipler (Konfederacja): Żądając od nas wyrzucenia Brauna z klubu, Hołownia uratował go

2023-12-17, 12:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę