Mariusz T. opuścił zakład karny w Rzeszowie

2014-02-11, 20:56  Polska Agencja Prasowa
Policjanci wywożą zamaskowanego mężczyznę z Zakładu Karnego w Rzeszowie-Załężu. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Policjanci wywożą zamaskowanego mężczyznę z Zakładu Karnego w Rzeszowie-Załężu. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Mariusz T., który we wtorek w południe zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, opuścił zakład karny. Nie przebywa już w zakładzie karnym w Rzeszowie - poinformował we wtorek późnym wieczorem rzecznik tego zakładu Norbert Gaweł.

Prokuratura nie uznała materiałów znalezionych w celi T. za pornografię dziecięcą. Sąd najwcześniej za kilka dni zbada zasadność decyzji pierwszej instancji o tymczasowym nieizolowaniu T.

"Dziś Mariusz T. zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności i został zwolniony z zakładu karnego w Rzeszowie" - powiedział dziennikarzom Gaweł we wtorek wieczorem. "Działania związane z czynnościami, które miały doprowadzić do jego zwolnienia były przeprowadzane wspólnie i w porozumieniu z funkcjonariuszami policji. Działania, które prowadziła służba więzienna w tym zakresie były prowadzone zgodnie z procedurami i nie wynikły z tego żadne zakłócenia" - dodał.

Gaweł wyszedł do dziennikarzy ok. godz. 20.45. Wcześniej tuż przed godz. 20 z więzienia w Rzeszowie wyjechały cztery samochody; nieco później jeszcze dwa.

Pełnomocnik Mariusza T. mec. Marcin Lewandowski powiedział w TVN24 we wtorek wieczorem, że jest umówiony ze swoim klientem na kontakt telefoniczny "pomiędzy wtorkiem a czwartkiem". Mariusz T. boi się linczu i "jest bardzo mocno przerażony" - dodał.

Zgodnie z ubiegłotygodniową decyzją sądu T. jest objęty policyjnymi czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi. Musi informować policję o miejscu zamieszkania, jego zmianach, ewentualnych zmianach danych. Funkcjonariusze mogą go obserwować, legitymować, przeszukiwać.

Komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński zapowiedział, że w związku z wyjściem na wolność T. zostanie objęty policyjną ochroną, "by chronić (jego) zdrowie i życie przed ewentualną zemstą, ale przede wszystkim, by zabezpieczyć społeczeństwo przed możliwymi działaniami przestępczymi z jego strony".

Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz zapewnił, że policja od dawna przygotowywała się do wyjścia T. Ocenił, że "sytuacja przybrała rozmiary narodowej histerii", którą podsycają niektóre media.

W poniedziałek minister sprawiedliwości Marek Biernacki poinformował, że służba więzienna znalazła w celi Mariusza T. materiały, które wiążą się z przestępstwami za jakie odsiadywał karę. Dyrektor rzeszowskiego więzienia zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przez T. przestępstwa posiadania pornografii dziecięcej. Prokuratura uznała, że zdjęcia i szkice nie przedstawiają czynności seksualnych ani obcowania płciowego, nie ma więc podstaw do śledztwa ani stawiania zarzutów.

Pełnomocnik T. wyjaśnił, że celę jego klienta przeszukiwano ostatnio niemal codziennie, a zdjęcia przedstawiają T. w dzieciństwie z matką na wakacjach. Gdy chodzi o rysunki, to T. twierdzi, że zostawił je w więzieniu w Strzelcach Opolskich, zanim przeniesiono go do Rzeszowa. Znalezione w celi T. ludzkie zęby miały należeć do samego więźnia.

Oprócz zawiadomienia do prokuratury, dyrektor więzienia złożył w poniedziałek ponowny wniosek do Sądu Okręgowego, by "w związku z nowymi okolicznościami" T. pozostał jednak w tymczasowej izolacji do czasu prawomocnej decyzji w sprawie uznania go za osobę niebezpieczną i umieszczenia w ośrodku w Gostyninie.

We wtorek Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, który miał rozpatrywać zażalenie władz więzienia na zeszłotygodniową decyzję o niestosowaniu tymczasowej izolacji T. i objęciu go policyjnym nadzorem na wolności, ogłosił, że zbada zażalenie najwcześniej za kilka dni, po zapoznaniu się z całością akt, które późno dotarły z Sadu Okręgowego. Termin posiedzenia ma zostać podany w środę.

Zdaniem b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego w sprawie Mariusza T. sąd i prokuratura zareagowały prawidłowo, "wymiar sprawiedliwości pokazał, że nie ulega wpływom politycznym". "Nie można niczego robić w pośpiechu. Nie może być też tak, że łamie się procedury po to, żeby pokazać społeczeństwu, że coś zostało zrobione na siłę" - powiedział.

Wiceprezes Fundacji Helsińskiej Adam Bodnar ocenił, że w sprawie T. zawiodła władza wykonawcza i klasa polityczna, ale sądy i prokuratura nie zawiodły i stanęły na wysokości zadania. "Sądy wyraźnie pokazały, że nie ma żadnej drogi na skróty, tylko trzeba przeprowadzić porządnie całe postępowanie. Z kolei prokuratura nie wszczęła śledztwa, czyli nie poszła po linii politycznej" - powiedział Bodnar.

We wtorek T. upłynęła kara 25 lat więzienia. Postępowanie w sprawie głównego wniosku o uznanie go za osobę niebezpieczną i umieszczenie go w ośrodku izolacyjnym na poniedziałkowym posiedzeniu sąd odroczył do 3 marca. Wtedy sąd ma przesłuchać dwóch świadków. T. został skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na tle seksualnym na karę śmierci, zamienioną później na 25 lat więzienia. (PAP)

Kraj i świat

Atak na Polską Agencję Antydopingową. Wyciekły dane, wiceminister komentuje

Atak na Polską Agencję Antydopingową. Wyciekły dane, wiceminister komentuje

2024-08-09, 11:28
Czwarta rocznica protestów na Białorusi. Społeczeństwo jest tu inne, niż rosyjskie

Czwarta rocznica protestów na Białorusi. „Społeczeństwo jest tu inne, niż rosyjskie”

2024-08-09, 08:49
Uniwersytet Warszawski: Zatrzymani w Nigerii studenci są bezpieczni

Uniwersytet Warszawski: Zatrzymani w Nigerii studenci są bezpieczni

2024-08-08, 18:37
Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

2024-08-08, 15:17
Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

2024-08-08, 14:41
Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

2024-08-08, 13:02
Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

2024-08-07, 20:39
Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

2024-08-07, 18:22
NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

2024-08-07, 15:05
Miał być skromniejszy rząd. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

„Miał być skromniejszy rząd”. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

2024-08-07, 12:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę